Gdybym była bliżej... to na krótko bym go zabrała...
Na dłużej nie ma sensu, bo cierpiałby zamknięty i pewnie wreszcie by się wymknął.
Czy nikt nie może go choć troszeczkę przetrzymać?
Horacy 7, przytulam Cię mocno - tak mi przykro - te cholerne schroniska są jednak źródłem propagacji choroby.
Gdybym jakoś mogła pomóc. To już kolejny braciszek ukochanego Wita.
