Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 09, 2019 8:58 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

pyma pisze:Tak, wczoraj Figurka i Sofii dużo lepiej niż w środę. Widocznie rutinoscorbin i spora dawka immunitu pomogły :smokin:

To może ich jednak nie targac po lecznicach, nie..? Co myślicie?
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2019 9:22 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

kasik30 pisze:
pyma pisze:Tak, wczoraj Figurka i Sofii dużo lepiej niż w środę. Widocznie rutinoscorbin i spora dawka immunitu pomogły :smokin:

To może ich jednak nie targac po lecznicach, nie..? Co myślicie?

Myślę, że nie ma sensu. Marta daj im dzisiaj jeszcze rutinoscorbin i immunit i Lei też.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5925
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw maja 09, 2019 9:26 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

To Agnieszka - jak bedziesz jechac z Malinką - zabierz Leę.
Rozmawiałam z Anią, prosiłąm by spojrzała na tego jej gila.

a Figurka już nie bierze antybiotyku od poniedziałku, tak?
To jeszcze z tydzień - półtora i może możnaby ją było zaszczepić ;) - tfu tfu ;)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23786
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2019 13:09 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

A obserwował ktoś jak jej łapka? Figurki znaczy? Stąpa na niej bardziej?
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2019 13:37 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

kasik30 pisze:A obserwował ktoś jak jej łapka? Figurki znaczy? Stąpa na niej bardziej?

tak, stąpa na niej delikatnie. przyglądałam sie wczoraj

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 09, 2019 15:48 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

mgska pisze:
kasik30 pisze:A obserwował ktoś jak jej łapka? Figurki znaczy? Stąpa na niej bardziej?

tak, stąpa na niej delikatnie. przyglądałam sie wczoraj

Super, dzięki :ok:
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 10, 2019 7:28 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:

piątek (10.05)- olala1
sobota (11.05)-kasik30/wujośredniak
niedziela (12.05)- ???????????
Poniedziałek (13.05)-Pietraszka
Wtorek (14.05)-
Środa (15.05)-pyma
Czwartek (16.05)-Kociambra1989
Piątek (17.05)-
sobota (18.05)-
niedziela (19.05)-
poniedziałek (20.05)-
wtorek (21.05)-
środa (22.05)-
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5925
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Sob maja 11, 2019 8:08 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżur

Apetyty na ogólnym wyjątkowo dobre. Ptys dostał odpornościowe w sosiku, a potem jak co i inni czyli miamor puszka.
Zylkene jest podzielone w puszce po kalmvecie. Jest zdjęta etykieta i napisane zylkene. Korzystacie, bo widzę że tabletka otwarta i dosypywane jest po trochu.

U Kubanki i Lei posiedziałam troszkę ale z tą pierwszą miałam problem, bo co się dotykallysmy to strzelalysmy :( nie była zadowolona.

W szpitaliku bez zmian.

PS mogę wziąć dyżur w niedzielę, bo w tyg mam problem. Zuzia na antybiotyku i musi dostawać go o ok 18:30, nie umiem się wyrobić tak by być już w domu o tej godzinie :oops:
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5304
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 11, 2019 10:06 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:


niedziela (12.05)- olala1
Poniedziałek (13.05)-Pietraszka
Wtorek (14.05)-????????????????
Środa (15.05)-pyma
Czwartek (16.05)-Kociambra1989
Piątek (17.05)-
sobota (18.05)-
niedziela (19.05)-
poniedziałek (20.05)-
wtorek (21.05)-
środa (22.05)-
Czwartek (23.05)-Kociambra1989
Piątek (24.05)-
Sobota (25.05)-
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5925
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Sob maja 11, 2019 21:32 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżur.
W dyżurze bardzo pomagała Angelika, wielkie dzięki :201494
Nalane w kilku miejscach. Podczas dyzuru również w kuchni.
Kuwety ok, nie wiem jak u Lei i Kubanki bo ogarniała Angelika. Angelika też ogarnęła klatke Figurki. W kuwecie Muffinki pusto, bardzo była spragniona miziania... U Luny zjedzone wszystko i w kuwecie komplet. Komplet też u Malinki.
Koty wszystkie zostały dziś wyglaskane za wszystkie czasy bo gości bylo sporo :D
Wszystkie leki i suplementy podane. Lei podałam nowe leki podajnikiem, nie chciała w kabanosie, ona chyba nie czuje zapachu przez zapchany nos...

