Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

[Pietraszka]

Kochani, jutro wracam na dyżur po miesiącu nieobecności i mam pytanie, na co zwrócić uwagę poza tym, co napisane tablicy i na klatkach? Nie chciałabym czegoś przeoczyć, bo sporo kociastych nie znam jeszcze. Będę wdzięczna za sugestie

[kociarkowaaaa]

Kochani, jutro wracam na dyżur po miesiącu nieobecności i mam pytanie, na co zwrócić uwagę poza tym, co napisane tablicy i na klatkach? Nie chciałabym czegoś przeoczyć, bo sporo kociastych nie znam jeszcze. Będę wdzięczna za sugestie

Walduś wchodzi pod umywalkę w kuchni i jest w szafce, więc można o nim "zapomnieć"wychodząc z kociarni i zostanie w kuchni
Do Figi z pokoju trzeba spokojnie, ma shize z zamykaniem okna bo na mnie też prychała, albo po prostu boi się rąk.
Hania z klateczki syczy ale jest niegroźna ale też trzeba spokojnie.
Tita z klatki jest mega wystraszona ale brana na ręce nic nie robi.
Gwiazdeczka się ślini przy mizianiu
Daria się futrzy na cały szpitalik.
W Pokoju Bruni i Bońka placki nie wyglądające jak siusiu to rzadka kupka.
Ptysiek czasami wymiotuje jak za dużo zje.
Fiołka trzeba ogarniać żeby się nie drapał i za bardzo nie lizał
to chyba wszystko

[Duszek686]

Brunia od dzisiaj dostaje do jedzenia proursan - podzielone dawki w kapsułkach są w witrynce w pokoju u Bońka i Bruni.

Hania od jutra ma przerwę tydzień w podawaniu orungalu - daty podawania są wypisane na jej klatce.

Tita - nie dokładajcie jej do jedzenia kalmwetu - bo nie je - trzeba jej go dać bezpośrednio do pyszczka

Jak nie będziesz czegoś wiedziała - dzwoń

[Pietraszka]

Dzięki dziewczyny bardzo

[Krystian C.]

Krystian, my dziewczyny, jako że Ty jedyny chlopak, mamy do Ciebie ogromniastą prośbę. Czy możesz przekręcić zabezpieczenie okienne w pokoiku Bonka I Bruni? Zabezpieczenia zostawilam na szafie na ogolnym.

Mojżesz, tylko przypomnij proszę na PW w przyszły piątek tak do 14tej ...

[olala1]

Krystian, my dziewczyny, jako że Ty jedyny chlopak, mamy do Ciebie ogromniastą prośbę. Czy możesz przekręcić zabezpieczenie okienne w pokoiku Bonka I Bruni? Zabezpieczenia zostawilam na szafie na ogolnym.

Mojżesz, tylko przypomnij proszę na PW w przyszły piątek tak do 14tej ...

Oczywiscie chodzilo mi o przykrecenie a nie przekrecenie
Bardzo Ci dziekuje Krystian, jak najbardziej przypomne sie

[mgska]

Walduś pojechal dzisiaj do domu
Posiedzialam troche z Figa, bo widac ze rozpiera ja energia i sie nudzi. Jest bardzo pobudzona i troche sie jej obawiam. Witala mnie i dala sie poglaskac. Potem dlugo bawilysmy sie wedka. Jesli macie mozliwosc poswiecajcie jej troche uwagi.
Odrobaczylam ja dzisiaj. Bez problemu zjadla milbemaxa w kabanosie.

[Pietraszka]

Spędziłam dziś w kociarni parę bitych godzin (chyba ze 6), bez Ciebie Marta było by pewnie więcej (dzięki serdeczne za pomoc i ogarnięcie Figi ).
Zrobiłam trochę porządku w składziku (już można bezpiecznie drzwi otworzyć ), poprzesypywałam piasek do pojemników, wyczyściłam półki z karmy dla wolnożyjących kotów - pojechała dla 20 kotów ze Zgierza.
Na ogólnym koty nie były głodne, dałam im jeść koło 16, to tylko polizały, zostawiłam więc im w miskach bezzbożówkę. Wszystkie kupy w miarę ok, Fiołkowa kupa dość luźna, ale nie placek.
Fiołek miał dzisiaj zły humor, najpierw długo leżał i spał na ławie, nie chciał żeby go dotykać, nie był zainteresowany jedzeniem, dopiero w drugim jedzonku zjadł swoje tabletki (skończył się Bioprotect i to coś na H...)

Walduś pojechał do fajnego domu, gdzie ma dwóch młodych kawalerów do zabawy i psa.
U Bruni i Boniastego kupy w miarę. Dałam obojgu Gastro Intestinal (mokre) - propozycja, żeby tak utrzymać (bo Bonio ma na zęby jechać) i prośba od Kasi, żeby mu też Bioprotect dawać do jedzonka, czy ktoś może kupić jutro jadąc na dyżur?

