» Śro lis 19, 2008 13:28
coś mi ta woda w brzusiu przypomina , ale nie będę krakać... chcę wierzyć,że będzie ok!
Co by nie było- pewne jest to,że Klemensik kochany potrzebuje duuużo czułości, częstego miziania i snu...!
Buziorki w tę śliczną mordunię proszę ode mnie przekazać!
Tym mocniejsze kciuki!
PS. jeśli zalecą jakieś tablety na odwodnienie to prawdopodobnie będzie to ćwiartka tablety - Budrysku! po kilku dniach- podaj ciut mniej, bo pójdzie w drugą stronę ... z doświadczenia wiem ,że kot nie będzie w stanie dopić się taką ilością wody sam by wyrównać bilans!