Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

[Betbet]

magradz, może do ogłoszeń się przyda, wstawiam jedno duże, reszta w linkach. Nie wiem czemu na wszystkich fotach jest tylko Ptyś;) Balbinkę tuliłam na kolankach równie mocno!!!



http://img694.imageshack.us/img694/9476/ptys2.jpg

http://img59.imageshack.us/img59/7406/ptys3.jpg

http://img845.imageshack.us/img845/1554/ptys4.jpg

[maria_kania]

bardzo dziękuje za przekazane fanty na bazarek
na dniach zrobie foty i bazarki
pozdrawiam

[magradz]

magradz, może do ogłoszeń się przyda, wstawiam jedno duże, reszta w linkach. Nie wiem czemu na wszystkich fotach jest tylko Ptyś;) Balbinkę tuliłam na kolankach równie mocno!!!



http://img694.imageshack.us/img694/9476/ptys2.jpg

http://img59.imageshack.us/img59/7406/ptys3.jpg

http://img845.imageshack.us/img845/1554/ptys4.jpg

Świetne fotki, dzięki, wykorzystam

[Marlon]

Kotka od Agi uśpiona Miała mocznik 180 11 sierpnia, dziś już cała żółto-biała, nie stała na nogach, przelewała się, oczy wklęsłe, buźka szpiczasta, skrajne odwodnienie, odeszłaby dziś w nocy, kotka zasnęła po 1/4 dawki [*]

Nie moglam się też dodzwonić do Kingi, kotka złapana przez Harrusiową umarła w nocy w lecznicy, pani dr siedziała z nią,próbowała ratować, podejrzewamy niewydolność nerek [*]

Śpijcie kochane spokojnie

[maria_kania]

bardzo dziękujemy za bazarek!
viewtopic.php?f=20&t=131679
i
kolejny szybki z książkami
viewtopic.php?f=20&t=131772

[seja]

[*]

[mpacz78]

Moje kociaki - gotowe do adopcji:
Kociaki z Traugutta:
czarna to Ranka, a kocurki Mo (pręgusek) i Bodo (marmurek)

[mpacz78]

Kociaki z kartonu znalezione na Witominie pod lasem:
(są u mnie od czwartku - 11.08.2011)
Czarna koteczka - Zami
i czarny kocurek z białymi skarpetkami - Kulkas





Mam jeszcze rewelacyjnego kocurka Pinia z Wiczlina - został już ostatni z miotu do adopcji.

[mpacz78]

No i Bleki jako pudel wystawowy:


Dziś rano zawiozłam dwie kocice z Witomina do sterylek, a po pracy jadę łapać tą kotkę spod Almy (co KarolinaS ją wypatrzyła).

[seja]

No i Bleki jako pudel wystawowy:


Dziś rano zawiozłam dwie kocice z Witomina do sterylek, a po pracy jadę łapać tą kotkę spod Almy (co KarolinaS ją wypatrzyła).

biednie wygląda ale za to chłodniej

[sabina skaza]

Z tych strasznych rzeczy - to ja tez dzis slyszalam w aptece jak babka mowila, ze w Wejherowie na jej osiedlu ktos potrul koty Na Granicznej z tego co pamietam...
Do weta natomiast dzis zostal przyniesiony pies z lasu, ze sznurkiem werznietym w szyje. Rana wygladala okropnie
Zabic takiego co to zrobil, to malo! To trzeba cos rownie dotkliwego zastosowac.
W Stanach ponoc sa takie bojowki - nielegalna co prawda organizacja, ale skupia ludzi, ktorzy maskuja twarz i jada do delikwenta, spuszczaja mu łomot. Najczesciej stosuja to samo co zwyrodnialec zrobil zwierzeciu.

Kto chetny na takie akcje?? No ja bym sie chyba nie zawahala, zeby przyfandzolic!!

powiem tak jak bez zmrużenia oka złamię prawo kogo namierzamy jako pierwszego?

[sabina skaza]

Czy to się kiedyś skończy, czy ja dożyję czasów gdy podwórka nie będą pełne kotów wymagających pomocy?

Myślę ze wszyscy na forum na to czekają.Ten gnojek który obwiązał kotkę drutem musi za to jakoś odpowiedzieć trzeba do rodziców zaalarmować.Jak się nic nie zrobi to on w przyszłosci bez problemu jeszcze raz skrzywdzi zwierze.
Monika 21 kotów jak ty dajesz radę przy nich wszystko robić ? ja przy 4 codziennie muszę odkurzać ,żwir strasznie rozsypują łobuzy,Łatka np moczy sobie łapkę w wodzie i potem po mieszkaniu robi śliczne kocie ślady.

heheh w weekend miałam "cuś" ok 37 sztuk na posesji ale zapewniam że nie było mi do śmiechu

[sabina skaza]

Wy tu marudzicie, a ja ubolewam, że nawet tego jednego teraz nie mogę...

jest kotek w ogrodzie, podrzutek. pisała magradz. można go zaszczepić i weź go. kot pojedzie do schroniska gdańskiego jak nikt go nie przejmie

[KaleidoStar]

Byłam w weekend u dziadków, w niedzielę wyskoczyliśmy na działkę... gdybym nie była w tym momencie zalezna od tamtej części rodziny, wróciłabym z calym stadem kotów. Jeden pingwin całkiem oswojony, na rękach wynosiłam go z działkowego sklepu, bo uparcie tam właził (na ogół wylatuje z większym impetem, chociaż bez przemocy na szczęście). Minimum dwa kociaki i ich bialo-bura mama...w tym jeden z malców bardzo kolorowy, biały z rudym i czarnym.. ale strachulce. Podejść nie dały...

Najgorsze, że tamta część rodziny totalnie antyzwierzakowa, dziadek z poglądami "a niech tylko ten kot wejdzie do domku, to już nie wyjdzie..". A w wieku takim, że nawet dyskutować się nie da

[mpacz78]

Wy tu marudzicie, a ja ubolewam, że nawet tego jednego teraz nie mogę...

jest kotek w ogrodzie, podrzutek. pisała magradz. można go zaszczepić i weź go. kot pojedzie do schroniska gdańskiego jak nikt go nie przejmie

Ja tak wstępnie się umówiłam, że stanleyk weźmie ode mnie kocurka z Legionów, bo on miziasty nie jest a ja nie mam czasu go oswajać i boję się, ze mi zdziczeje.
Ale jeśli tam sytuacja taka pilna to nie wiem, najwyżej ja będę sobie jakoś radzić bo szkoda aby tamten trafił do schroniska.
Stanleyk - Ty decyduj kogo bierzesz - ja się nie obrażę w razie co.