Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 17, 2013 15:07 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Qruella pisze:Coraz bardziej utwierdzam się w przeświadczeniu, że tworzycie tutaj rodzaj towarzystwa wzajemnej adoracji. Znacie się w swoim gronie i każdego nowego traktujecie z góry. Fakt, nie czuję się tu dobrze. Bo Wy wiecie wszystko najlepiej! I nie pierwszy raz chcecie obcego zgnoić, nic nie wiedząc o tym nowym. Zakładacie, że nowy to ignorant, nic nie wie na temat kotów i nic nie robi dla dobra zwierząt, bo od tego jesteście tylko Wy, starzy bywalcy. To tylko Wy, tacy wyjątkowo miłosierni, biegacie i wyciągacie różne biedy, potem robicie różnego typu akcje żeby jakiegoś nieszczęśnika wsadzić komuś do mieszkania. I po parę groszy robicie ściepy i bazarki, chwaląc się przy okazji każdą podarowaną złotówką. Tylko Wy, bo tutaj się prezentujecie, ciumkając nad każdym stworzeniem! To Was robi lepszymi w swoim mniemaniu i dlatego czujecie się upoważnionymi do robienia nowym lekcji! Rozejrzyjcie się, ile jest wśród was hodowców tej biedy... I dlatego wcale nie zamierzam ani się tłumaczyć ani informować ile wydaję miesięcznie na koty bezdomne zdrowe i chore [na pewno je masowo wypuszczam!] Ani też, czy moje koty chodzą po ulicy czy na księżycu [ :ryk: -"persy"!]


Mam kota wychodzącego. Na miau jest takich kilka osób. Dostałam tego kota od osoby, która nie wydaje kotów do takich domów - ale u mnie wiadomym było, że będzie wychodzić.
Czemu więc mi "się udało"?

Bo to był taki kot, który sobie poradzi, który zna te warunki. Który wychował się sam na dworze przez pięć lat, więc chociaż w mieszkaniu nie czuł się nieszczęśliwy, nie istniało wielkie ryzyko, że z możliwością wychodzenia zginie zaraz na początku. Bo już to zna i lubi.


Ale to był pojedynczy przypadek, gdzie przede wszystkim liczyła się ocena właściciela. Część moich podopiecznych wydałam do domu wychodzącego, część w życiu by nie mogła pójść do takiego domu. Bo to koty z różnymi historiami - niektóre mimo kilku lat tułaczki wciąż były w świetnej formie, ale nie mogły być dalej w starym miejscu. Niektóre były malutkimi kociętami, zgarniętymi z piwnicy z katarem i załzawionymi oczami.
Każdy kot to indywidualny przypadek - i jeśli jego opiekun mówi, że kot sobie nie poradzi na dworze, to znaczy, że sobie nie poradzi. Bo nie zna zagrożeń.

JAK ktokolwiek mógłby do domu wychodzącego wydać kota, który z ulicy został zgarnięty w połowie oskalpowany? Niedożywiony? Zakrwawiony czy z katarem? Taki kot na ulicy sobie nie radzi, więc czemu usilnie próbujemy SOBIE udowadniać, że to idealne warunki dla niego?


Gdyby mojej kotce coś się stało (a podejrzewam raczej starość niż jakiekolwiek czynniki zewnętrzne), to na jej miejsce szukałabym kota takiego jak ona. Nieufnego do obcych, lękliwego wobec głośnych dźwięków. Ostrożnego wobec innych kotów, wychowanego na ulicy i radzącego sobie na niej najlepiej starszego niż postrzelone młodziaki. Bo wiem, że taki kot może wychodzić, już zdał egzamin, nikt go nie otruł, nikt nie postrzelił, nie rozjechał, nie skrzywdził przez kilka lat - i ma największe szanse, że w takim stanie dotrwa do końca.

Inny kot po prostu nie zdawałby sobie sprawy z zagrożeń, matka by mu tego nie wytłumaczyła i prędzej czy później domowy mruczek skończyłby pod samochodem czy w rękach psychopaty, który znalazł sobie zabawkę.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw sty 17, 2013 15:22 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Szalony Kocie, i po co tyle pisania? I po co cytowanie akurat mojej wypowiedzi?
Wszystkie koty są nasze!
Tak tylko mi się zdawało: Koty są Miau!

Qruella

 
Posty: 66
Od: Sob lis 26, 2011 14:53

Post » Czw sty 17, 2013 15:23 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Qruella pisze:Szalony Kocie, i po co tyle pisania? I po co cytowanie akurat mojej wypowiedzi?

SzK, Qruella nie zrozumiała, więc załóżcie sobie nowy wątek, nie zaśmiecajcie wątku adopcyjnego persów.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw sty 17, 2013 15:27 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Qruella pisze:Szalony Kocie, i po co tyle pisania? I po co cytowanie akurat mojej wypowiedzi?

Ok, więc krócej.
TE koty nie nadają się do domu wychodzącego.

Jeśli masz dom wychodzący i szukasz kota do adopcji - kilka fajnych propozycji pojawiło się tutaj: viewtopic.php?f=13&t=149934

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw sty 17, 2013 15:42 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Szalony Kot pisze:
Qruella pisze:Szalony Kocie, i po co tyle pisania? I po co cytowanie akurat mojej wypowiedzi?

Ok, więc krócej.
TE koty nie nadają się do domu wychodzącego.

Jeśli masz dom wychodzący i szukasz kota do adopcji - kilka fajnych propozycji pojawiło się tutaj: viewtopic.php?f=13&t=149934

Nie szukam kotów! Skąd takie przypuszczenie?!! Kotów w potrzebie zawsze jest za dużo! Wręcz przeciwnie, chętnie dałabym komuś ze 2 a nawet 4, bo przyszły przed zimą, tyle, że musiałyby mieć lepiej jak u mnie a o to raczej byłoby trudno. :mrgreen:
Wszystkie koty są nasze!
Tak tylko mi się zdawało: Koty są Miau!

Qruella

 
Posty: 66
Od: Sob lis 26, 2011 14:53

Post » Czw sty 17, 2013 15:49 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Michasia je, jest płukana i w poniedziałek może już będzie wiadomo kiedy ją zabrać.
Na poniedziałek są zaplanowane kolejne badania krwi.
Ma dostawać dobrą karmę i będzie wymagać uważnej obserwacji.

Bazyli jest dziwny, zamykam go na noc w łazience, żeby zapamiętał gdzie jest kuweta i w tej łazience siedzi sobie wewannie. Bo pod wannę już się nie da wejść :mrgreen:
i kiedy wchodzę rano to mizia się, mruczy, barankuje, robi nosek-nosek.
Jak tylko wychodzi z łazienki zasuwa pod komodę i tam siedzi.
myślę, że z czasem (domku, cierpliwości!) będzie z Niego normalny kot.

Jestem w szoku. Zaniosłam Bazylemu wodę w misce pod komodę, a On... wyszedł do mnie, wymizialiśmy się, wymruczeliśmy i w ogóle... Po pół godzinie ponowiłam próbę z lepszym efektem: poszedł za mną do przedpokoju i... uciekł na swój widok w lustrze...
Ostatnio edytowano Czw sty 17, 2013 16:32 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw sty 17, 2013 16:31 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

magaaaa pisze:Bazyli jest dziwny, zamykam go na noc w łazience, żeby zapamiętał gdzie jest kuweta i w tej łazience siedzi sobie wewannie. Bo pod wannę już się nie da wejść :mrgreen:
i kiedy wchodzę rano to mizia się, mruczy, barankuje, robi nosek-nosek.
Jak tylko wychodzi z łazienki zasuwa pod komodę i tam siedzi.
myślę, że z czasem (domku, cierpliwości!) będzie z Niego normalny kot.


Mizia się, barankuje, nosek-nosek.. Czy to na pewno chodzi o Bazylego?? rany normalnie nie wierzę!!
Serduszko kochane najpiękniejsze :1luvu:
może łazienka to taki Jego bezpieczny teren, może tam czuje się spokojny.. a jak wychodzi dalej, to czuje się niepewnie..
"Zwierzęta są moimi przyjaciółmi, a ja nie zjadam swoich przyjaciół."
George Bernard Shaw


Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=150713

Lillua

 
Posty: 274
Od: Pon lut 13, 2012 17:41

Post » Czw sty 17, 2013 17:30 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

No przecież piszę, że spod komody do mnie wylazi.
Zrobiłam dwie kolejne próby i obie z pozytywnym efektem.
Trzymaj kciuki, siostro!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw sty 17, 2013 19:55 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

efciaa pisze:Ile tu bied malych..i wiekszych.. :ok: ..
Ze swojej strony oferuje ogloszenia w miare czasu oczywiscie, jak juz bedzie wiecej danych, fotek i koteczki beda gotowe do adopcji (obojetnie czy dla Persiakow czy dla Norwegow bedzie potrzeba). -pogrubie coby nie ucieklo w tym wszystkim..

A co do snow, to tez mialam paskudny - moja nowo co zgarnieta kocia mi sie snila. Jechalam z nia winda, nastepnie transporterek pekl, a ona uciekla i wpadla do szybu, potem winda sama ruszyla.. Totalna masakra, dobrze ze nigdzie sie z nia nie wybieram (obcinanie pazurow nawet przelozymy) i ze windy u nas brak..

Effcia- czas nadszedł!
Piszę pw i się umawiamy na ogloszenia!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 17, 2013 20:22 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Bazyli może mieć nawyk z starego domu :roll: bo pod meblem jest się bezpiecznym od zataczających się osób...
Ekhm ... teraz w normalnym domu mu przechodzić będzie powoli.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw sty 17, 2013 20:30 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Na pewno będzie z każdym dniem lepiej :ok: :ok: :ok: A już jest z nim całkiem nieźle - skoro wyszedł z łazienki i spod komody :D .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 17, 2013 20:33 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Qruella pisze:
Szalony Kot pisze:
Qruella pisze:Szalony Kocie, i po co tyle pisania? I po co cytowanie akurat mojej wypowiedzi?

Ok, więc krócej.
TE koty nie nadają się do domu wychodzącego.

Jeśli masz dom wychodzący i szukasz kota do adopcji - kilka fajnych propozycji pojawiło się tutaj: viewtopic.php?f=13&t=149934

Nie szukam kotów! Skąd takie przypuszczenie?!! Kotów w potrzebie zawsze jest za dużo! Wręcz przeciwnie, chętnie dałabym komuś ze 2 a nawet 4, bo przyszły przed zimą, tyle, że musiałyby mieć lepiej jak u mnie a o to raczej byłoby trudno. :mrgreen:


Przepraszam,ale jako współautorka wątku powyższego chciałam uprzejmie zapytać Cię, Qruello CO ROBISZ NA TYM WĄTKU???
Chcesz nam pomóc wyadoptować persy do dobrych domów?
Czy raczej jesteś zainteresowana zrobieniem "zadymy" i podważeniem tego, co próbujemy zrobić dla tych kotów?
Jak sama powiedziałaś-adoptować kota nie chcesz.
Więc czemu to ma służyć?
Bo nie bardzo Cię rozumiem.

Na tym forum możesz założyć wątek: jest tu wiele wątków poświęconych dyskusjom choćby i teoretycznym.Znajdziesz chętnych-dyskutuj do upadłego.Dlaczego robisz to tutaj?
Nasze (Neigh, Kociego Świata i Kotkinsa) zasady adopcyjne persów są jasne i czytelne.Koty idą TYLKO do domów z zabezpieczonymi oknami, karmiących dobrymi karmami(czytaj :STAĆ je na dobre karmy), NIE POZWALAJĄCYCH PERSOM WYCHODZIĆ.
Domy przechodza wizytę przedadopcyjną, którą wykonujemy my,albo ktoś komu ufamy jak samym sobie.
Mamy do tego prawo- te koty my wyjęłyśmy z meliny i my o nie walczymy.Z Waszą Moi Drodzy pomocą!
I NIE MA OD TEGO ODWOŁANIA.
Jesli sie to komuś nie podoba to niech bywa na innych wątkach.

Jeśli masz inne zdanie- oczywiście możesz je mieć.
I tak - jesteśmy " kółkiem wzajemnej adoracji"- rozumiemy się bez słów.
Na tym m.in. polega nasza skuteczność.

Dalszą dyskusję n/t "persów wychodzących" uważam uroczyście za ZAMKNIETĄ i informuję Cię,że ten watek NIE TEMU MA SŁUŻYĆ- to wątek adopcyjny persów z meliny.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 17, 2013 20:52 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

Wieści:
-maluch jeden ma kłopoty z oczami, dostaje leki.Ale obaj chłopaki rosną.Z tym,że jeden bardziej:(
-Baltazar kończy leczenie.Ma suchą pupę, nadal bierze antybiotyk.Przydałby się tymczas...taki doswiadczony.W Warszawie albo blisko Warszawy.
-Lukrecja albo Leosia być może pojedzie do Łodzi.Wizyta PA za chwilę...

O Bazylim wiecie, Michasia idzie do swojego DS na początku przyszłego tygodnia.
Rodzynek z norwesiów pojedzie też w przyszłym tygodniu do DS.Już po PA.

Trwają rozmowy n/t Śnieżka z norwesiów.
Potrzebujemy pomocy w ogłoszeniach!
Zdjęcia będą za chwilę...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 17, 2013 20:55 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

kotkins pisze:
Qruella pisze:
Szalony Kot pisze:
Qruella pisze:Szalony Kocie, i po co tyle pisania? I po co cytowanie akurat mojej wypowiedzi?

Ok, więc krócej.
TE koty nie nadają się do domu wychodzącego.

Jeśli masz dom wychodzący i szukasz kota do adopcji - kilka fajnych propozycji pojawiło się tutaj: viewtopic.php?f=13&t=149934

Nie szukam kotów! Skąd takie przypuszczenie?!! Kotów w potrzebie zawsze jest za dużo! Wręcz przeciwnie, chętnie dałabym komuś ze 2 a nawet 4, bo przyszły przed zimą, tyle, że musiałyby mieć lepiej jak u mnie a o to raczej byłoby trudno. :mrgreen:


Przepraszam,ale jako współautorka wątku powyższego chciałam uprzejmie zapytać Cię, Qruello CO ROBISZ NA TYM WĄTKU???
Chcesz nam pomóc wyadoptować persy do dobrych domów?
Czy raczej jesteś zainteresowana zrobieniem "zadymy" i podważeniem tego, co próbujemy zrobić dla tych kotów?
Jak sama powiedziałaś-adoptować kota nie chcesz.
Więc czemu to ma służyć?
Bo nie bardzo Cię rozumiem.

Na tym forum możesz założyć wątek: jest tu wiele wątków poświęconych dyskusjom choćby i teoretycznym.Znajdziesz chętnych-dyskutuj do upadłego.Dlaczego robisz to tutaj?
Nasze (Neigh, Kociego Świata i Kotkinsa) zasady adopcyjne persów są jasne i czytelne.Koty idą TYLKO do domów z zabezpieczonymi oknami, karmiących dobrymi karmami(czytaj :STAĆ je na dobre karmy), NIE POZWALAJĄCYCH PERSOM WYCHODZIĆ.
Domy przechodza wizytę przedadopcyjną, którą wykonujemy my,albo ktoś komu ufamy jak samym sobie.
Mamy do tego prawo- te koty my wyjęłyśmy z meliny i my o nie walczymy.Z Waszą Moi Drodzy pomocą!
I NIE MA OD TEGO ODWOŁANIA.
Jesli sie to komuś nie podoba to niech bywa na innych wątkach.

Jeśli masz inne zdanie- oczywiście możesz je mieć.
I tak - jesteśmy " kółkiem wzajemnej adoracji"- rozumiemy się bez słów.
Na tym m.in. polega nasza skuteczność.

Dalszą dyskusję n/t "persów wychodzących" uważam uroczyście za ZAMKNIETĄ i informuję Cię,że ten watek NIE TEMU MA SŁUŻYĆ- to wątek adopcyjny persów z meliny.

brawo Kotkins, brawo Kotkins, brawo Kotkins :ok:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 17, 2013 20:56 Re: Tu będzie dramatyczny tytuł - 9 persów w melinie!!!!!

A kto to jest Kotkins...?

(jestę persę)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 16 gości