+++Kotki Dorotki+++

Trochę zdjęc bo dawno nie było :ryk:

Moja królwena niedotykalska :twisted:

panienka w Buszu :wink:

i jako jajo wielkanocne :ryk:

I biały rycerz :ryk:

Nie mogę uwierzyć że juz w piatek będzie rok jak Big wylądował u mnie na DT
Mój książe kochany.
Piękny, spokojny, lagodny i wrażliwy wielkolud - nikomu jeszcze nie skradł serducha :cry:

Początek opowiadania o kocie.

Kot – wielki kilkuletni piękny pluszak zaszyty ze strachu w najciemniejszym kącie schroniska.
Przerażony, patrzący na otaczający go schroniskowy świat wielkimi ze strachu oczami.
Kot, który nie wie gdzie i dlaczego znalazł się w tym tak przerażającym miejscu
Kot, który chce uciec-a nie może.
Kot, który może i chciałby opowiedzieć swoją historie, ale nikt nie rozumie jego języka
Kot , który nawet nie może powiedzieć jak ma na imię.
Kot, który nie może powiedzieć co lubi jeść i co mu sprawia przyjemność, co go odpręży.
Ale oczy kota i całe jego ciało pokazują jak jest przerażony.
KOT PRZESTAJE JEŚĆ - CHCE UMRZEĆ
Bezwolna istota za którąś ktoś decyduje – ktoś kocha a poźniej wyrzuca – oddaje jak pluszową zabawkę.
Jak rzecz bez serca i odczuć.
Nad kotem pochyla się następny człowiek – nowy inaczej pachnący, inaczej mówiący.
Jak zaufać – czy znowu mnie nie skrzywdzi?
Jak pokochać, rozstania SA tak przerażające i ja – kot nie mam na nie wpływu !!!!!!
I tak zaczeły sie pierwsze dni w DT.

Twoje opowiadanie jest śliczne. Nigdy nie zapomnę Biga chowającego się w szafie przed karmieniem i resztą kotów

On jest naprawdę słodki i chętnie bym go wzięła na zawsze, ale sama wiesz, że nie mogę

U mnie jest za dużo kotów i za dużo się dzieje, więc zabierając go od Ciebie zrobiłabym mu krzywdę. Zawsze jak patrzę na tytuł Twojego wątku, to myślę: "jakie kto go pokocha? Ja już go kocham. I ty go kochasz. I tylko dlatego Big żyje. "

NO I MAMY ROCZEK Z BIGIEM

Jak na DT to długo- za długo dla kota :cry:

Początki

i teraz

dzisiaj było śniadanko z ulubionym tuńczykiem

i myzianko :1luvu:

Teraz spanko i wylegiwanko w słoneczku i w ulubionym wielkanocnym koszyczku lub szafeczce :ryk:

Policzyłam spanka dla kotów wyszło mi 12 :oops:

- a ja mam tylko 1 i to dzielę je z 2 pluszakami :mrgreen:

Kotki Dorotki sielanka :ok:

ksiaze BIG

i ksieżna Sheba

śliczna Szeba - już nie tak niedotykalska i uroczy, wielki Big :1luvu:

Pozwól, że podzielę się moją radością - Malutki, czarny 11-letni kocurek, dziś został z tymczasa moim rezydentem. Zapraszam na wątek: viewtopic.php?f=1&t=137138

Leci do Ciebie Aniołek mały, ma w kieszoneczce opłatek biały.
Na Twym stole go położy i życzenia od Nas Ci złoży.

W dniu Bożego Narodzenia
Dziś składamy Wam życzenia:
Aby raźniej w duszy było,
Aby szczęścia i miłości z życia nigdy nie ubyło;
Aby wam się lepiej żyło
Alienor z kotami

dziekujemy za życzenia.
Co za życie koty śpią

A ja muszę siedzieć na fotelu :mrgreen:

(jakosc kiepska bo z komórki :oops:

Głaski Sheby :1luvu:

Piękne te Twoje kociaki

A rozpieszczone pewnie... :wink:

No tak a my usneliśmy w grudniu i jakoś tak śpimy do dzisiaj.
Normalnie nic mi się nie chce - czyli nawet pisać na wątku.
czas leci tak szybko że normalnie nawet wyspac sie nie ma kiedy

A u nas zmiany.
Od soboty tj 14.01.2012 mamy dodatkowe tymczasy na stanie .

To Jaś i Małgosia.
malentasy ok 4-5 miesięczne chyba, znalezione jak zwykle przez kogoś na klatce.
jas nam się w Kociej Chatce pochorował i po leczeniu w szpitaliku nie mialam sumienia żeby go spowrotem dawać do kociej Chatki.
tak więc Jas ze swoja towarzyszka niedoli Małgosią wylądowali u nas na chwile mam nadzieje :ok:

+++Kotki Dorotki+++

Kto przegląda forum