*Schr.Opole-LAWINA kociąt-lawina przybiera na sile :(*

[kasia79]

Z Ostroga nie dobrze po powrocie do domu dowiedziałam sie że ostroga robiła kupe gdzie popadnie ,w wannie w pokoju i w kuchni ,pozatym strasznie syczy na ludzi okropnie sie ich boji ,mnie tez dziś przywitała ostrym sykiem aż mi ciarki przeszły ,martwie sie o tego kociaka

[Paulaaa]

Ostrygo-kochanie- daj się oswoić!
Nie wszyscy ludzie sa źli!

[dzikus]

Z Ostroga nie dobrze po powrocie do domu dowiedziałam sie że ostroga robiła kupe gdzie popadnie ,w wannie w pokoju i w kuchni ,pozatym strasznie syczy na ludzi okropnie sie ich boji ,mnie tez dziś przywitała ostrym sykiem aż mi ciarki przeszły ,martwie sie o tego kociaka

[Boo]

Z Ostroga nie dobrze po powrocie do domu dowiedziałam sie że ostroga robiła kupe gdzie popadnie ,w wannie w pokoju i w kuchni ,pozatym strasznie syczy na ludzi okropnie sie ich boji ,mnie tez dziś przywitała ostrym sykiem aż mi ciarki przeszły ,martwie sie o tego kociaka

Mam wrażenie, że ona będzie musiała do nas wrócić
Jak jeszcze trochę podrośnie to zostanie wypuszczona na wolność. Może tak właśnie ma być.

Kasiu, czekam tylko na Twój znak.

[kasia79]

ja sie tak łatwo nie poddaje ,dziś przy jedzeniu udało misie ją pogłaskac nawet przez jakieś 3 minuty
najgorsze są te jej kupy wszędzie [niemoge pozwolić żeby dziecko po wstaniu z łużka wdeptywało w kupe ]
dzis była juz kupka w wannie ,
tak bardzo bym chciała żeby było lepiej

[Boo]

Być może, ona tak zareagowała na Twoją nieobecność i nowe osoby w domu? Może dla niej to za dużo na raz?

[dzikus]

O tym samym pomyślałam...

[kasia79]

może i tak ale ,znów przyłapałam ją na robieniu kupki tymrazem na posłanko od psa

[Boo]

może i tak ale ,znów przyłapałam ją na robieniu kupki tymrazem na posłanko od psa

Ehhhh

[joshua_ada]

Boo77,
z poprzedniego bazarku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74863
wyszło 34,30 zł NADWYŻKI dla Jagusi. Ale Jagusia ma już dom, więc te pieniążki pójdą chyba raczej na inne bidulki opolskie. Zrób jak będzie najlepiej. Przelew poszedł dziś.

[dzikus]

Dzień dobry Lawinko

[Boo]

Boo77,
z poprzedniego bazarku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74863
wyszło 34,30 zł NADWYŻKI dla Jagusi. Ale Jagusia ma już dom, więc te pieniążki pójdą chyba raczej na inne bidulki opolskie. Zrób jak będzie najlepiej. Przelew poszedł dziś.

Będziemy bardzo wdzięczni!

Oprócz testów, których cena jednak chyba spadnie poniżej 80zł , w tej chwili pilnie potrzebne są puszki kocie, znowu ich nie ma Także każda złotówka w tej chwili jest bardzo, ważna!

[-Buffy-]

Kociaste zapraszam na górę.

[Boo]

To już mogę zdradzić tajemnicę

Maliniak od piątkowego popołudnia jest w nowym domu. W sobotę miał pojechać do Prudnika k/Opola do rodziców Pani Joanny która wzięła go ze schroniska. Ale jak dzieci Pani Joanny go zobaczyły, powiedziały, że nigdzie nie jedzie! I tak Maliniak, nazwany już Maciusiem, został w Opolu. W tej chwili siedzi pod nieużywaną wanną. Ale to dopiero kilka dni. Maciuś ma na razie do dyspozycji jeden duży pokój z piecem do grzania. Jak nie ma nikogo to chodzi po pokoju swobodnie, ale jak tylko coś się ruszy od razu wraca pod wannę. Pani Joanna z mężem w ramach oswajania Przybysza, przenieśli się do tego pokoju z łóżkiem i z nim śpią Postępują z nim bardzo rozważnie i delikatnie, więc myślę, że to tylko kwestia czasu.
Z kotką rezydentką po kilku sykach jest ok. Jak Maciuś trochę podrośnie, to się ich nie odróżni, ponoć są jak kropka w kropkę

Znowu się nam udało

[-Buffy-]

To już mogę zdradzić tajemnicę

Maliniak od piątkowego popołudnia jest w nowym domu. W sobotę miał pojechać do Prudnika k/Opola do rodziców Pani Joanny która wzięła go ze schroniska. Ale jak dzieci Pani Joanny go zobaczyły, powiedziały, że nigdzie nie jedzie! I tak Maliniak, nazwany już Maciusiem, został w Opolu. W tej chwili siedzi pod nieużywaną wanną. Ale to dopiero kilka dni. Maciuś ma na razie do dyspozycji jeden duży pokój z piecem do grzania. Jak nie ma nikogo to chodzi po pokoju swobodnie, ale jak tylko coś się ruszy od razu wraca pod wannę. Pani Joanna z mężem w ramach oswajania Przybysza, przenieśli się do tego pokoju z łóżkiem i z nim śpią Postępują z nim bardzo rozważnie i delikatnie, więc myślę, że to tylko kwestia czasu.
Z kotką rezydentką po kilku sykach jest ok. Jak Maciuś trochę podrośnie, to się ich nie odróżni, ponoć są jak kropka w kropkę

Znowu się nam udało

Łzy radości same lecą.





Powodzenia Maliniaczku - Maciusiu.