Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 12, 2011 19:18 Re: PKDT 9. SKŁADKI CZŁONKOWSKIE 20 ZŁ MIES.- KOCIARNIA strona10

menial pisze: [...]Strona wymaga zmian!
Wymaga zrobienia jej od nowa, najlepiej nie na joomli. Niestety nie miałem czasu się tym zająć.

Co do czcionek to Arial jest wszędzie (nie chodzi o Waszą stronę tylko ogólnie) i to wcale nie dlatego że komukolwiek się podoba ;)

Więcej niż jedno konto to norma :>

Zajmować się stroną nie mam ochoty (od wiosny mniej-więcej) bo coraz więcej czasu spędzam przed komputerem, muszę zacząć oszczędzać oczy i kręgosłup (wymiękam z nadmiaru gnicia przed kompem).

Wiosną założyłem sobie że będę Waszym Murzynem od Internetów przynajmniej póki akcja na lisiarni będzie się solidnie kręcić, tzn. do przyszłego roku jak nie dłużej. Niedawno doszedłem jednak do wniosku że (z powodu mojego trudnego charakteru :mrgreen: ) nie jestem w stanie współpracować z Dużą Asią, tak więc główny powód dla którego prowadziłem stronę przestał istnieć.

Oczywiście pomogę ustawić budki (jak mi się palce zrosną), będę dalej dokarmiał koty pod nieobecność Karmiciela, dawał prowerę, łapał do sterylki (własnym sumptem (jak mi się palce zrosną)) w takim tempie w jakim w danym momencie będzie mi wygodnie. Ale w miarę możliwości bez Asi, zalazła mi ostatnio za skórę, a nie zajmuję się kotami za karę. Fakt faktem że to ja ją powiadomiłem o sprawie i poprosiłem o pomoc, Asia zrobiła dużo/najwięcej dobrej roboty (i najważniejsze że chyba udało jej się załatwić budki) ale zmuszać się dłużej do współpracy z nią nie zamierzam.

Hasła najprawdopodobniej wyślę jutro a nie dziś bo chyba teraz nie zdążę wstawić wszystkich zaległych rzeczy. Jak je wstawię to zrobię backup i dam hasła. Może dziś, jak nie dziś to jutro.

Sabina, o hotel się nie martw.

ssb

 
Posty: 540
Od: Czw cze 24, 2010 13:45

Post » Pt sie 12, 2011 20:45 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

Taki mail przyszedł do biura:

Witam,
kolezanka, ktora nie ma dostepu do netu, znalazla, ktos podrzucil jej pod dom w Gdansku Swibnie, 22 km od centrum Gdanska 2 kotki. 1 udalo sie oddac, drugiej szarek kotki nie
ma 20 cm, placze za mama. kolezanka nie moze jej wziac, bo jej dzieci sa uczulone.
prosze o pomoc, inaczej kotek trafi do schroniska...

Mam nr telefonu. I nie mam pomysłu. W nocy wyjeżdżam, moje berbecie oddałam na wczasy do Betbet. Szkoda dziewczynki @#$$$%%

Edit: namiary na panią od kociaka, jakby co, przekazałam Sabinie, bo do niedzieli nie będę miała dostępu do netu.
Ostatnio edytowano Sob sie 13, 2011 1:48 przez magradz, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Felek [*] 03.08.2011 Przepraszam mój malutki

Obrazek

magradz

 
Posty: 622
Od: Wto mar 27, 2007 1:07
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 12, 2011 20:58 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

kotka która znalazłam z poobgryzamymi albo poobcinanymi paluszkami viewtopic.php?uid=37899&f=13&t=131645&start=0
Obrazek

lalka999

 
Posty: 425
Od: Pon paź 25, 2010 1:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 12, 2011 22:10 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

To jest jakiś dramat - lalka999 byłam na wątku, ślę ciepłe myśli dla Ciebie i dla kici.

A ja dziś dostałam telefon, że kotka, której jakiś zwyrodniały około 10-letni bahor - podobno, zawiązał drut wokół tułowia żyje i już drugi miesąc jest z tym drutem :cry:

Jak w czerwcu bywałam na tym podwórku, to jedna babka mi o tym opowadał, ale twierdziła, że kotki długo już nie widziała, że prawdopodobnie kotka nie żyje, ja bywam na tym podwórku regularnie, i tej kotki nigdy nie widziałam, a dzis ta kobieta dzwoni, że ta kotka jest i cały czas ma ten drut obwiązany wokół brzucha, będziemy próbowały ją złapać jutro, pojutrze i w poniedziałek. Niestety kotka pojawia się nieregularnie, więc nie wiem czy się uda, ale to jest bardzo pilne, bo kotka cierpi, podobno chodzi przygięta, drut obciera jej skórę i ogranicza poruszanie się.
Ta kobieta zna dane i adres tego dzieciaka, który to zrobił - przynajmniej tak mi powiedziała.
Ale ona niegdzie tego nie zglosi, bo się boi :roll:

A poza tym już mam okrągłą 20-stkę kotów :roll: .

Dziś zawiozłam na sterylke kotkę z Sobieszewa, ale okazało się, że była w ciąży (na szczęście dość wczesnej ale niestety licznej - 6 szt. ) oraz miała sporą przepuklinę. W efekcie cięcie wyszło większe niż standardowo więc nie chcę jej wypuszczać dobę po zabiegu, więc gdzie wylądowała - oczywiście u mnie :roll: - na razie mieszka w wc, bo lepszego miejsca, w którym miałaby jaki taki spokój, póki co nie mam.

A dziś przylazła jakaś baba w sprawie adopcji - koty oglądać, wzieła w rękę tego którego widziała na zdjęciach w ogłoszeniu, obejrzała jakby wazon oglądała w sklepie, i mówi z wyrzutem: 'na zdjęciach jakoś inaczej wyglądał, chyba się nie zdecydujemy'
na inne koty nawet nie popatrzyła, a jest w czym wybierać, jakieś cechy charakeru, cokolwiek o tych kotach wogóle jej nie interesowało, jak tylko zobaczyłam w jaki sposób traktuje kota to już wiedziałam że żadnego kota jej nie dam i mówię, że raczej nie mam takiego kota jakiego ona chce i dowidzenia.
A ona że chce najlepiej rudego albo długowłosego, a najlepiej i rudego i długowłwosego, ale na moje to powinna dostać najwyżej pluszowego albo drewnianego.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 12, 2011 22:38 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

Ratujcie... pilnie odkupię książkę Fleszarowej Muskat "Tak trzymać" . Używaną i pożółkłą najlepiej :roll:

Albo wymienię na kota...jak tylko zlokalizuję bydlę, które tę książkę u mnie zasikało i porozrywało na kawałki :evil: (tak, książka nie była moja...)

Tak więc..jakiś szybki bazarek? Błagam, popytajcie wśród znajomych....
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt sie 12, 2011 22:46 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 12, 2011 22:50 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

Wolę u swoich ;] Kociaste wesprzeć... Mam kilka dni, jak tu nikt nie ma, to wtedy alle :)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt sie 12, 2011 23:27 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

mpacz78 pisze:To jest jakiś dramat - lalka999 byłam na wątku, ślę ciepłe myśli dla Ciebie i dla kici.

A ja dziś dostałam telefon, że kotka, której jakiś zwyrodniały około 10-letni bahor - podobno, zawiązał drut wokół tułowia żyje i już drugi miesąc jest z tym drutem :cry:

Jak w czerwcu bywałam na tym podwórku, to jedna babka mi o tym opowadał, ale twierdziła, że kotki długo już nie widziała, że prawdopodobnie kotka nie żyje, ja bywam na tym podwórku regularnie, i tej kotki nigdy nie widziałam, a dzis ta kobieta dzwoni, że ta kotka jest i cały czas ma ten drut obwiązany wokół brzucha, będziemy próbowały ją złapać jutro, pojutrze i w poniedziałek. Niestety kotka pojawia się nieregularnie, więc nie wiem czy się uda, ale to jest bardzo pilne, bo kotka cierpi, podobno chodzi przygięta, drut obciera jej skórę i ogranicza poruszanie się.
Ta kobieta zna dane i adres tego dzieciaka, który to zrobił - przynajmniej tak mi powiedziała.
Ale ona niegdzie tego nie zglosi, bo się boi :roll:

A poza tym już mam okrągłą 20-stkę kotów :roll: .

Dziś zawiozłam na sterylke kotkę z Sobieszewa, ale okazało się, że była w ciąży (na szczęście dość wczesnej ale niestety licznej - 6 szt. ) oraz miała sporą przepuklinę. W efekcie cięcie wyszło większe niż standardowo więc nie chcę jej wypuszczać dobę po zabiegu, więc gdzie wylądowała - oczywiście u mnie :roll: - na razie mieszka w wc, bo lepszego miejsca, w którym miałaby jaki taki spokój, póki co nie mam.

A dziś przylazła jakaś baba w sprawie adopcji - koty oglądać, wzieła w rękę tego którego widziała na zdjęciach w ogłoszeniu, obejrzała jakby wazon oglądała w sklepie, i mówi z wyrzutem: 'na zdjęciach jakoś inaczej wyglądał, chyba się nie zdecydujemy'
na inne koty nawet nie popatrzyła, a jest w czym wybierać, jakieś cechy charakeru, cokolwiek o tych kotach wogóle jej nie interesowało, jak tylko zobaczyłam w jaki sposób traktuje kota to już wiedziałam że żadnego kota jej nie dam i mówię, że raczej nie mam takiego kota jakiego ona chce i dowidzenia.
A ona że chce najlepiej rudego albo długowłosego, a najlepiej i rudego i długowłwosego, ale na moje to powinna dostać najwyżej pluszowego albo drewnianego.


Monika prosze daj mi namiary na tego małego zwyrodnialca, tam na Narcyzowej mieszkają moi znajomi, na nich zwalimy :) Trzeba to zgłosić na policje a jak nie to chociaż postraszyć jego i rodziców, wytłumaczyć, że tak nie można. To dziki kot? jak on go obwiązał?
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Sob sie 13, 2011 8:01 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

Marlon pisze:
mpacz78 pisze:To jest jakiś dramat - lalka999 byłam na wątku, ślę ciepłe myśli dla Ciebie i dla kici.

A ja dziś dostałam telefon, że kotka, której jakiś zwyrodniały około 10-letni bahor - podobno, zawiązał drut wokół tułowia żyje i już drugi miesąc jest z tym drutem :cry:

Jak w czerwcu bywałam na tym podwórku, to jedna babka mi o tym opowadał, ale twierdziła, że kotki długo już nie widziała, że prawdopodobnie kotka nie żyje, ja bywam na tym podwórku regularnie, i tej kotki nigdy nie widziałam, a dzis ta kobieta dzwoni, że ta kotka jest i cały czas ma ten drut obwiązany wokół brzucha, będziemy próbowały ją złapać jutro, pojutrze i w poniedziałek. Niestety kotka pojawia się nieregularnie, więc nie wiem czy się uda, ale to jest bardzo pilne, bo kotka cierpi, podobno chodzi przygięta, drut obciera jej skórę i ogranicza poruszanie się.
Ta kobieta zna dane i adres tego dzieciaka, który to zrobił - przynajmniej tak mi powiedziała.
Ale ona niegdzie tego nie zglosi, bo się boi :roll:

A poza tym już mam okrągłą 20-stkę kotów :roll: .

Dziś zawiozłam na sterylke kotkę z Sobieszewa, ale okazało się, że była w ciąży (na szczęście dość wczesnej ale niestety licznej - 6 szt. ) oraz miała sporą przepuklinę. W efekcie cięcie wyszło większe niż standardowo więc nie chcę jej wypuszczać dobę po zabiegu, więc gdzie wylądowała - oczywiście u mnie :roll: - na razie mieszka w wc, bo lepszego miejsca, w którym miałaby jaki taki spokój, póki co nie mam.

A dziś przylazła jakaś baba w sprawie adopcji - koty oglądać, wzieła w rękę tego którego widziała na zdjęciach w ogłoszeniu, obejrzała jakby wazon oglądała w sklepie, i mówi z wyrzutem: 'na zdjęciach jakoś inaczej wyglądał, chyba się nie zdecydujemy'
na inne koty nawet nie popatrzyła, a jest w czym wybierać, jakieś cechy charakeru, cokolwiek o tych kotach wogóle jej nie interesowało, jak tylko zobaczyłam w jaki sposób traktuje kota to już wiedziałam że żadnego kota jej nie dam i mówię, że raczej nie mam takiego kota jakiego ona chce i dowidzenia.
A ona że chce najlepiej rudego albo długowłosego, a najlepiej i rudego i długowłwosego, ale na moje to powinna dostać najwyżej pluszowego albo drewnianego.


Monika prosze daj mi namiary na tego małego zwyrodnialca, tam na Narcyzowej mieszkają moi znajomi, na nich zwalimy :) Trzeba to zgłosić na policje a jak nie to chociaż postraszyć jego i rodziców, wytłumaczyć, że tak nie można. To dziki kot? jak on go obwiązał?

lalka999 pisze:kotka która znalazłam z poobgryzamymi albo poobcinanymi paluszkami viewtopic.php?uid=37899&f=13&t=131645&start=0


"CZŁOWIEK-to brzmi dumnie" ciekawe co za idiota kiedyś wymyślił takie hasło.

Jedni karmią , leczą a inni.....Reda 9 otrutych kotów, nie było juz szans na ratowanie , aby skrócic męki zostały uśpione
Drut, z jednej storny przymocowana puszka, na drugim końcu druta kot. Drut przebity przez skórę i skręcony. Na szczęscie rana była świeża, po uwolnieniu i podleczeniu kotek ma się dobrze
Co się dzieje/
Nasze człowieczeństwo się stacza
Chyba już sięga dna

A Kaczmarek tak kiedyś śpiewał

"Do serca przytul psa,
weź na kolana kota,
weź lupę, popatrz - pchła!
Daj spokój, pchła to też istota."

