OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon paź 17, 2022 8:31 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Niestety, Rudolfik ciężko zaskakuje. Wczoraj była nadzieje. Ale wieczorem zaczęła wykruszać się.
Nie przeskoczę niektórych spraw. Co ma być to będzie. Muszę mieć nadzieję. Muszę!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon paź 17, 2022 11:52 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Asia trzymaj się , nieustannie trzymam kciuki za wszystkie kotki
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5132
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pon paź 17, 2022 23:05 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Śpijcie Kochani
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto paź 18, 2022 7:21 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Dzięki za życzenia i kciuki :1luvu:

Rudzik trzyma się choć jest nie fajnie. Nie wiem czy nam się uda. Mam wielką nadzieję.

Rano już jest ciemno bardzo. Nie fajnie. Jak idę w las :strach: to ogarnia mnie okrutny mrok. Tylko oczy kocie błyszczą w świetle latarki jak drogowskaz. Przyroda mocno się zmienia. Zrobiło się "widniej". Światła latarni nielicznych łatwiej przebijają się przez gałęzie pozbawione liści. Nie słychać ptaków. Tylko śniące koszmary wrony budzą krzykiem siebie. Uciszane przez resztę towarzyszy zasypiają uspokojone. Dziś drogą leśną zapitalał jeż. Urokliwy i dorosły. Na cienkich nóżkach niósł poduszkę najeżoną igiełkami. Zablokowałam go i przesunęłam ze środka w kierunku zarośli. Ależ na mnie nafuczał. :strach: Jak rasowy kot. :lol: Potem zwinął się w kłębuszek i zamarł. Nie miałam wyjścia. Lazł środkiem prosto w kierunku asfaltu. Trupka nie trzeba mi zbierać z jezdni.
Przy pompie wodnej jest piękny żywopłot. Z roku na ro starzejemy się oboje. Tylko on lepiej na tym wychodzi. :wink: Mnie doszły gabaryty ,które zdecydowanie nie ulepszyły sylwetki :placz: Jego gabaryty dodały mu dostojności i piękna. Z małej, cherlawej bździny wyrósł na dostojnego i rosłego faceta. Co nie boi się zmian, ustrojenia w kolorowe fatałaszki i obwieszenie biżuterią z jagód. :1luvu:
Oświetlony pobliską żarówką blokową dziś był wyjątkowo piękny. Przyroda ma fantazję. Nikt tak jak ona nie umie dobierać kolorów.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto paź 18, 2022 9:36 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 1008
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Wto paź 18, 2022 10:42 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Ten jeż chyba już powinien spać, nie wiem.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto paź 18, 2022 10:44 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Za ciepło im na spanie.

Kocham żywopłoty i bluszcze wszelakie. Ten pieciolistny Niny taki chwastowy, ale jak on pięknie zmienia kolory, jak ambitnie pnie się w górę, jak pierwszy wystrzelą i długo z nami jest...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto paź 18, 2022 10:48 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

MalgWroclaw pisze:Ten jeż chyba już powinien spać, nie wiem.

One jeszcze są aktywne. Ciepło jest. Spotykam je najczęściej przy kocich karmnikach. Czasem siedzą w suchym żarciu. Czasem tylko szelest liści lub fukanie daje znać ,że są. Brudzą cholery okrutnie ale niech jedzą. Pod podłogą na kortach też urzędują. Widuję jak zbierają swoje igły i spierniczają w głąb. Zastanawiam się czy one "wpuszczają" tam koty? :roll: Czy same pożerają wszystko. Od kiedy zmieniłam pojemnik na chrupy na płaski mniej jest zmarnowanych.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto paź 18, 2022 20:28 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Dawno nie było wpisu o Gabrysi, to kilka słów dzisiaj. Pod tytułem - przypadek rudej blondynki. Czyli mój.... A co.
Wczoraj głaszcząc Gabunię (tak, pozwala mi, i nawet chętnie sama przychodzi i się nadstawia), zauważyłam na jej karku, między łopatkami, guzek. Twarde zgrubienie. No i od razu panika, wizja mięsaka poszczepiennego i innych takich. Obmacałam kota, no guzek jest. Nie wydaje mi się. Dziś rano umówiłam się do wetki, na popołudnie, bo ta wizja mnie nie opuszczała. Zestresowana Gabrysia na wstępie u weta walnęła solidną kupę (!), później już wyczyszczona dała się pomacać. No zagadka, pani wet mówi, na mięsaka za twardy i nietypowy, na tłuszczaka też nie taki. RTG by zrobić...? Tak deliberujemy, przyszła szefowa lecznicy, pomacała i pyta: A czy kot może ma chipa? Ja na to, nie, skąd, to kot który dwa lata mieszkał na dworze pod opieką dobrych ludzi. Pani jednak wzięła czytnik i hop, siup, wyszedł chip! Cudowne uzdrowienie kota. Ja w zaskoczeniu, w domu donoszę Asi jaka sytuacja, a Asia na to: No przecież, Gabrysię zaczipowali w Koterii. Jak mnie ten fakt umknął, i wykasował się z pamięci, to nie mam pojęcia. Normalnie dziura.... Przecież wiedziałam, dostałam dokumentację, Asia mi kwietniu wszystko mówiła. Gdybym dziś zajrzała do książeczki kota, wszystko bym zobaczyła. A tak to narobiłam zamieszania. A, bo dodatkowe było takie, że pani wet nie mogła znaleźć w bazie danych chipu, którą to wiadomością Asi zamieszałam. Na szczęście, po sprawdzeniu na Safe-Animal okazało się, że Gabrysia jest legalnym kotem rasy europejskiej, czarnym i nieagresywnym :) tako rzekł wpis.
A ja się kajam jeszcze publicznie za zamieszanie, stresowanie kota i Asi, i uznaję, że mimo koloru (farbowanego) włosów, blondynką jestem....
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 709
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Wto paź 18, 2022 20:41 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Aśku też blondinka więc w dobre rence dała Gabrynię.
:ryk: Gabrysi należy się za zafundowanie stresa mega łakoć
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25685
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto paź 18, 2022 20:45 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

meg11 pisze: Gabrysi należy się za zafundowanie stresa mega łakoć


Już dostała całą miseczkę wątróbki, łaskawie zjadła, ale focha ma dalej i pogłaskać się nie daje...
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 709
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Wto paź 18, 2022 21:25 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Agnieszka- pisze:
meg11 pisze: Gabrysi należy się za zafundowanie stresa mega łakoć


Już dostała całą miseczkę wątróbki, łaskawie zjadła, ale focha ma dalej i pogłaskać się nie daje...

Też bym się fochneła gdyby mi darmo taki stres pańcia zafundowała :mrgreen: chociaż jakiś przegląd był zrobiony? czy tak całkiem darmowa wizyta była?
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25685
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto paź 18, 2022 22:08 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

meg11 pisze:Też bym się fochneła gdyby mi darmo taki stres pańcia zafundowała :mrgreen: chociaż jakiś przegląd był zrobiony? czy tak całkiem darmowa wizyta była?


Już się odfochowała i przyszła na głaski i przytulanki na kanapie.
A owszem, był przegląd pod kątem objawów alergii (niestety wyszło wcześniej, że ma pokarmową), pani wet była zadowolona, że zmiany na szyi i uszach ustąpiły po zmianie diety i sterydzie. Gabunia została zważona (4.7kg), i został zrobiony manikiur :) co oszczędzi jej stresu w domu. Niech dom uważa za bezpieczne miejsce....
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 709
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Wto paź 18, 2022 22:49 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Agnieszka- pisze:Dawno nie było wpisu o Gabrysi, to kilka słów dzisiaj. Pod tytułem - przypadek rudej blondynki. Czyli mój.... A co.

Byłam przekonana, że to ASK@ pisze :kotek:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto paź 18, 2022 22:52 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

MalgWroclaw pisze:
Agnieszka- pisze:Dawno nie było wpisu o Gabrysi, to kilka słów dzisiaj. Pod tytułem - przypadek rudej blondynki. Czyli mój.... A co.

Byłam przekonana, że to ASK@ pisze :kotek:

O, czyli nie jestem jedyną :ryk: ?

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości