DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 27, 2010 18:09 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

jakbyscie potrzebowaly kogos do fizycznej pracy - zbieranie kotkow, lapanie, zbieranie zwlok :( to ja moge pomoc.... i tak snia mi sie koszmary, wiec juz gorzej byc nie moze.... :(
kasowo nie dam rady, zreszta wiecie.... ale moge sie krechowac w lecznicy, jakby co.... :roll:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon wrz 27, 2010 18:47 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

Never pisze:jakbyscie potrzebowaly kogos do fizycznej pracy - zbieranie kotkow, lapanie, zbieranie zwlok :( to ja moge pomoc.... i tak snia mi sie koszmary, wiec juz gorzej byc nie moze.... :(
kasowo nie dam rady, zreszta wiecie.... ale moge sie krechowac w lecznicy, jakby co.... :roll:


Ale Ty wiesz, że tam jest PP?
My zwłok nie dotykamy, karmiciel jest już wprawiony po kilku latach... :| Jak zobaczysz co tam się dzieje to padniesz :/


Już dzisiaj nie wstawię więcej zdjęć bo zaryczałam się właśnie i mam dosyć :cry: Jutro część dalsza.

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2010 19:19 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

Nowy nabytek to dziewczyna. Piaskowa z białym krawatem i łapkami... Pomieszanie Lenki i Daniela ['] :cry: Buuuuuu

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2010 23:10 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

paulina777 pisze:
Never pisze:jakbyscie potrzebowaly kogos do fizycznej pracy - zbieranie kotkow, lapanie, zbieranie zwlok :( to ja moge pomoc.... i tak snia mi sie koszmary, wiec juz gorzej byc nie moze.... :(
kasowo nie dam rady, zreszta wiecie.... ale moge sie krechowac w lecznicy, jakby co.... :roll:


Ale Ty wiesz, że tam jest PP?
My zwłok nie dotykamy, karmiciel jest już wprawiony po kilku latach... :| Jak zobaczysz co tam się dzieje to padniesz :/


Już dzisiaj nie wstawię więcej zdjęć bo zaryczałam się właśnie i mam dosyć :cry: Jutro część dalsza.


tak, wiem co to jest pp, wiem cholernie dobrze, wiem tak dobrze, ze mam ochote sie powiesic. U mnie w domu byla pp, moje koty są odporne na nią. Poniewaz mam kontakt z kotami z Palucha, nie dotykam sie do zdrowych, nie szczepionych kociat - jestem potencjalnie 'skazona', stad nie boje sie isc w mijesce, gdzie jest ta zaraza..... I poniewaz wiem, ze moze byc strasznie, i ze niewiele osob pewnie bedzie mialo odwage jechac, ja moge to zrobic. Po urokach walczenia z pp oraz po roku jezdzenia do schroniska, a takze po kilku innych 'doswiadczeniach' mysle, ze jestem w stanie sobie z tym poradzic.. :?


A na Paluch przywoza kolejne transporty maluchow.... w weekend widzialam 3 malutkie buraski, swiezo przywiezione z dzialek. wiem, ze umrą tam, szybko załapią to świństwo.... nie moge o nich zapomniec... do dupy to wszystko :cry:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon wrz 27, 2010 23:35 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

Paulina pytała czy wiesz Że tam jest pp,a nie co to :wink:
Tak naprawdę to najbardziej przydałyby się "skażone" domki tymczasowe bo znowu skończymy z 26 kotami w domu ...
Jutro jadę tam z Efcią1,zobaczymy czy i co uda się złapać.Jak niewiele lub nic to będziemy prosiły o pomoc w łapaniu.
ObrazekObrazek

Sinea

 
Posty: 991
Od: Nie lip 29, 2007 12:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 28, 2010 6:57 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

paulina777 pisze:Nowy nabytek to dziewczyna. Piaskowa z białym krawatem i łapkami... Pomieszanie Lenki i Daniela ['] :cry: Buuuuuu

mam nadzieje, ze malutkiej sie uda - duzo kciukow :ok: :ok: :ok: :ok:

podziwiam, ze dajecie rade

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 28, 2010 9:29 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

Nie dajemy...ale co poradzić...?
Mała się drze wniebogłosy całą noc i rano też.Bez przerwy.Chyba słyszy nasze koty i myśli,że wśród nich jest gdzieś jej mama.
Dzisiaj ją szczepimy,nie ma co czekać.Ładna kupa była,więc pewnie jeszcze ma ochronę od mamy.
ObrazekObrazek

