Schronisko KRK - najpilniej domek dla Maurycego i Daszki

https://picasaweb.google.com/1007204919 ... 0943957874
Czyżby Edyp się interesował plecakiem?

Biedny Japiszon...

Lunszpik pisze:Czyżby Edyp się interesował plecakiem?
Biedny Japiszon...

Japiszon też się interesował BarbAnn
plecakiem nawet wiecej niż Edyp.

O, to oby wróżba się spełniła :ok:

Może Ktoś się zakocha w takim kocim staruszku z problemami

BarbAnn pisze:Japiszon

sliczna jest ta tablica zmiejscem dla kota miesiąca

czy za Japkiem jest jakiś kot przytulony?

Nie on jest samiutki.Japiszon wtula sie w kocyk.
I trzeba do niego częściej przychodzić.
Dzisiaj chciał bardzo wyjść na wybieg ale był zamkniety,
niech szybko będzie ciepło.

To kocyk
Japek siedzi sam

U SZAREGO pomyłka ma być 35/02/11

SZARY 35/12/11 - kocur bury pręgowany
ma 1. 5 roku kastrat.

Mam grudzień w głowie ale go jeszcze nie było.

Za wszystkie kotki w schronisku :ok:

i żeby szybko znalazły domki :ok:

Następny PIT rozliczony i 1% na schronisko :mrgreen:

Grand jest piękny. Wspaniały kocur

Biedny Japiszon...

Te dwia koty zrzeczone - bury i czarno-biała - wyglądają na bardzo przestraszone. Tak na zdjęciach wyszły czy boją się wogóle? Biednie tak wyglądają...

mahob pisze:Grand jest piękny. Wspaniały kocur

Biedny Japiszon...

Te dwia koty zrzeczone - bury i czarno-biała - wyglądają na bardzo przestraszone. Tak na zdjęciach wyszły czy boją się wogóle? Biednie tak wyglądają...

Czarno - białą można wziąść na ręce ale ten burasek wtula się w kąt,
Swobodnie chodziły po domu, miały swoją Pania i trafiły na obcych dla siebie ludzi.Oba są z jednego domu.
Koty zrzeczone , z domu w większośći są przerażone,
muszą się uczyć nowych warunków i pomału przekonać się że inni je też pokochają.

A u mnie jeszcze dwa tymczasy...
Gdyby ktoś koniecznie potrzebował małej burarski... :catmilk:

albo dużej krówki... :cowsleep:

poprawione gdzie trzeba :wink:

i tak zawsze sprawdzam na drugi dzień z bazą

Zafira http://www.schronisko.krakow.pl/bigPicture.php?id=1701
całe 9 kotów na stronie ;-)

teksty się zmieni później

Amadeusz i Bałwanek są już w swoich domach.

Bałwanek - niestety - na krótko :cry:

Ma FIP, co wyszło już po ukazaniu się ogłoszenia w DP.
W jego sprawie dzwoniły dziesiątki osób. Domek, który go zabrał, został oczywiście powiadomiony o sytuacji. Mimo to ludzie zdecydowali, że choć na koniec zapewnią mu miłość i bezbolesne odejście. Bałwanek na razie czuje się nieźle, ale miewa gorączkę no i juz pojawia się płyn w brzuszku.

Czarno-biała kotka z nowotworem - nie żyje. Została zoperowana, ale w trzy dni po operacji odeszła [*]

W najbliższych dniach dr Olga przyjmie zapewne następną biedę.

Biedny Bałwanek

Biedny Bałwanek
Biedna kotka
smutno

Schronisko KRK - najpilniej domek dla Maurycego i Daszki

Kto przegląda forum