Szkoda że Piotruś przy robieniu zdjęcia mruży oczki na fotkach wychodzi jakby był ebe-ebe.
A on jest znacznie urodziwszy na żywo niż na tych fotkach przez tą minę jaką robi od błysku.
Ale on już ciężki się zrobił prawdziwy klops.
Będzie duży kocio. Ale dalej chudziak. Pewnie to dlatego że to kot-pająk a kto widział grubego pająka
