*Lubelskie Tymczasy*cz.5-Krowa, cielątko i małe różnej maści

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 27, 2010 14:32 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

To prawda. Moja też chyba odłączona była wcześnie od matki i ciumka do dzisiaj. Dwa, tuli się namolnie, ale ma też takie odchyły, że nie podoba jej się to natychmiast ją puścić. (Chyba, że to z jej głową coś nie tak :ryk: ) I niestety umiaru w zabawie nie zna. Nie rozumie, że może boleć. Matka nauczyłaby ją, że zbyt namolna zabawa jest zła. Ja próbuję to robić, ale niestety przez rok, jak się okazało, ktoś mi przeszkadzał i mimo, że ona robiła się agresywniejsza podczas zabawy nie przestawał i jeszcze bardziej ją denerwował. Na szczęście mój ex już nie będzie mi kota denerwował :evil: Ja nad nią pracuję cały czas i mnie się słucha, wie że nie może pozwalać sobie na zbyt wiele. Ale problem z innymi, bo dziabnęła mi ostro babcię jak była w odwiedzinach, właśnie tak nieświadomie podczas zabawy. I taką agresję jakąś przejawiła. Robi to nieświadomie, bo jej nikt nie oddaje i jej nie boli. Dlatego po przeczytaniu mądrego posta Amiki6 na innym wątku, jak z takim zachowanie walczyć, wprowadzę nowe metody i mam nadzieję, że więcej gości mi nie zaatakuje w zabawie. Wiem, że drugi kot, w podobnym do niej wieku, pomógłby pewnie w tym przypadku, ale naprawdę nie mogę sobie na to pozwolić. I finansowo, i też dlatego, że nie wiem czy przypadkiem nie będę zaraz wyprowadzała się z Lublina, a z dwoma nie będzie to takie proste.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 27, 2010 14:36 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

Biedne maluchy...

U nas operejszon odłożona o kilka dni.
Czekolada albowiem wyprodukowała 6 cm tasiemca.
Właśnie jestem po dezynfekcji łazienki, kuwety, miski, misek i czego tam jeszcze...
I teraz będzie obrzydliwie (uprzedzam :twisted:):

Słodka Czekolada z Tasiemcem
:mrgreen:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 27, 2010 14:49 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

Fuuuuuuuuj. Smacznego :twisted: Jak to dobrze, że ja dzisiaj niejedząca.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 27, 2010 14:52 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

o fuuuuuuuuu!
skad wiadomo o intruzie? Wylazł sam u weta?

Co do maluszków, to grubas nam się wyjątkowo udał w takim razie. Na poczatku mocno gryzł, ale odkąd jest Manio to gryzie jego :twisted: Ma jedną dziwną jazdę - na polarowe kocyki, ale zachowuje się raczej jakby odstawial grę wstępną, a nie ciumkanie 8O Jak mały-maluch nie był zbyt namolny, ale może dlatego, że wychowywaliśmy go na plaży i miał tam dużo atrakcji. Manio za to ma dużo takich dziwnych zachowań, ale on swoje przestedł.

maueczarne a nie chcesz może swojej grubaski oddać mojemu teżetowi? :twisted:
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon wrz 27, 2010 15:01 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

Miss ja wiem, że z tęsknoty zaczęłaby chudnąć, ale szkieletora nie chcę mieć ;) I ja zapłakałabym się za nią, więc muszę odmówić :lol:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 27, 2010 15:12 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

Kwiatkowa, dobrze, że obiadu nie jadłam (a mam zwyczaj czytać wtedy forum)