Sinea

 
Posty: 991
Od: Nie lip 29, 2007 12:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 29, 2010 0:20 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

tillibulek pisze:ale widze, ze duzo domow juz znalazlyscie kociakom... jakby trzeba bylo oglaszac to dajcie znac

Umknął mi gdzieś ten post...Pomoc w ogłaszaniu jak najbardziej mile widziana :D
ObrazekObrazek

Sinea

 
Posty: 991
Od: Nie lip 29, 2007 12:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 29, 2010 7:30 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

Sinea pisze:
tillibulek pisze:ale widze, ze duzo domow juz znalazlyscie kociakom... jakby trzeba bylo oglaszac to dajcie znac

Umknął mi gdzieś ten post...Pomoc w ogłaszaniu jak najbardziej mile widziana :D


Oj tak tak! Taka pomoc bardzo by się przydała. :ok:

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 29, 2010 7:44 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

to jesli moge prosic o tekst ogloszenia i zdjecia, wrzuce na portale ogloszeniowe :wink:
moze byc tutaj na watku, albo na maila
tillibulek@o2.pl

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro wrz 29, 2010 8:22 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

Zacznijmy może od Falki:
Falka jest wielką indywidualistką i prawdziwą kociczką chodzącą własnymi ścieżkami :) Uwielbia się bawić piórkami na patyczku, myszkami i biegać za światłem laserka - jednym słowem łowna koteczka. Nauczona czystości, zaszczepiona, odrobaczona zdrowa dziewucha. Przeżyła najgroźniejszą kocią chorobę panleukopenie, teraz nic ją już nie ruszy! Po prawie dwóch miesiącach walki z chorobą, wielu zastrzykach i kroplówkach, Falka nie jest skora do pieszczot. Przyzwyczaiła się do nas i daje się głaskać, ale zachowuję rezerwę. Po tych wszystkich przeżyciach szukamy dla niej spokojnego domku z wyrozumiałym właścicielem. Domek z innym kotem mile widziany ;)
takie śmieszne zdjęcie ;)
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs089.ash2/37792_1443015488730_1633385484_1056306_5661500_n.jpg
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs306.ash2/58628_138033279566658_136784679691518_170308_7909144_n.jpg
Ostatnio edytowano Pt lis 05, 2010 18:43 przez Aleba, łącznie edytowano 2 razy
Powód: Zbyt duże zdjęcia zamieniłam na linki

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 29, 2010 8:30 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

w jakim wieku jest koteczka i dane kontaktowe pliz :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro wrz 29, 2010 8:42 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

Już przesłałam na pw, postaram się wstawić jeszcze jakieś kociaki ale jestem w pracy i nie mam za wiele zdjęć. W razie dodatkowych pytań lub gdyby ktoś chciał dodatkowe zdjęcia niech piszą na mejl sinea1@wp.pl :)
Dzieki wielkie!

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 29, 2010 9:03 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

paulina777 pisze:Już przesłałam na pw, postaram się wstawić jeszcze jakieś kociaki ale jestem w pracy i nie mam za wiele zdjęć. W razie dodatkowych pytań lub gdyby ktoś chciał dodatkowe zdjęcia niech piszą na mejl sinea1@wp.pl :)
Dzieki wielkie!

lepiej pojedynczo, po kolei :) zaraz wrzuce Falke na najwieksze portale ogloszeniowe :)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro wrz 29, 2010 9:25 Re: DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

OLAF
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs358.ash2/63823_149013085135344_136784679691518_217207_7415130_n.jpg

Olaf – szuka swojego miejsca na świecie. Maleńki nieśmiały miłośnik ludzi! Uwielbia się bawić i być drapanym po karku. Całymi dniami chodzi za nami po domu i płacze jak dzidziuś za głaskaniem. Zaszczepiony, odrobaczony, nuczony czystości. Oli miał totalnie zniekształcone przednie łapki.Większość twierdziła,że tak już zostanie.No a sprytny Olaf postanowił na pochybel innym łapki sobie wyprostować.Tym sposobem wraz ze wzrostem kości,deformacja całkowice zniknęła.Samoleczący się kot :)
Ostatnio edytowano Pt lis 05, 2010 18:44 przez Aleba, łącznie edytowano 2 razy
Powód: Zbyt duże zdjęcie zamieniłam na link

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości