persy i INNE...niebieska NaNa ...Schr.Łódź

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto lip 02, 2013 20:37 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Piękny kot...

Nie, nie zły czas, Laluś ta bida z Wrocławia ma chyba dom:)
Na razie DT, ale z widokami...

A on przecież rudy i bez oka.

Cały czas myślę o nich, ten rudy piękny jest.
Kurcze ,może go do DT gdziesik...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 02, 2013 20:41 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

dużo jest tych wszystkich biedaków, czytam i serce się kroi, więc jak znajduje informację, że jakiś kocinek znalazł swój domek Wierzę, że będzie dobrze :1luvu: :1luvu:
Boże jakbym miała się przejmować tym, że mój kot mnie podrapał albo ugryzł. Mój pies lubi gryźć mnie w nogi (tylko mnie) za każdym razem jak wchodzę do łazienki albo jak daje mu psie ciasteczko :D inne psy się łaszą a on musi mnie dziabnąć -taka jego uroda ale kocham je wszystkie z całym dobrodziejstwem cech dobrych i złych.
Duszku będzie dobrze :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Wto lip 02, 2013 21:55 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

nie wiem co ten pan musial Piotrusiowi robić,
żeby go ugryzl, to jest jedna wielka przytulanka,
uszy mu czyszczę, wkładam patyki do ucha, płyn wlewam, a on mruczy...
Obrazek

Biskwitek jest naprawdę olbrzymi,
taki pers norweski leśny o ludzkim spojrzeniu...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 02, 2013 22:22 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Napisali do mnie jacyś Państwo w sprawie już wyadoptowanego Messiego...
Szukają kogoś w typie norwega.
Może im pokażę Piotrusia?

Jest zjawiskowy.
Jeśli odpiszą...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 03, 2013 0:59 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Pewnie kotkinsie, proponuj...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 03, 2013 6:46 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Jeszcze o Mandarynie - mam jej książeczkę zdrowia ze schronu - była szczepiona 04.06.2013r
Miała tez zrobione testy felv/fiv 05.06.2013 - są ujemne - jeśli jest wpisane - to na pewno była zaszczepiona - pewnie przy przyjęciu do schroniska
Jeśli dostanę adres na pw - wyślę tę książeczkę, bo Mandaryna jechała do W-wy bladym świtem i wtedy nikt tej książeczki wydać nie mógł. Ale wreszcie wydębiłam.

A w Piotrusiu to się nie sposób nie zakochać - to wyjątkowy kot. wyjątkowy.
I oczywiście - bardzo prosimy o pomoc w szukaniu fajnych domków dla Piotrusia i Bisquita.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 03, 2013 8:22 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Wczoraj byłam na PA dla naszych perskich chłopaków ( Miecia i Czesia vel Rubensa i Ksawerego ) - nie pójdą tam, bo mieszkanie za małe........Ale może Piotruś?!

W jakim on jest wieku? I czy dałby żyć kanarkowi mieszkającemu w klatce? Chodzi o to, zeby nie przesiadywał na klatce całymi dniami, bo ptaszek padnie na zawał.....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro lip 03, 2013 11:10 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Trzeba się Piotrusia po prostu zapytać czy lubi kanarki, ale chyba będzie lubił niestety i przesiadywał przy klatce przynajmniej na początku, ale może ptaszyna na zawał nie zejdzie, czego mu oczywiście serdecznie życzę :ok:
A tak swoją drogą to normalne, że koty gryzą swoich panów, normalnie tak podchodzą i gryzą jak to koty. Sorry, ale to jakiś wyjątkowy palant był z tego pana :evil:
A Piotruś to piękny kot, poogłaszam go na fb może komuś normalnemu wpadnie w serce.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 03, 2013 18:17 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Właśnie się dowiedziałam, że dziś ktoś przyszedł specjalnie adoptować Bisquita - nie wiem kto to - ludzie podobno mają już jednego kota - półdługowłosego i podobno wyglądali na porządnych...
No ja już nie wierzę w tę "porządność" ludzi - ale mam nadzieję, że Bisquit trafił na lepszy dom niż były już dom Piotrusia.

Odkopałam stare ogłoszenie Piotrusia, które pisałam jakieś 3 m-ce temu - i Piotruś jednak nie jest najmłodszy - choć nie jest żadnym staruszkiem. W metryczce miał wpisane 6-7 lat.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 03, 2013 18:34 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Młody kot, taką mamy średnią wieku w Kotkinsowie.
Toż to młody kotek.

Biskwita mi żal było ,cieszę się...nie mogę wziąć wszystkich bezdomnych persów
Szkoda...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 03, 2013 19:25 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Czyli nie molestować już sąsiadki? Bo nie ukrywam, że gubię się w tych kotach
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 03, 2013 19:46 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Nie molestuj, Kasiu.
Ale bardzo Ci dziękuję za gotowość :1luvu:

no chyba, że sąsiadka by się w Piotrusiu zakochała :wink:
Obrazek

choć Piotruś mocno prokoci raczej nie jest :roll: :(
ale tragedii nie ma :wink:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 03, 2013 19:55 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Problem w tym, że kotka sąsiadki jest prawie dzika. Nie mamy pojęcia jakby zareagowała na towarzysza. Jakby zaczął ją dręczyć, to źle byłoby znowu gdzieś go przerzucać. A sąsiadka ma mieszkanie jednopokojowe :(
Kot musiałby być wielce spolegliwy i łagodny. Poza tym nie musi wcale być persem :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 03, 2013 20:00 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

Wicie po Lalusiu i Ramzesie to ja mam taki problem (psychologiczny raczej...) : wydaje mi się ,że NIKT poza wąskim gronem moich bliskich persiarzy nie potrafi się kotem zająć.
Mam istną schizę: biorę Lalusia do siebie, Cairo chce zostawić sobie Ramzesa...
Myślę, czy inne ludzie będą myli oczka, dawali jedzenie do dzioba...

A tych perskich staruszków coraz więcej się pojawia i w coraz gorszym są stanie...

Czy ktoś już tak miał????

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 03, 2013 20:12 Re: persy i INNE w schr.Łódź- ogromny PERS...str.39

kotkins pisze:Wicie po Lalusiu i Ramzesie to ja mam taki problem (psychologiczny raczej...) : wydaje mi się ,że NIKT poza wąskim gronem moich bliskich persiarzy nie potrafi się kotem zająć.
Mam istną schizę: biorę Lalusia do siebie, Cairo chce zostawić sobie Ramzesa...
Myślę, czy inne ludzie będą myli oczka, dawali jedzenie do dzioba...

A tych perskich staruszków coraz więcej się pojawia i w coraz gorszym są stanie...

Czy ktoś już tak miał????

A pers, poza długim futrem oraz płaskim pyskiem to różni się czymś od kota? Inny gatunek to jest?
Nie, myślę, że przesadzasz i zmierzasz w złą stronę. Serio.
I oczywiście, że ja też tak mam. Bo przecież kto się tak zaopiekuje kotem jak ja? No nikt.
Ale szczęśliwie manii tej nie ulegam i nie mam teraz 50 kotów.
Po prostu nie myśl w ten sposób, myśl, że znajdziesz kolejnemu najcudowniejszy dom pod słońcem
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości