Huciane koty cz.V. Rudy Teoś i Fendi w DS-ie.Jest Jadzia!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 01, 2018 12:24 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

Dzisiaj Jadzia wybiega mi na spotkanie :lol: Nie tak daleko, jeszcze nie biegła obok roweru, ale to już coś. Myślałam, że się dzisiaj nie wybiorę, bo padało, ale "wstrzeliłam się " w przerwę w opadach i pojechałam.Jadzia była mokra, ale chyba dlatego, że przechodziła przez trawę. Była bardzo głodna, jadła łapczywie, nie odeszła od misek pomimo, że znowu pojawił się deszcz. No, ale byłam, kotka nie będzie dzisiaj głodna, jestem spokojna.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 01, 2018 14:22 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

Głód pannicę przycisnął...

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 01, 2018 15:07 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

Ale dobrze, że przyszła, bo co chwilę leje :(
Motka jest szczuplutką, bardzo zgrabną kotką. Obym jej nie zapasła :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Futerko ma piękne, błyszczące
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 01, 2018 15:57 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

ewar pisze:Ale dobrze, że przyszła, bo co chwilę leje :(
Motka jest szczuplutką, bardzo zgrabną kotką. Obym jej nie zapasła :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Futerko ma piękne, błyszczące
Obrazek

Śliczna czarnulka :1luvu: :201461 :201461 ja też mam takie zdolności z chudego koteczka robię kluseczki :catmilk: :wink:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26795
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 01, 2018 18:16 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

Ale ja trochę już przesadziłam :oops: Zwłaszcza z Benią, bo Lucy to inna bajka.
Motka pięknie się dzisiaj bawiła wędką. Zauważyłam też, że bardzo polubiła kociaki. Dorosłych kotów nie lubi, boi się ich, odgania, ale malucha dzisiaj przytuliła, polizała po główce. Na razie kontakty muszą być ograniczone, ale za jakiś czas może Motka będzie ich nianią? One wprawdzie są bardzo samodzielne, zaprawione w bojach, ale to mimo wszystko kocie dzieci. Zobaczymy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 02, 2018 6:21 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

Motka wciąż bardzo boi się innych kotów, powodów oczywiście nie znam. Praktycznie cały czas leży na kanapie albo na fotelu, tylko na jedzenie przychodzi do kuchni. Nadal wyłącznie mokra karma wchodzi w grę. Motka śpi w nogach łóżka, jakoś tam czuje się bezpieczna. To młoda koteczka, lubi się bawić, ale strach przed kotami powoduje, że ma tego za mało. Bardzo bym chciała, aby czarne maluszki mogły już być na wolności, Motka wykazuje bowiem instynkty macierzyńskie. Opieka nad malcami dobrze by jej zrobiła.
Pogoda dzisiaj jesienna, zimno, ponuro, na razie jednak nie pada. jakoś tak depresyjnie jest. Nie ma jednak wyjścia, trzeba biec na zakupy, podjechać do Jadzi..itd. Trochę słońca by się przydało.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 02, 2018 7:10 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

Ewa ja Cię podziwiam :201494 :201494
tak rano wstajesz choć nie musisz iść do pracy....
Mnie jest tak trudno zwlec się z ciepłego łóżeczka a niestety muszę. :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26795
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 02, 2018 9:57 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

Do pracy iść nie muszę, ale rano to nie wiem, w co ręce włożyć. Jak wstanę trochę później to ciężko mi się wyrobić. Ale ja typem skowronka jestem, to prawda.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 02, 2018 9:59 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

ewar pisze:Do pracy iść nie muszę, ale rano to nie wiem, w co ręce włożyć. Jak wstanę trochę później to ciężko mi się wyrobić. Ale ja typem skowronka jestem, to prawda.



bo wszystko woła jeeeeeeeść? :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 02, 2018 13:08 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

A nie? :lol: Jasne, że tak. Samo sprzątnięcie kuwet przy dwunastu kotach też zajmuje sporo czasu. Łazienkę mam w pewnym sensie wyłączoną i jest to dodatkowe utrudnienie. Ale nie chcę narzekać, niczego to nie zmieni.
Wróciłam od Jadzi, czekała na mnie. Zrobiła się trochę wybredna, ale niech będzie. Zjadła sporo surowego mięsa, rozglądała się, czy jeszcze coś nie zostało. Butchersa trochę liznęła, ale niezbyt jej smakował. Dałam Felixa, był lepszy :wink:
Dorota widziała dzisiaj Czakiego, biegał po rondzie, przebiegła przez ruchliwe ulice. Była 6.35 dokładnie. Niedobrze, boję się o niego, o koty i leśne zwierzęta.Do niektórych ludzi nic nie dociera.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 02, 2018 13:51 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

ewar pisze:A nie? :lol: Jasne, że tak. Samo sprzątnięcie kuwet przy dwunastu kotach też zajmuje sporo czasu. Łazienkę mam w pewnym sensie wyłączoną i jest to dodatkowe utrudnienie. Ale nie chcę narzekać, niczego to nie zmieni.
Wróciłam od Jadzi, czekała na mnie. Zrobiła się trochę wybredna, ale niech będzie. Zjadła sporo surowego mięsa, rozglądała się, czy jeszcze coś nie zostało. Butchersa trochę liznęła, ale niezbyt jej smakował. Dałam Felixa, był lepszy :wink:
Dorota widziała dzisiaj Czakiego, biegał po rondzie, przebiegła przez ruchliwe ulice. Była 6.35 dokładnie. Niedobrze, boję się o niego, o koty i leśne zwierzęta.Do niektórych ludzi nic nie dociera.


ja mam teraz 5 kuwet do sprzątania


kochana Jadziunia :201461 :201461 :201461 :201461 , niech wybrzydza
codziennie czekam na wieści o niej
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 02, 2018 16:32 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

Dziewczyny ja mam trzy koty, dwie kuwety i nie wyrabiam się na zakretach. Przychodze z pracy, spacer z Emi i sprzątanie :cry: wiecznie takie same. :mrgreen: Może jestem niewydolna. :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26795
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 02, 2018 18:29 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

Wiesz, to jest chyba jak z tą przysłowiową kozą.Marzy mi się czwórka kotów.Teraz mam dwanaście kotów, ale kociaki liczą się podwójnie, naprawdę. Do komputera siadam rano, kiedy piję kawę, a potem w tzw.międzyczasie, kiedy np.ziemniaki są na gazie. Telewizji nie oglądam już prawie wcale, bo bym się nie wyrobiła. Teraz mam chwilę spokoju, koty nakarmione, ucinają sobie drzemkę, a ja powklejam zdjęcia i odpocznę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 03, 2018 13:20 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

Lato wróciło :D I Jadzia się też pojawiła. Zrobiłam jej parę zdjęć, wkleję jak znajdę trochę czasu.
Byłam w lecznicy i kupiłam żel do oczu dla Lucy. Malutka tubka 2 mg, a zapłaciłam 145 zł. Ma wystarczyć na miesiąc, to i tak drogo, ale może kotka nie będzie tak tyła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 03, 2018 14:36 Re: Huciane koty cz.V.t Jadzia jest.Chmurek w domku.Motka

ewar pisze:Lato wróciło :D I Jadzia się też pojawiła. Zrobiłam jej parę zdjęć, wkleję jak znajdę trochę czasu.
Byłam w lecznicy i kupiłam żel do oczu dla Lucy. Malutka tubka 2 mg, a zapłaciłam 145 zł. Ma wystarczyć na miesiąc, to i tak drogo, ale może kotka nie będzie tak tyła.


Gdyby tylko pozytywne efekty były to nie szkoda wydanych pieniędzy.
Za Lucy :ok: :ok: :ok: :ok:

i Jadziunie oczywiscie :ok: :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: call-you, puszatek, Silverblue i 12 gości