OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 14, 2013 0:05 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ASK@, jak zauważyłyśmy z Alą to ogłoszenie w Metrze, to gdyby nie brak dostępu do neta zawiadomiłybyśmy Cię, że Piotruś się tam lansi. Miejmy nadzieję, że jakiś sensowny telefon też się trafi :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lut 14, 2013 6:50 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Alienor pisze:ASK@, jak zauważyłyśmy z Alą to ogłoszenie w Metrze, to gdyby nie brak dostępu do neta zawiadomiłybyśmy Cię, że Piotruś się tam lansi. Miejmy nadzieję, że jakiś sensowny telefon też się trafi :ok: :ok:

Najgorsza to nie wiedza.
To było całe ogłoszenie?czy jakiś wyrywek?
Miałam już koty w Metrze z łapanki dane.Nigdy nie znalazły domu.Same oszołomy dzwoniły.

Zobaczymy o sensowności telefonów dzisiaj.Jeśli zadzwonią. Bo wczorajsze to amen w pacierzu.

Pan dzwoni i zanim doszedł do sedna sprawy to dowiedziałam sie,ze olimpijczyk,znany sportowiec w Polsce, były prokurator co przyjaciól nie ma, samotny i po operacji, pedant...czy kot do niego pasuje?Jeśli pedant to nie bardzo.Wcześniejsze wiadomości o nim nie wpływają na adopcję kota.Pedantyzm tak.

Przeważały telefony z niskich pięter (parter,1p.) gdzie kot wsykoczywszy może się jedynie zgubić.

O stwierdzeniu,ze koty moje gupie som to też zawsze mówię w przypadku mondrego byłego kota. Słodkim głosikiem gupiej kociary gadam,że moje gupie som i wyskoczą za byle motylkiem czy muszkom.Muszą być zabezpieczenia bo ja nie jestem taka gupia by swoją inwestycję zaprzepaścić.

Strasznie często słówko gupia padło. Ale jest na czasie.Mocno na czasie. Wczoraj robiłam porządki w portfelu. Tyleż tego papierkowego badziewia (nie mówimy tu o gotówce) było ,ze forsy widać nie było. I wywaliłam wsio.Dziś odkryłam,że z moimi receptami :? Muszę iśc do rodzinnego weta bo muszę leki zażyć. Nie mam sił ponownie po numerek do lekarza iść.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lut 14, 2013 10:54 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Aśka, tylko nie wypadnij przez okno. :mrgreen: :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw lut 14, 2013 11:13 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ASK@ pisze:To było całe ogłoszenie?czy jakiś wyrywek?
Gapa, nie zauważyłam Piotrusia w "Metro" - zajęłam się czytaniem innej gazety a potem stałam w tłoku. Dowiedziałam się o tym dopiero w nocy z Twojego wątka. Faktycznie jest to ogłoszenie - mogę to sprawdzić dopiero późno wieczorem - gazeta leży koło stacjonarnego komputera w domu...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 14, 2013 13:02 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Agneska pisze:Aśka, tylko nie wypadnij przez okno. :mrgreen: :wink:

każdy gupi ma swój rozum. :mrgreen:

Poza tym ja mam straszny lęk wysokości. Wiem,że będziecie się śmiać ale jak w filmie pokazują np, że ktoś siedzi na krawędzi urwiska to mi już łydki drętwieją. Jak gapi się gdzieś hen w dół to w łepetynie już się karuzela załącza...I ak mogę mnożyć przykłądy.
Sama dobrowolnie za muszką czy ptaszkiem nie wyskoczę. :mrgreen:
jak dojrzeję :wink: to o pyleniu napiszę

Chyba czytanie Metra skończyło się. Telefony milczą.
Ewuś ale i tak zerknij choćby z ciekawości i podziwu na Piotrusia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lut 14, 2013 19:18 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ASK@ pisze:
Agneska pisze:Aśka, tylko nie wypadnij przez okno. :mrgreen: :wink:

każdy gupi ma swój rozum. :mrgreen:

Poza tym ja mam straszny lęk wysokości. Wiem,że będziecie się śmiać ale jak w filmie pokazują np, że ktoś siedzi na krawędzi urwiska to mi już łydki drętwieją. Jak gapi się gdzieś hen w dół to w łepetynie już się karuzela załącza...I ak mogę mnożyć przykłądy.

Nie sądziłam że jeszcze ktoś oprócz mnie to ma :evil: koszmarne uczucie.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24516
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lut 14, 2013 19:28 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

To i ja dołączę do klubu...
Naprawdę koszmar
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 14, 2013 21:04 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

No proszę.Nie jestem sama w tym świecie :lol:
Wszyscy się ze mnie śmieją bo ja nawet na karuzelę bez aviomarinu patrzeć nie mogę.Lata treningów uodporniły mnie trochę na jazdę autem, pociągiem czy tramwajem. To był koszmar. Wolałam chodzić na piechotę wiele przystanków niż jechać. Ludziska bali się mnie wpuścić do auta by nie pływać w pawiach szczodrze rozbryzgiwanych. Ze środków lokomocji miejskiej musiałam kilkakrotnie wysiadać zanim trafiłam do celu. Teraz mi minęła...chyba.Podobno mam błędnik uszkodzony. Na pewno mam .Kotami nikt się nie zajmuje jeśli nie jest deczko uszkodzony. :mrgreen:
Sorki.Ale tak myślę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lut 14, 2013 21:10 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

No, nie jesteś sama.
Nawet nie wiesz, co przeżywałam, żeby powiesić pieluchy na balkonie (6 piętro) i jak potem wychodziłam z niego na czworakach. Sina i mokra...
Raz się dzieciom dałam wciągnąć na diabelski młyn. No przecież bez opieki nie puszczę. Nie? Nieduży był...
Nic nie pamiętam... ale opowieści po dziś dzień wysłuchuję...

Nie jesteś też sama w temacie strażaków. Chyba się przygotowują do zawodów po kryjomu :twisted:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 14, 2013 21:24 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ja mam fobię lekarską :oops: jak oglądam filmy i widzę wenflony, pobieranie krwi, szczepienia... No IGŁY! Nie mogę patrzeć... Ale zwierzaki już na mnie tak nie działają, nic nie boli jak obserwuję :P
Sztywnieją mi ręce, na zgięciach, fu!

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Czw lut 14, 2013 22:26 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ASK@ pisze:Podobno mam błędnik uszkodzony.:mrgreen:

To nie błędnik.Przy błędniku uszkodzonym przewracałabyś się na ulicy, Nie mogłabyś bez zawrotów wstawać z łóżka i siedząc na krześle czy łózku miałabyś wrażenie że podłoga Ci wiruje i spadasz. Moja ciocia ma błędnik uszkodzony. Wiem jak się uszkadzała gdy miała ataki. :( jest to bardzo niebezpieczne schorzenie.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24516
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt lut 15, 2013 7:23 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Też mam lęk wysokości i też mam chorobę lokomocyjną... W szkole nie mogłam patrzeć, jak koledzy siadali na barierce od schodów; jak jeżdżę busem- zawsze lokomotiv.
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 15, 2013 8:47 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Mam uszkodzony jako tako błędnik a na pewno uszkodzoną mózgownicę.
Wczoraj pani zadzwoniła ok 21.3 i tak się moją bezmyślnościa zdenerwowała, że zagroziła złozeniem pisemnej skargi na mnie we władzach schroniska, które reperezentuję. Jak sie dowiedziała,ze m nie posiadająca nadrzęnych panow nad sobą to wkurzyła sie jeszcze bardziej,że mam jakieś wymagania wobec domu,który chce kota. Poszło o Piotrusia i zabezpieczenia. Ich RASOWY kot wychodził na balkon pod nadzorem jak na leżaczkach sobie leżeli.I nawet musiała kota okazać hodowczyni taka była umowa. Hodowczyni z płaczem przyjmowała pieniadze i kota oddawała.Taka była sercowa.
Ja z płaczem także oddam kota, forsy nie wezmę ale też chcę by za m-c, dwa...okazała i kota i specjalnie do chaty przyjdę.Ale tylko wtedy ją zaszczycę skromną swą osóbką jak zabezpieczy balkon na 8 piętrze.
No to się na skargowych groźbach skończyło, osądzaniem mnie jako osoby trzymajacej kota we więźniu bo taki fajny dom się marnuje.Znaczy sie jej. Ludzie maja tupet.Dzwonią po nocy by nawydzierać się. Danka mało co z siebie nie wyszła słuchając tekstów. Mój słodki głosik głupieloka rozbrzmiewał cicho i wdzięcznie do słuchawki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lut 15, 2013 9:07 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ASK@ pisze: zagroziła złozeniem pisemnej skargi na mnie we władzach schroniska, które reperezentuję. Jak sie dowiedziała,ze m nie posiadająca nadrzęnych panow nad sobą to wkurzyła sie jeszcze bardziej,.


jak to nie masz? a TŻ???? :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28698
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 15, 2013 9:24 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Patmol pisze:
ASK@ pisze: zagroziła złozeniem pisemnej skargi na mnie we władzach schroniska, które reperezentuję. Jak sie dowiedziała,ze m nie posiadająca nadrzęnych panow nad sobą to wkurzyła sie jeszcze bardziej,.


jak to nie masz? a TŻ???? :mrgreen:

a ja myślałam że Asia dowodzi :mrgreen:
bazarek się zrobi, teraz się nudzę w szkole...

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Google [Bot] i 71 gości