» Czw mar 19, 2015 9:49
Re: OTW13-f.33/34! dzień za dniem...
Dziewczynki już u mnie. Wydają się takie maleńkie w porównaniu z rudym, który na początku przecież był z nich najmniejszy (był trochę młodszy). Z moimi kotami przywitały się całkiem dobrze, choć nieco w biegu, tylko jedna moja trochę posyczała. Na razie dziewczynki siedzą w osobnym pokoju i trochę popłakują, że zamknięte. Za kilka godzin, gdy będę mogła im poświęcić więcej uwagi, je wypuszczę i poobserwuję, czy trzeba znów zamykać. Myślę, że koty się sobie szybko przypomną, zresztą one bitne nie są...

Kawunia?