U Gryzi koty3. Gala, Stefan, Mirmiłek, Wiki [']. tęsknię ...

Ufff
mała cholera już u mpacz78, ja się nareszcie wyśpię
ze strony kociaka pełen zachwyt- balkon dostosowany do kotów, mnóstwo kociego przyjaznego towarzystwa, żarcie jak z restauracji 5gwiazdkowej...

zakumplowała się z Olusiem prawie na wejściu, kurczaczka nawtryniała się tyle że na tydzien jej powinno starczyć, pokazała że miętka nie jest i swój charakter ma... teraz pewnie gdzieś zaległa i odsypia wrażenia :ok:

Mpacz, wielkie, wielkie dzięki!!!!!

szczęśliwe przybrane rodzeństwo :1luvu:

Ale fajne bąki

Mała jest z gatunku: wszystko mi jedno póki jest fajnie. Oraz: wszystko jest fajne co dobre :mrgreen:

Niczym się nie przejmuje :roll:

Znacie dowcip o rabinie i kozie?
No to moje koty właśnie tak mają. Jakie szczęśliweeee.....

Poker71 pisze:Znacie dowcip o rabinie i kozie?
No to moje koty właśnie tak mają. Jakie szczęśliweeee.....

Nie zadzwoniłaś do tej laski , do której podałam Ci nr??

seja pisze:
Poker71 pisze:Znacie dowcip o rabinie i kozie?
No to moje koty właśnie tak mają. Jakie szczęśliweeee.....

Nie zadzwoniłaś do tej laski , do której podałam Ci nr??

zadzwoniłam. powiedziała "jednak się pospieszyłam" i kota nie chciała.

a jak do Ciebie dzwoniłam to nie chciałam jej telefonu tylko po fanty pojechać :twisted:

Poker71 pisze:mała cholera już u mpacz78, ja się nareszcie wyśpię

Myślę, że ja też się wyśpię :mrgreen:

, bo mała nie płacze nic a nic nawet jak zamykam ją z Olusiem w kibelku, idą grzecznie spać do kartonika, przytulają się do siebie. Jest super.
Mała zrobiła ładną dużą kupę i to do kuwety. :ok:

Sprawdza się stara prawda, że dwa koty to mniej kłopotu niż jeden kot.
Niestety prawda ta nie ma zastosowania wraz z dalszym wzrostem ilości kotów w domu, bo idąc tym tropem to przy 20 nie powinnam mieć już żadnych problemów.

A dowcip o rabinie i kozie owszem znam i nie mogę się doczekać wyadoptowania Zami, ona jest tu taką 'kozą' , jak pójdzie do adopcji (co jest umówione już za kilka dni) to w domu zrobi sie naprawdę luźno.

Żeby malutka tylko była zdrowa, to najważniejsze, na razie energia ją rozpiera, galopuje jak mały źrebak.

mpacz78 pisze:Żeby malutka tylko była zdrowa, to najważniejsze, na razie energia ją rozpiera, galopuje jak mały źrebak.

ona nie ma wyłącznika

Poker71 pisze:
seja pisze:
Poker71 pisze:Znacie dowcip o rabinie i kozie?
No to moje koty właśnie tak mają. Jakie szczęśliweeee.....

Nie zadzwoniłaś do tej laski , do której podałam Ci nr??

zadzwoniłam. powiedziała "jednak się pospieszyłam" i kota nie chciała.

a jak do Ciebie dzwoniłam to nie chciałam jej telefonu tylko po fanty pojechać

Spałam, bo ja ostatnio jestem sowa i w nocy nie mogę spać.

Mała radzi sobie dobrze, je, pije mleczko, załatwia się, głównie do kuwety nawet, z Olusiem się bawią bardzo pociesznie.

mpacz78 pisze:Mała radzi sobie dobrze, je, pije mleczko, załatwia się, głównie do kuwety nawet, z Olusiem się bawią bardzo pociesznie.

czyli moje męczenie się i wsadzanie 100 razy do kuwety jakiś efekt przyniosło

strasznie się cieszę że ma przyszywanego braciszka:) będzie się od niego uczyć bycia porządnym kotem :ok:

Bardzo proszę o dużą wódkę. Z relanium najlepiej

byłam z obiema u weta a Gryzelda miała usg

to się domyślcie :/

o jezu

PS. aha dla tych co wątku pkdt nie czytają małe diablę już w DS

z niewiele starszym kocurkiem.

Poker71 pisze:PS. aha dla tych co wątku pkdt nie czytają małe diablę już w DS z niewiele starszym kocurkiem.

U mnie w wątku są nawet foty.

te dwa najfajniejsze

Donoszę że chwilowy kociak miał chwilowe imię Tola a teraz mpacz nie pamięta na jakie zmieniono :lol:

Dużo zmian w tak krótkim życiu :lol:

U Gryzi koty3. Gala, Stefan, Mirmiłek, Wiki [']. tęsknię ...

Kto przegląda forum