Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
sabina skaza pisze:etka może nie powinnam zawierać głosu, ale z moich doświadczeń wynika, że nie ma co być bardzo rygorystycznym. ja ludzi poznaję na czuja i instynktownie. zapraszam ich do mojego domu na poznanie kota, szczerze rozmawiam, pijemy herbatkę, jemy ciasteczka i nic nie wspominam o umowie adopcyjnej, bo ludzi to po prostu irytuje (mam wspaniała znajomą u której kotki już 4 miesiąc siedzą na DT i ona jakoś nie może ich wyadoptować, po prostu na dzień dobry mówi o swoich warunkach, o podpisaniu umowy adopcyjnej i ludziska rezygnują bez spotkania), ja się z potencjalnym właścicielem spotykam i go "czaruję słowami", mówię, że w razie niezadowolenia z kotka czy tez z powodu alergii czy innych przyczyn życiowych proszę o zwrot!!!!!!!!! miałam już sytuację, że dziecko zachorowało i kotek wrócił. delikatnie opowiadam o losach kotka i jego tragicznych przeżyciach, wyciskając człowiekowi niemalże łzy. to działa, ludzie potem do mnie dzwonią i opowiadają jak dorasta maluchzawsze mogę przyjechać i odwiedzić właścicieli. 2 osoby długo się odzywały a teraz milczą, ale mam nadzieję, że to jest kwestia np.zmiany nr telefonu, staram się nie wyobrażać nic złego, tym bardziej, ze właśnie te 2 osoby zrobiły na mnie wspaniałe wrażenie!!!!!!
dziweczyny a co daje taka umowa? podpiszesz i co dalej? przecież taka osoba ma pełne prawo nie odezwać się już więcej do ciebie a tym bardziej nie wpuścić do domu na inspekcję. moim zdaniem umowa zawarta ustnie daje dużo lepszy efekt, bo ludzie się do ciebie nie zrażają i nie traktują jak nawiedzonej kociary.... tak, tak, duża część społeczeństwa traktuje nas na zasadzie- świry i już!!!!!!!!!! miałam 2 przypadki kiedy to osobiście woziłam kotki do przyszłych właścicieli- dlatego wiem gdzie mieszkają i nawet po samym wyglądzie mieszkania mogłam stwierdzić do jakiego domu trafiły!!!!!!!
kochane dziewczyny nie gniewajcie się za mój komentarz, podziwiam to co robicie bardzo, ale może łatwiej będzie wyadoptować wam kociaki tylko samą cipłą rozmową? życzę powodzenia!!!!!!!!!!
Etka pisze:tulibilek, a my wyadoptowalysmy wszystkie kotki do domow, kontakt z nimi jest dobry i umowa podpisana obowiazkowo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 569 gości