W szpitaliku Mucia jęczy i "muczy" za człowiekiem, w kuwecie komplet, jedzonko zjedzone. Słodziak z niej.
Daria znudzona leżała w kartoniku, a potem wylegiwała się na słoneczku. W kuwecie komplet, mokre nie zjedzone, suchego trochę.
Hania - w kuwecie dużo kup plaskaczy i sporo sików, wymieniłam jej kocyk , bo był osikany i śmierdział - zobaczcie jutro, jak będzie, nie podobał mi się dzisiaj zapach jej moczu. Suche zjedzone, mokre nie. Ładnie dziś zjadła GranataPet.
Alinka wyskoczyła na chwilkę z klatki i dopadła chrupki Darii, dałam jej potem kilka do miseczki (z 8 sztuk) i też zjadła, miała dziś dobry apetyt, zjadła też puszeczkę GranataPet.W kuwecie komplet, kupy twarde.
Dukacik - to słodziak nieziemski, wypuściłam go trochę na szpitalik (zgodnie z instrukcją Kasi) to poszedł do koszyka wiklinowego i tam spał W kuwecie komplet.
Tita - wystraszona, mokre nietknięte, suche rozsyapne - więc nie wiem. Mokre utarłam na pasztecik i dodałam troszkę wody, to zjadła sporo tego, dawajcie jej to w ten sposób, ona też mało pije, to będzie dwa w jednym w kuwecie ładna kupa, ale sików brak - zwrócicie uwagę jutro na to.

Skończyły się MUSY!

Nie zdążyłam wstawić prania.
W lodówce jest otwarta mała puszeczka GranataPet - pamiętajcie, żeby ją jutro dać futrzastym.
Zostawiłam na biurku swoje okulary - mam prośbę, żeby je włożyć jutro do jakiejś szufladki

No, to chyba wszystko

[Pinezkowa]

Jak dobrze, że Tita sama zjadła i walnęła klocka... uff... wczoraj miała tylko ze 3-4 siki, także pewnie od wczoraj jej się nie chciało

[Pietraszka]

Trochę zdjęć:

Ptyś, który chce pojechać zamiast Waldusia



Ptyś rozanielony:







Dukacik:



Gwiazdeczka znudzona:

[pyma]

dyżury:

niedziela (03.04) - Duszek 686
poniedziałek (04.04) - pyma
wtorek (05.04) - ???????????
środa (06.04) - ???????????
czwartek (07.04) - ????????????
piątek (08.04) - Krystian i Ania
sobota (09.04) - dilah
niedziela (10.04) -
poniedziałek (11.04) -
wtorek (12.04) -
środa (13.04) -
czwartek (14.04) -
piątek (15.04) -
sobota (16.04) -

Aga dzięki za składzik cały czas go miałam w głowie ale ciągle brak czasu

[Aiden]

Niech osoba, która przyjedzie w środę się do mnie odezwie

[kociarkowaaaa]

Póki co nie deklaruje się na dyżury w przyszłym tygodniu bo nie wiem czy dostanę nową prace;/ więc dowiem się jutro. ale w jeden czerwony dzień postaram się przyjść.

[Pietraszka]

Ja może będę mogła w środę, ale to dopiero we wtorek będę wiedziała?

[Duszek686]

Ja w tym tygodniu raczej nie będę w stanie się zapisać na dyżur.
W piątek jadę z Brunią na USG

Dzisiaj - ogromne podziękowania dla Oli , która w zasadzie dziś ogarnęła cały dyżur
i dla Izy , która tez bardzo pomogła

Mnie do roboty zostało niewiele...

U Bońka i Bruni jeden plackowaty kupal - a jeden idealny. Wiadomo, który - czyj
Brunia dostała dziś drugą dawkę ornipuralu, następna we wtorek - zastrzyki są w lodówce.
Do jedzenia trzeba jej dodawać proursan - jest w szafce w ich pokoju - już podzielony.
Prośba - by nie wyrzucać pustych kapsułek - będą do następnego rozdzielenia leku.

Fiołek dziś wieczorem zrobił przy mnie rzadką kupę - może on się przejada???
Wieczorem w ogóle się nie drapał - a rano zjadł leki pięknie w smilli - bardzo ją lubi - możecie w tym próbować mu te leki dawać - coraz z tym trudniej niestety. Dziś się jakoś udało.

Przyjechała Dr Ania - i zaszczepiła nam Figę i Dukata, podała też Bruni ornipural. Wielkie dzięki

Do domku pojechała słodka Gwiazdka

Zdjęcia jakieś porobiłam - ale dziś już chyba nie dam rady wrzucic