
A więc są 2 czyli gdzie są te inne dwa? Może ktoś sobie je zabrał do domu, ale kto to wie.
Ważne że matka już przyszła to mozna zacząć działać.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
piano pisze:Ja widziałam kotkę z 3 maluchami przy cmentarzu w pobliżu tego wielkiego dołu tam gdzie kiedyś były garaże.
Dzieci tricolorki się oba odnalazły i sobie jakoś żyją sierotki.
golla pisze:To właśnie na tej drodze, ciut dalej, a jak tam motory się ścigają - szok. W niektórych miejscach ograniczenie jest a wszyscy zasuwają i nas mijają a my jedziemy zgodnie z przepisami, przydałaby się gdzieś policja to kasowałaby wszystkich po kolei. Jak kot wybiegnie to nie ma szans, chyba, że jest noc i mało jeździ. Niech lepiej te z archeologii siedzą na miejscu, ale kota się raczej nie przytrzyma w jednym miejscu szczególnie niewykastrowanego kocura.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 330 gości