Od dziś na tymczasie u nas jest Figurka. Jej klatka jest odkazona, rzeczy do prania koło pralki, kuweta z łopatka moczy się w łazience.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 11, 2019 23:14 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Poprosimy sobotę 25.05. W przyszłym tygodniu odpadamy, ja sprawdzam matury.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 12, 2019 12:26 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Czwartkowy dyżur na spółkę z Angeliką <3<3<3 która ogarnęła kuwety i powierzchnie płaskie na ogólnym u Lei i Kubanki, mam nadzieję napisze czy w kuwetach wszystko ok.
Koty zostały wymiziane i wypieszczone, oczywiście te które chciały, a najbardziej Lea, przez Angelikę.
Kubance wyczesałam doopkę, i pomiziałyśmy się chwilkę. Ogólny dostał Bozitę z puchy, Lea i Kubanka swoje jedzonka.
W szpitalu Muffinka nic nie zjadła :( raz domaga się uwagi raz syczy i prycha, podałam jej Kitekata i trochę Bozity z Kalmvetem i Zylkene z nadzieją że na coś się zdecyduje.
Luna bez zmian w zachowaniu, ale miała zjedzone, włożyłam jej Greenwoodsa niewielką porcję, ale przy mnie nie ruszyła.
Felek zaczął jeść dopiero na koniec dyżuru, za to Sylwek jakby mógł to by mi na głowę wszedł gagatek, na dodatek gania Felusia, dobrze, że on do domu już jedzie.
Figurka wykochana przez Angelikę, zjadła pięknie dużą porcję mokrego, jest przekochana kota, ale niepokoi mnie że się ślini i ma zaczerwienione dziąsła przy trzonowcach, może przyspieszyć kontrolę łapki i pokazać zęby?
Ogarnęłam pierdolnik po lewo od zlewu w szpitaliku (koszyk 1: rękawiczki, ręczniki papierowe, koszyk 2: spraye, pojemniki do powieszenia przy klatkach, puste pudełka po suplach, koszyk 3: zabawki, szczotki, pierdółki). Składzik znowu się zagraca:P Kuchni już nie pucowałam bo nie miała zwyczajnie sił, zawinęłyśmy się o 21:00. W reklamówkach na podłodze stoi karma od Pana od Muffinki. To chyba tyle...poproszę kolejny czwartek.

Widzę ze dyżury wstecz opisujemy :D przepraszam ale dopiero dziś mi się udało.
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1018
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Nie maja 12, 2019 16:25 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dzisiejszy dyżur na pewno zapamiętam :cry:

Bardzo dziekuje Angeliko za pomoc. Bardzo duzo zrobiłaś, a opieka pielęgniarska to Twoja druga fucha. :) Mam nadzieję, ze sie nie wystraszylas tego co zobaczyłas.

Na ogólnym widziałam jednego placka nie wiem czy więcej, Angelika sprzątała.
Sara dostała unidox ale wg mnie już nie musi.

Lea dostala leki do pysia, fajna sie robi coraz bardziej, dzis ganiala wędkę.

Dzikusek to nie dzikusek, lek zjadl w kabanosie bez żadnego problemu.
Łapek fajny ale linco nienawidzi.

Dwa prania zrobione, podłogi umyte.

Onyx mnie dzis ugryzl i to porządnie. Agresja przeniesiona z Bruna. :( Od dzis sie nie lubimy :(
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5304
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 12, 2019 19:42 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

olala1 pisze:Dzisiejszy dyżur na pewno zapamiętam :cry:
Onyx mnie dzis ugryzl i to porządnie. Agresja przeniesiona z Bruna. :( Od dzis sie nie lubimy :(

Niedobrze. Była potrzebna pomoc lekarska?
Czarne Zuo, wstręciuch mały Obrazek

Ciociu, a jak siusianie Olka, jest ok?

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Nie maja 12, 2019 19:57 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Na razie bez lekarza, oby nie był potrzebny.

Olek jest cudowny, wielki kot o gołębim sercu. Korzysta z kuwety wzorowo, apetyt doskonały, gadula i towarzysz :) uwielbiam go.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5304
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości