[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

Nie jest źle, ale dalej niewiele wiadomo :roll:

Narządy wew. wszystkie prawidłowe.
To co nieprawidłowe:
"Układ naczyniowy wątroby nieznacznie poszerzony zastojowo poza tym bez uchwytnych zmian"
"Nieznaczne cechy zastoju krążeniowego widoczne w łożysku naczyniowym jamy brzusznej.
Płyn w jamie opłucnej w miernej ilości, widoczny w przedniej bocznej dolnej klp - warstwa ok. 5-7mm i przedoponowo ok. 4-5 mm. Płyn delikatnie zagęszczony, jednak bez cech patognmicznych [patogenicznych? pewnie] dla FIP.
Powiększone węzły chłonne śródpiersiowe jak zapalne przewlekle do 6 mm średn., śródpiersie nieco hiperechogenne. Powiększenie serca bez płynu w worku osierdziowym i cech typowego przerostu, ściana ok. 4-4,7 mm."
Wszystkie te zmiany, łącznie z sercem, mogą być pierwotne lub wtórne - najprawdopodobniej mamy do czynienia tylko z zapaleniem płuc.
Serduszko trzeba będzie monitorować w przyszłości, przydałoby się echo, ale dr stwierdził, że nie jest to pilne badanie - raczej przyszłościowo do zaplanowania.

To musi być tylko zapalenie płuc i tego się trzymajmy :!:

Malutka będzie żyła i wyrośnie na piękną, wielką tygrysicę :1luvu:

kochane malenstwo pewnie pierwsze kroki skierowało do michy po takiej długiej wycieczce

No ba

Tym bardziej, że śniadania nie było, a suchego nie jadamy. Nie napychamy się przed USG.

OKI pisze:No ba B-)
Tym bardziej, że śniadania nie było, a suchego nie jadamy. Nie napychamy się przed USG.

Ło matko, tyle głodzić takiego małego kotecka :evil:

JolaJ pisze:
OKI pisze:No ba B-)
Tym bardziej, że śniadania nie było, a suchego nie jadamy. Nie napychamy się przed USG.

Ło matko, tyle głodzić takiego małego kotecka

No przecież suchego jej nie zabrałam :twisted:

Jakby była naprawdę zagłodzona, to by sobie łyknęła - ma weaninga, gryźć tego nie musi :twisted:

Czyli mam zapalenia płuc i tego się trzymamy :ok:

. Antybiotyki i dobre odżywianie :twisted:

Widocznie królewnie nie smakuje :roll:

JolaJ pisze:Widocznie królewnie nie smakuje

Ja to zdolna jestem - niecałe dwa tygodnie i już rozwydrzona jak dziadowski bicz :twisted:

Ale nie chciałam płacić stówy, żeby obejrzeć pełny żołądek przesłaniający wszystko inne :mrgreen:

alix76 pisze:Czyli mam zapalenia płuc i tego się trzymamy . Antybiotyki i dobre odżywianie

Tak, o to ostatnie dziewczyna na szczęście dba sama.
Wygląda jak kula :twisted:

Śliczna się robi - jak trochę odsapnie, to coś cykniemy :wink:

Trzymamy się zapalenia płuc :ok:

Oczywiście nalała w transporterze - to dziecko co godzina wysikuje pełen pęcherz. Gadałam z wetką o odwadniających, ale przy takim tempie sikania to już by całkiem nie miała kiedy wyjść z kuwety...

OKI pisze:No przecież suchego jej nie zabrałam
Jakby była naprawdę zagłodzona, to by sobie łyknęła - ma weaninga, gryźć tego nie musi

No patrz, to ja mam odwrotny problem :roll:

Moja grzdyle głównie na suchym jadą. Dzisiaj w ramach urozmaicenia dałam tacki animondy, czysty indyk.
Gacek darł ryja jak opętany, jak niosłam miski do łazienki. Po czym uznał, że to pfffuj i jeść tego nie będzie :twisted:

Aleba pisze:
OKI pisze:No przecież suchego jej nie zabrałam
Jakby była naprawdę zagłodzona, to by sobie łyknęła - ma weaninga, gryźć tego nie musi

No patrz, to ja mam odwrotny problem
Moja grzdyle głównie na suchym jadą. Dzisiaj w ramach urozmaicenia dałam tacki animondy, czysty indyk.
Gacek darł ryja jak opętany, jak niosłam miski do łazienki. Po czym uznał, że to pfffuj i jeść tego nie będzie

Moje teraz też głównie na suchym, ale i tak uważają, że bez mokrego chodzą głodne :roll:

No a mała, nawet jeśli coś tam skubnie suchego, to tyle, że nie widać ubytku :roll:

Echhh... 'ciężarna kotka', której łapania zaniechałam dwa tygodnie temu z uwagi na nacięte ucho, okazała się niestety być kastrowanym kocurkiem z bardzo zaawansowanym FIPem... Jeszcze te dwa tygodnie temu wyglądał bardzo zdrowo tylko okrągło - dziś to był cień kota z ogromnym brzuchem, który nie miał nawet siły wyjść z piwnicy po desce do okienka

Przykro, że mogłam tylko pomóc odejść :cry:

Żegnaj Kotku... [*][*][*]

Żegnaj, Kotku [*] - OKI, przynajmniej mu dałaś lekką śmierć

Oj Nendzo, dasz radę~! :ok:

OKI, czasami trzeba podejmować takie "chore" decyzje

...

Witek-sybarytek

Po co posłanko ma leżeć normalnie, skoro można je odwrócić dnem do góry i walnąć się wyżej? :roll:

O jeju, jaki słodziakowy brzuchol do całowania :1luvu:

A jako że natura nie znosi próżni...
Oto przyczyna mojego sobotniego wnerwa...
Obrazek

Czyli CholernyMarmur :1luvu:

i jeszcze kilka fot https://plus.google.com/photos/11139448 ... 3vDwytjhNg
Nooo.. drze japę w łazience, w uszach kopalnia, zapalenie dziąseł i początki kamienia, ale bez dramatu, więcej grzechów nie stwierdzono.
Jutro przegląd, testy, sprawdzanie czipa, odrobaczanie i inne takie drobne czynności

Szuka domu już! Również tymczasu, bo ten, co się zaproponował ma chwilowo inne zmartwienia :roll:

Aaaa... to kotka i nie zdziwię się, jeśli wysterylizowana :roll:

Młodziutka.

[WAW]Kocięta z Nowolipia.POMOCY! Szukamy DS! foto s 93

Kto przegląda forum