DT u iwony66.Rudi (*)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 07, 2014 15:30 Re: DT iwona66. Mundek (*)

myślimy o Was :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 07, 2014 19:13 Re: DT iwona66. Mundek (*)

Hania66 pisze:myślimy o Was :ok:

Dziękuję za wszystkie dobre myśli :D

No i zakończyła Tusia kroplówkowanie i moje dylematy ,
jednym ruchem łapy w tył uwolniła się od niego :evil: :evil: :evil:
Jak widać nie każdy wet ma dar poprawnego umocowania nałapie tego ustrojstwa ,
dr. z piątkowej kliniki dała ciała na całej linii ,bez tanencie :!: :!: :!: :!: :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto paź 07, 2014 20:45 Re: DT iwona66. Mundek (*)

Tusia wyczuła, że Ci to ustrojstwo nie pasuje.
Tusia :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 07, 2014 22:25 Re: DT iwona66. Mundek (*)

ciesz się że Ci do wtorku wytrzymał. ten który mojej kotce założono w pobliskiej całodobówce w piątek wieczorem padł juz w piątek wieczorem :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 08, 2014 8:23 Re: DT iwona66. Mundek (*)

Tusia nie ma igły ,nie ma apetytu a na dokładkę pyszczydełko boli w środku i na zewnątrz.
Troszkę wieczorkiem zjadła i musi jej to do 18 wystarczyć ,póżniej dopiero wet.

Na parterze jakiś dramat ,wieczorem sprzątnęłam wszystkie pawie a dziś nowe stado wylądowało .
Ale wszystkie na śniadanie przybyły i skrzętnie czyściły michy.
Faktem jest że wczoraj było bez mięsa ,taki protest :roll:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro paź 08, 2014 22:28 Re: DT iwona66. Mundek (*)

Nowego ustrojstwa Tusia nie dostała na w..... :mrgreen: ,dostała leki do soboty włącznie.
Na gołe oko widać ,że wraca do żywych .
Jeszcze niech tylko paszcza wróci do normy , a wtedy na pewno mnie użre :mrgreen: gdziekolwiek :mrgreen:

Kaśce 2 wyciągnęłam 2 kleszcze ,nie dalej jak ze dwa tygodnie temu zakropliłam gadzinę ,
Kaśka po odbyciu nie całego tygodnia w klatce jakaś bardzo miła.

Czesio właśnie gwałci psie legowisko ,zboczek :20145

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw paź 09, 2014 4:16 Re: DT iwona66. Mundek (*)

Dobrze, ze nie psa :twisted:
Tusia :ok: :ok: :ok: , użryj Ją i tak Ci wybaczy :P
Klatkoterapia socjalizacyjne pomogła Kaśce :lol: ?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw paź 09, 2014 6:32 Re: DT iwona66. Mundek (*)

Tu-sia! Tu-sia! Tu-sia! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 10, 2014 9:42 Re: DT iwona66. Mundek (*)

Tusia dochodzi do siebie ,zaczęła jeść ,ale zmienił jej się kulinarny gust.
Kurczaka to ona jeść już nie będzie ,musy są smaczne i takie strasznie maleńkie chrupki dla kocich
dzieci (Czesio jak zwykle miał w zapasie :mrgreen: )
Paszczę goimy pastą którą stosujemy u Kynusia ,zmiany na lepsze widać już po nocy 8O
Mała sporo zjechała z wagi i ma co nadrobić na boczkach ,taka glizda się zrobiła :mrgreen:
Jak nadrobi wagę to zrobię zapas surowicy z Tuśki :D

Wieczorem po kolacji Kyncio się rozszalał z bandą czarnych dziewczyn ,jak bardzo lubię oglądać
te zabawy ,normalnie banda małpek a miny i odgłosy Kynka bez cenne :1luvu:
Silas znowu dostanie dziś szansę na poprawę, jak ją zmarnuję to mu ..... no właśnie co ja mogę :ryk:
Jest tłusty ,ale widać że, nie bardzo mu jest przykro z powodu klatki :D

W wolierze uczę latać ślimaki :strach:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt paź 10, 2014 9:45 Re: DT iwona66. Mundek (*)Tusia i jej pp.

Znamy.
Tym chorszym gust kulinarny się rafinuje w niespotykanym tempie :twisted:
Kciuki nieustające za Tusię :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 10, 2014 10:30 Re: DT iwona66. Mundek (*)

iwona66 pisze:
W wolierze uczę latać ślimaki :strach:

Ale nie rzucasz nimi chyba? :strach:

:ok: :ok: za Tuśkę i pozostałe!
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt paź 10, 2014 11:16 Re: DT iwona66. Mundek (*)

violet pisze:
iwona66 pisze:
W wolierze uczę latać ślimaki :strach:

Ale nie rzucasz nimi chyba? :strach:

:ok: :ok: za Tuśkę i pozostałe!

Zdecydowanie lotem koszącym wywalam za płot woliery :mrgreen:
Mam serdecznie dość wywalania obślimaczonej karmy ,nawet jeże jej nie ruszają :evil:
wczoraj zlazło się ich z 8 szt ,won za płot :strach:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt paź 10, 2014 11:19 Re: DT iwona66. Mundek (*)Tusia i jej pp.

Uwazaj, bo jak sie dowie Towarzystwo Przyjaciol Ślimakow to ... :strach:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6958
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pt paź 10, 2014 11:20 Re: DT iwona66. Mundek (*)Tusia i jej pp.

Mam wątpliwości czy ktoś je kocha :roll:
ja je tylko przesuwam na inne miejsce żeru ,liście niech ż.... nie rc :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob paź 11, 2014 21:51 Re: DT iwona66. Mundek (*)Tusia i jej pp.

Byłam z Kynciem na spacerku ,chłopak zmęczył się strasznie chodzeniem .
Po powrocie padł jak betka ,Bryndza wykorzystała sytuację i zaległa obok.
Silek został uwolniony jak na razie ,odpukać .

Pstryknęłam fotę Filipkowi jak leży na siatce woliery ,duży kot z niego się robi ,
widać że dopiero zaczyna łapać masę ,siostra też wyrosła ,ale wciąż jest mocno płochliwa ,
ale i na nią przyjdzie dzień ,że da się pogłaskać :mrgreen:

Tusia wraca do formy ,micha do czysta wylizana ,wciąż wydzielam żarcie ,
dziś dostała leki do wtorku ,chyba kończymy leczenie ,12 dni antybiotyku .
Będzie świetnym dawcą surowicy dla innych chorych na pp.

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości