Uratowany mały kocurek szuka ciepłego domu!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon lis 02, 2009 20:13 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Hop!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lis 02, 2009 21:32 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Na razie siedzę cichutko. Czekam na kolację. I na nowy dom, oczywiście. Ale - jak widać - na razie (oby) tylko kolacja się zbliża. :cry:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lis 02, 2009 21:33 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Zaraz będę jadł mięsko.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lis 02, 2009 22:12 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Niech ktoś dostrzeże, jaki jestem ładny i zechce poznać mnie bliżej. Mam przemiłą osobowość :P
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lis 03, 2009 7:24 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Hop :!:

Dagma

 
Posty: 146
Od: Nie lut 22, 2009 17:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 03, 2009 17:29 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Jestem taki śliczny, że aż przykro. Wszystko jest ze mną w porządku:
- nie kicham, bo jadłem antybiotyk
- mam wszystkie łapki i ogonek, i uszka, i śliczne oczy
- przytulam się
- jem mięsko i suche, piję wodę
- nawet moja kocia psychika już jest w porządku (po przejściach)
Czy dlatego, że jestem zdrowy i chcę kogoś pokochać, nie mam szans na adopcję????? Chłopczyk :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lis 03, 2009 20:37 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Wiecie co, dziś miała zadzwonić do mojej opiekunki pani Alicja. Nie zadzwoniła. Pewnie uznała, że nie jestem "tym" kotem. A ja jestem wyjątkowy. Wyjątkowy - nie wywyższając się - jak KAŻDY kot. Chłopczyk :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lis 04, 2009 1:02 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Wciąż czekam na dom. :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lis 04, 2009 5:51 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Dobrze, że chociaż nie jestem w śniegu na dworze. Ale i tak nikt mnie nie chce.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lis 04, 2009 9:09 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Czy kotek ma gdzieś porobione ogłoszenia? Może allegro by pomogło?

Dagma

 
Posty: 146
Od: Nie lut 22, 2009 17:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 04, 2009 19:11 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Dobry wieczór, Dagmo,
kotek jest wystawiony na różnych portalach, papierowe ogłoszenia też są w prasie i wiszą w różnych miejscach Wrocławia. Nie chcę nikogo epatować nieszczęsnymi szczegółami. Wtedy, kiedy został zabrany spod śmietnika na osiedlu, rozmawiałyśmy z koleżanką, porównując go do jego sióstr. Jest piękny, ale od początku wyglądał na większego, niż one (choć to ten sam miot, czyli taki sam wiek), więc stwierdziłam, że mogą być kłopoty z adopcją. Koleżanka wtedy powiedziała - wyraźnie w złą godzinę - "to go wypuścisz". Uśmiechnęłam się, ale dziś nie jest mi do śmiechu. Za grosz. Nie będę tłumaczyć wszystkim, dlaczego nie mogę go zostawić u siebie, bo nie mam tendencji do opowiadania o prywatnych sprawach. Proszę mi wierzyć, że skoro mówię, że nie mogę go zostawić, mam ku temu poważne powody. I nie dotyczą one jego samego. Jaki powinien być kotek, żeby wzbudził współczucie? Ten jest zdrowy, ładny, ma przemiły charakter. Co jeszcze powinien mieć? Mnie zawsze wystarcza, że kot jest kotem. Nie tracę nadziei, że ktoś go pokocha i zabierze do domu. Dodam, że sfinansuję jego pierwsze szczepienie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lis 04, 2009 19:13 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Jestem zupełnie bezradna. On bardziej.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lis 04, 2009 20:02 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

:ok: do góry, maleńki Chłopczyku. Niech Cię ktoś dobry dostrzeże.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 05, 2009 0:35 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

:ok: :ok: idź w dobre ręce
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 05, 2009 0:37 Re: Został sam i rozpacza w łazience! Wrocław! Pomocy!

Jeszcze raz: kto weźmie kotka?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości