Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

j3nny pisze:ok, dzieki, to jeszcze zostaje mi:

j3nny pisze:thnx!

*Namiar do ogłoszeń na Józię
*Maksyma - tekst
*Wróżka - tekst
*Frania, Nukat, Mikat, Gibon - tekst
*Bibi - moze juz w domku?

[/quote]

Inne zdjęcie Maksymy bo ta poszła do domu.
Maksyma z garażu 2 jest buro - biała i ma takie plamki na głowie bure równomierne.
Ale trzeba sprawdzić bo ją miała zabrać karmcielka.

nie zabrała, kotka jest strasznie fajna

A BIBI może jest chory bo w niedzielę miał początki kataru

Tunisia
A ta moja znajda kocurek czarno - biały PIRAT ma zapalenie płuc.
Byłam z nim u lekarza , miał 41 stopni gorączki.

hmm na szpitalu go nie ma

widziałam się dziś z Suzi Krzywogłówką :1luvu:

chciałam dziś zrobić ładne zdjęcia do ogłoszeń Mili i Maczkowi ale z nimi się nie da współpracować, gdzie człowiek sobie nie przycupnie to włażą na niego na każdej strony, a już najlepiej mieć element ubioru uzbrojony w grzechoczący suwak albo dyndające ściągacze i rozsupłane sznurowadła - to dopiero jest dobra zabawa

trzymam kciuki za Piratka

to Maczek, posiedział chwilkę spokojnie jak się obżarł do rozpęku
zawsze mruży oczka a bez lampy to nic nie widać

to Gibonek o przerażającym nr ID (68/06/10)

i jeszcze około 10 kociąt z przełomu czerwca i lipca :cry:

Bura Milenka (81/07) jest sympatyczną kotką-kluską przebywającą w schronisku od lipca. Kotka ma w tej chwili około 5 miesięcy, jest troszkę płochliwa, ale pod czułą i dobrą opieką nabierze bezgranicznego zaufania i będzie prawdziwym przyjacielem na długie lata. Frania (ID 35/09) to taka maleńka słodka Calineczka lubiąca przytulać się do swoich niewiele starszych ale większych koleżanek. Frania o umorusanym nosku codziennie wypatruje domu – rozgląda się wokół swoimi zielonymi ślepkami czasami zaciekawionymi ale częściej zrezygnowanymi i smutnymi bo cóż może więcej zobaczyć z perspektywy swojego boksu poza równie wyczekującymi spojrzeniami innych kociątek, które dochodzą już do siebie po wstrętnym choróbsku zwanym kocim katarem. Zdrowiejący braciszkowie: Nukat (182/07) i Mikat (181/07) w długim bo trwającym już 3 miesiące oczekiwaniu na swoje nowe rodzinki starają się nie tracić pogody ducha, choć na pewno jest im czasami przykro, że jeszcze nikt nie nadchodzi, nie zabiera na ręce, nie przytula i mówi: jesteście już nasi. Kociaki uwielbiają głaskanie i przytulanie, mają około 4 miesięcy. Gibonek (68/06) trafił do schroniska 4 miesiące jako maleńki okruszek, nie wie jeszcze że świat może wyglądać inaczej, bardziej kolorowo, wesoło i mięciutko; może to dobrze bo inaczej jego serduszko mogłoby pęknąć z żalu. Drobniutki ale rezolutny Maczek (77/07) o równie długim stażu pobytu w schronisku, również nie wie, co to znaczy mieć swój dom. A to taka wspaniała mała przylepka, rozmruczana i nakolankowa. Mamy jednak nadzieję, że wkrótce spotka go bardzo miła niespodzianka i Maczek będzie mógł harcować już w domowych pieleszach.

napiszę tylko, że kocie dzieci (3 rude i Sarka) już po szczepieniu (wczoraj szczepione były Sara i Balti, która w sobotę ma iść do domu), dziewczyny czują się dobrze. Balti będzie mieć za przyjaciela jack russel terriera i mam nadzieję, że on ogranie jej energię, bo ja nie.

dzielne ryże i maleństwo :lol:

powodzenia Balti w nowym domu

mk999 pisze:
j3nny pisze:ok, dzieki, to jeszcze zostaje mi:

j3nny pisze:thnx!

*Namiar do ogłoszeń na Józię
*Maksyma - tekst
*Wróżka - tekst
*Frania, Nukat, Mikat, Gibon - tekst
*Bibi - moze juz w domku?

Inne zdjęcie Maksymy bo ta poszła do domu.
Maksyma z garażu 2 jest buro - biała i ma takie plamki na głowie bure równomierne.
Ale trzeba sprawdzić bo ją miała zabrać karmcielka.[/quote]

ok, na razie usuwam