PS
Pchły niech sobie żyją
Tylko nie na kotach
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob sie 13, 2011 9:42 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

Ja tez uważam że trzeba zgłosić to co ten bachor zrobił kotce.Oby udało się ją jak najszybciej złapać i zdjąć ten drut.Nie mam pojęcia co się dzieje na tym świecie czemu ludzie są tacy okropni :(

Harrusiowa się tu nie chwali bardzo skropmna z niej dziewczyna a ostatnio działa jak burza.Ja wczoraj wróciłam z Zakopca podróż to była męka dla mnie ale na szczęście wróciłyśmy cało jedynie z okropnymi bólami brzucha więc chyba już mało czasu mi zostało.Harrusiowa biedna jak jechałam do Zakopanego dzwoni do mnie w środku nocy załamana że kociakom spuchły brzuszki jak balony że są tak nabrzmiałe jakby miały zaraz pęknąć.Powiedziałam by jak najszybciej wsiadała w taxi i do Bandury bo w środku nocy tylko tą lecznicę mogłam polecić.Kociaki miały powiększoną watrobę ,okropnie wzdęte brzuszki,prawdopodobnie są uczulone na imaverol.
W sumie na sterylki zostały zawiezione dwie koteczki matki tych wszystkich kociaczków bardzo młodziutkie.Jedna wczoraj została wypuszczona a druga jest w lecznicy i w tygodniu zostanie odebrana.Maria_kania bardzo dziekujemy za pożyczenie klatki łapki bez niej harrusiowa nie dała by rady złapac tych dzikich kotek.Teraz zostaje jeden problem w gnieździe został mały kotek który podobno coraz gorzej wygląda ale nie mamy dla niego DT :(
Naprawdę wielki uznanie dla harrusiowej ile robi dla tych kotów :1luvu: a ja tak niewiele teraz mogę jej pomóc :(
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 13, 2011 9:47 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

Melduję, że maluchy od magradz całe i zdrowe. Jedzą, szaleją, załatwiają się zazwyczaj do kuwety;) Trochę nam tu ciasno żeby im wydzielić jakąś sferę więc mieszkają w kuchnio-korytarzu. Drą japkę jak odchodzę, atakują moje nogi i są przeurocze:)

Tutaj maleństwa, mają zupełnie inne pysiolki więc już je rozpoznaje;)
Balbinka:

Obrazek

Ptyś:

Obrazek
ObrazekObrazek

Betbet

 
Posty: 801
Od: Pt maja 25, 2007 21:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob sie 13, 2011 9:57 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

Nie pokazujcie mi takich rzeczy, bo jestem zazdrosny :D
Obrazek Obrazek

stanleyk

 
Posty: 91
Od: Śro mar 02, 2011 16:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sie 13, 2011 10:02 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

Mój dziki pingwin włączył dziś podzespół mruczący :) Jeszcze jest czujny i płochliwy, ale ogólnie zachowaniem coraz bardziej przypomina kota. Strasznie żałuję, że nie mogłam wziąć ich więcej, ale jutro wyjeżdżam (tu proszę o wsparcie moralne, bo ekstremalną wersją PKP), mama jest maksymalnie zestresowana perspektywą doglądania malucha przy czwórce naszych i na wzmiankę o drugim zareagowała dość nerwowo.

echtom

 
Posty: 492
Od: Nie wrz 27, 2009 9:09
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sie 13, 2011 10:14 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

Betbet pisze:Melduję, że maluchy od magradz całe i zdrowe. Jedzą, szaleją, załatwiają się zazwyczaj do kuwety;) Trochę nam tu ciasno żeby im wydzielić jakąś sferę więc mieszkają w kuchnio-korytarzu. Drą japkę jak odchodzę, atakują moje nogi i są przeurocze:)


:ok: Pewnie Balbinka najgłośniej drze japkę :) że chce na rączki, ślicznie wyglądają ;)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sie 13, 2011 10:35 Re: PKDT vol.9.- 20 ZŁ miesiecznie wpłaty na KOCIARNIE strona10

Ptyś jest bardziej pro do mnie. Jak jestem w kuchni i robię coś przy zlewie to siedzi na mojej nodze;) A tutaj kuchenna demolka, może pomoże im też znaleźć domki:

http://www.youtube.com/watch?v=CcoA_9RQPBc


Tak, tak Ptyś chętnie sam sobie idzie i szamie suche mimo tego, że dostają co 4 godziny mokre:)
ObrazekObrazek

Betbet

 
Posty: 801
Od: Pt maja 25, 2007 21:11
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 4 gości