Kocia młodzież w Kundelku marzy o domkach.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 04, 2007 13:08

Komu kociaka kundelkowego :?:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Pt sty 05, 2007 0:15

Dziś spis powszechny u młodzieży starszej.

I tak:
Trzyjajeczne przystojniaki J&J ( Johnnie and Jack), być może tylko do jutra, bo coś wróbelki ćwierkają, że domek gotów na przyjęcie, wyprawka czeka :D
już w nowym domku

ObrazekObrazek

Dalej kochany dzielny Nemo bez łapki. Mimo tragicznych przejść i kalectwa ufny, przyjazny i pełen energii.

ObrazekObrazek

Słodki Charlie- wyrasta na niezwykle przystojnego młodzieńca, przy tym jest poważny, dobrze wychowany, nie takie fiu- bździu jak bliźniaki. I jego brat Didżej, równie przystojny, troszkę bardziej rudawy.

ObrazekObrazekObrazek

Przytulak Frodo, który jest wybitnie nakolankowy i spragniony pieszczot i który wzięty na ręce układa się w niezwykle malowniczych pozach i dopasowuje do kształtu ciała.
już w nowym domku
ObrazekObrazek

Bardzo podobny charakter ma Michasia. Tym dwojgu najbardziej brak własnego Człowieka i czułości.
Obrazek

Następnie czarne szalone duo- Laura i Filon. Chociaż zastanawiam sie nad tym, czy nie lepiej by do nich pasowały Murzynek Bambo i .... nie wiem kto...... Bambi :?: ... A może Kali i Mea :?: ... W każdym razie z wyglądu i temperamentu bardzo mi przypominają takich murzyńskich tancerzy rytualnych. Może ktoś ma pomysł na imiona?

ObrazekObrazek

Czarna Aksamitka, przetykana leciutko białymi włoskami, ok 7 miesieczna piękność, troszkę nieufna, ale bardzo ciekawa ludzi.
Obrazek

I Lutek Sreberko- podobno brat Chilli. Trafił do Kundelka razem z nia i dwiema siostrami, ale podczas kiedy siostry okazały się towarzyskie i przymilne, Lutek pryskał pod fotel, jak tylko skrzypnęły drzwi. Dziś już pozwala sie oglądać, ale nadal jest bardzo ostrożny i płochliwy.

Obrazek :D
Ostatnio edytowano Wto sty 09, 2007 19:47 przez agnes_czy, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt sty 05, 2007 8:58

No to tutaj chyba 11 kotecków, lecz niedługo chyba 9 :ok: .
Tylko ta Michalina mnie gnębi niemożaście, że też nikomu nie wpadła w oczko taka piękna kobitka z rudymi przebłyskami, bo ona nie jest czysto bura, a Frodo to już przegięcie taki puchacz i nikt puchacza nie chce no normalnie zgroza :roll:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Pt sty 05, 2007 14:26

W pokoju zostało szt 9, policzyłam dobrze :lol: . Trzyjajeczne przystojniaki J&J chyba zakapowały, że to po nich wpadły te dwie baby i jak tylko zobaczyły kontenery to się człowiek nawet nie obejrzał, a już były w środku i to same :) taka młodzież w Kundelku roztropna. Tylko Frodek nie załapał się do kontenerka, niestety braciszkowie zaraz tam zalegli i nikogo nie dopuścili, więc wziął i wyłożył się na kontenerku, a ochoty do zejścia nie miał wogólę, niestety Ela miała wakat na dwóch przystojników. Więc teraz pora na Froda, bo taki z niego puchacz o aksamitnej sierści, że aż wstyd iż jeszcze własnego kontenerka i domu nie ma :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Pt sty 05, 2007 14:30

Frodo :love: :love:
całkiem jak mój mis,,, :oops:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Nie sty 07, 2007 3:17

J&J otworzyli listę adopcji w nowym roku :D Mam nadzieję, żebędą mieli szczęśliwą łapę :wink: :lol:
Dopiero od wczoraj są w nowym domu, a już dziś, jak pisze Drahma, jeden trafił pod nóż weta :cry: Ładne przywitanie- od razu na wstępie zrabowano klejnoty :roll: Martwie sie czy wszystko z nim w porządku :?

Dziś Mokkunia przebojem wywalczyła sobie dom, po prostu wybrała sobie ludzi, od wejścia uznała ich za swoich i tak ich przekonywała, tak się wdzięczyła, że nawet sie nie zastanawiali nad innym wyborem. Sama się zapakowała do koszyczka, pomachała ogonkiem na pożegnanie i w drogę.
A tak Mokkunia wdzięczyła sie do Domku:

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sty 08, 2007 9:28

Mam 4 miesiace. Szukam domu w zamian za pracę.

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Florka
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sty 08, 2007 9:30

Mokkunia :dance: :dance2: .
Chłopak po stracie klejnotów czuje się dobrze i temperament do lania brata minął, jutro Ela będzie u mnie to zda relację osobiście.

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Pon sty 08, 2007 9:31

Florka, a jakiej pracy poszukujesz :?: :?: :?: :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Pon sty 08, 2007 10:50

Pod zdjęciami są propozycje, ale coś sie nie otwieraja.
1. Mogę pracować jako pielęgniarka...
2, 3. ... albo ogrodniczka,
4. .... albo sekretarka
Florka
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sty 08, 2007 22:50

Dzisiaj do własnych domków pojechał Frodo i Aramisek :-)
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sty 08, 2007 23:14

FRODO :?: :1luvu: :balony: Aramiska nie bardzo kojarzę....ale też :1luvu: :balony:

Chłopaki :!: :!: :!: Wszystkiego najlepszego w Nowych Domkach :!:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto sty 09, 2007 0:25

Wyrosła nam w schronie nastepna piękna blondynka: subtelna i pełna wdzięku Bianka:

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto sty 09, 2007 8:59

Cieszę się, żę wkońcu ktoś zauważył takiego puchacza jak Frodo :dance: :dance2: , a Aramis też niczego sobie, byle tylko trafiły na dobre domki , potrzymam z całych sił :ok: :ok: :ok: .
A Bianeczka z tą jogą to normalnie kawał kocinki :lol: :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Wto sty 09, 2007 17:52

Bianka trafiła do schroniska pod koniec października jako ok. 8- tyg. chude, zabiedzone kociątko, więc teraz ma trochę ponad 4 mies. Po zaszczepieniu rozchorowała sie na calciwirozę, długo walczyliśmy o jej życie. Na szczęście udało sie i dziś jest zdrową i pełna energii i gracji pięknością. Jest trochę nieufna, ale nie dzika, potrzebuje trochę czasu i cierpliwosci, żeby kogoś obdarzyć miłością.
Aramisek znalazł domek, ale zostali trzej wspaniali bracia- Atos, Portos i d"Arty, początkowo brany za panienkę i ochrzczony Miaulady. To kociaki, które trafiły do Kundelka jako kilkudniowe niemowlaczki i zostały wykarmione najpierw smoczkiem, a potem własnym mlekiem Ciotki Matyldy- koteczki, która nigdy nie rodziła i przygarnęła maluchy tuż po własnej sterylce.

Atos
ObrazekObrazek

Portos
Obrazek

d"Arty
Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości