Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Kociara82 pisze:
Gibutkowa pisze:Moja Frania buczy - jak stara zepsuta pralka.

ale porownanie hehehe, to dlatego dostala na imie Frania?

Nie-e. Moje koty mają imiona filmowe. Frania to rybka w Harrym Potterze

Ania, a może robaki te co się w płucach gnieżdżą? :roll:

Kociara82 pisze:nie rozumiem-jak to piszczy w czasie miziania?
czy to nie jest objaw jakiejs choroby?
a podczas zabawy, jakiejs intensywnej gonitwy czy cos-czy wtedy tez piszczy?

Podczas zabawy, gonitwy i innych szaleństw nic takiego się nie dzieje.
piszczy i ciężko oddycha tylko i wyłącznie podczas mruczenia.

Gibutkowa pisze: Ania, a może robaki te co się w płucach gnieżdżą?

Odrobaczana była 3 razy, robali na zewnątrz nie ma, prześwietlenie też nic nie wykazało.

Jak w poniedziałek pojadę z nimi na badania krwi, to potem z wynikami wybiorę się do Sowy w Łodzi do Pana doktora Spocińskiego na konsultację
15.05 - 17.00-20.00, http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... ms&cad=rja
oczywiście postaram się, bo z moim zdrowiem jest na bakier i różnie to może być.

Obrazek

Co do imion, to ja mam Franusia. :wink:

pozdrowienia dla maluchów :1luvu:

i oczywiście dla opiekunki

niezmiennie za zdrówko i dobre wyniki :ok:

Ja też trzymam cały czas :ok:

My już po badaniach i teście na białaczkę i fiv - ujemne u Toli,

więc u Bolusia go nie robiliśmy.
Na wyniki badania krwi musimy poczekać do południa. :ok:

Anna61 pisze:My już po badaniach i teście na białaczkę i fiv - ujemne u Toli, więc u Bolusia go nie robiliśmy.
Na wyniki badania krwi musimy poczekać do południa.

wspaniale

Badania krwi u Bolusia wyszły w normie oprócz zawyżonych eozynofili, za to Tola ma ponad 4 tyś, białych co świadczy o niskiej odporności a eozynofilia to pasożyty albo alergia, i w tym kierunku najpierw pójdziemy.
Jutro pojadę do lecznicy po preparaty na odrobaczenie choć one były już 3 razy odrobaczane, 30 stycznia i 9 lutego Advocatem na kark oraz Pratelem 6 marca.
Robali w kale nie widzę, ale Tola ma lużne kupki.
Do tego Tola ma niski poziom albumin do globulin ale to wcale nie musi być najgorsze.

Anna61 pisze:Badania krwi u Bolusia wyszły w normie oprócz zawyżonych eozynofili, za to Tola ma ponad 4 tyś, białych co świadczy o niskiej odporności a eozynofilia to pasożyty albo alergia, i w tym kierunku najpierw pójdziemy.
Jutro pojadę do lecznicy po preparaty na odrobaczenie choć one były już 3 razy odrobaczane, 30 stycznia i 9 lutego Advocatem na kark oraz Pratelem 6 marca.
Robali w kale nie widzę, ale Tola ma lużne kupki.
Do tego Tola ma niski poziom albumin do globulin ale to wcale nie musi być najgorsze.

Wysokie białe to mała odporność? Mi się bardziej kojarzy ze stanem zapalnym ale... Eozynofile to też może być autoagresja czyli bez względu na jakim podłożu jest to po prostu nadmierna reakcja układu immunologicznego skierowana przeciwko własnemu organizmowi. Sprawdź czy nie ma wybrzuszeń na wargach, strupków w okolicach uszu, pysia, nasady ogona (płytka eozynofilowa, wrzód eozynofilowy)

Gibutkowa pisze:
Anna61 pisze:Wysokie białe to mała odporność?

Niskie Edytko ma Tola, bo Boluś ma 12 tyś, a Tola coś tam ponad 4 tysiące tylko.
Dzisiaj jadę do lecznicy to wezmę wyniki i wpiszę na wątek dokładnie.

Anna61 pisze:
Gibutkowa pisze:
Anna61 pisze:Wysokie białe to mała odporność?

Niskie Edytko ma Tola, bo Boluś ma 12 tyś, a Tola coś tam ponad 4 tysiące tylko.
Dzisiaj jadę do lecznicy to wezmę wyniki i wpiszę na wątek dokładnie.

A... widzisz przeczytałam "ponad" i mi się od razu pomyślało "za dużo".

Tola ma zamówiony VETOQUINOL Ig Pro DC - preparat wzmacniający dla psów i kotów 15ml
http://www.nokaut.pl/Click/Offer/?click ... -15ml.html

a to wyniki

Bolusia