Gucinek już u mnie

kiedy po niego przyjechałam to spał na wybiegu

były protesty przy łapaniu ale...
Trochę pomiauczał, a w domu siedział w otwartym transporterku, pozwolił się wygłaskać i zjadł trochę animondy. Zanim wyszłam, to przeniósł się z dużego transportera do mniejszego...
Reszta relacji będzie
tutaj