A wracając do tematu kociąt wychowywanych przez ludzkie matki, to w kwestii niedelikatności nie można maluchowi odpuścić, bo potem zupełnie nieświadomie może mocno skrywdzić człowieka.
Moja koleżanka wychowywała od maleńkiego (jeszcze ślepego) kociaczka, bo matka go odrzuciła po blokadzie hormonami i już nigdy potem go nie zaakceptowała (nawet już jako dorosłemu nie pozwalała na żadne poufałości).
Kocur lubił sobie przesiadywać za komputerem i szurać sobie przewodami, no i kiedyś przy sprzątaniu pod kabelkami koleżanka nachyliła się, a kot skoczył jej na twarz i uszkodził oko. Na całe szczęście obyło się bez tragedii, ale po tym zadrapaniu kilkakrotnie już odklejała się jej ta uszkodzona rogówka (chyba tak to "cóś" się nazywało :oops: ).
Moja Tuśka oprócz polowania na nogi potrafiła skoczyć na głowę bawiącemu się albo odrabiajacemu lekcje dziecku. Maupa dobrze wiedziała, że źle zrobiła, bo na płacz dziecka od razu brała nogi za pas. Normalnie jak któreś zapłakało nie z jej powodu, to leciała obwąchwiać mu buzie i sprawdzać co się dzieje.
Ostatnio edytowano Pon wrz 27, 2010 20:31 przez Amika6, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon wrz 27, 2010 15:16 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

Dlatego ja dalej muszę ostro nad moją pracować. Do mnie czuje respekt, do innych gorzej. Ostatnio przy okazji dowiedziałam się jakie to zabawy prowadził wyżej wymieniony pan z nią bez mojej wiedzy, chociaż wielokrotnie tłumaczyłam na zapas, żeby nie uczyć jej takich zachowań. Ale gupi chop to gupi chop. :evil: Jako wredna nauczycielka mam nadzieję, że nad nią zapanuję swoimi metodami 8)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 27, 2010 15:28 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

Miss pisze:o fuuuuuuuuu!


OSTRZEGAŁAM. PO CO CZYTAJO? :wink:

Poobiednia CzekoJasia:

Obrazek

PS. Robaka zdybałam w kuwecie, stąd akcja dezynfekcyjna szeroko zakrojona :mrgreen:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 27, 2010 15:30 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

Stefan był taki nieobliczalny dopóki nie pojawił się Manio. Raz rozciął mi bardzo głęboko powiekę - na szczęście się skleiła :) Kilkakrotnie rzucił się na 1,5 roczne dziecko (w sumie to nadal go interesują dzieci, ale już nie tak bardzo) no i nasze nosy - mój i tżeta. Zawsze były całe w paski :roll: Ale odkąd mamy Mańka zajął się nim. Na początku bywał bardzo brutalny, ale wtedy go trzymałam, a Manio mógł go gryźć do woli :mrgreen: żeby poczuć jak to jest pogryzionym i podrapanym.

Najbardziej mi było wstyd jak jeszcze w Grecji rzucił się na kobietę z lodem(niemkę) i podrapał ją do krwi :oops:


co do tasiemca to ja akurat jadłam obiad, ale nie specjalnie jestem wrażliwa jeśli chodzi o takie specjały, a poza tym jestem wege :D
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon wrz 27, 2010 15:39 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

kwiatkowa pisze:Czekolada albowiem wyprodukowała 6 cm tasiemca.
Właśnie jestem po dezynfekcji łazienki, kuwety, miski, misek i czego tam jeszcze...
:

no i tajemnica chudości rozwiązana :) heheh
to dziwne bo jak pisałam po jedzeniu grubas jak ciążówka, pózniej niteczka.
To ja tu tasiemca mięskiem karmiłam :). Na szczęście Czeki pięknie zjada tabletkę w mięsie, wcale nie zauważa różnicy.
Jakby nie to, że raz już ją odrobaczałam to mogło być jeszcze gorzej. Znaczy więcej. Być może, że ta tabletka nie działała na tasiemca taka elipsa spora piguła nazwy nie pamiętam.
Powiedzcie jakie tabletki najlepsze dla kota? Bo biała trzeba odrobaczyć.

Sorki tego transporterka jakoś nie miałam czasu wyszorować bo używam go sporadycznie i sobie stoi na wsi. Jak zadzwoniłaś to już trzeba było wychodzić. Trochę przykurzony był i tylko go przetarlam cokolwiek :oops:

Dogadały się z Twoją kotką jak widzę. Czeki nie ma problemów z dogadywaniem się ze zwierzętami, jak dokuczają to ucieka.
Jak nie to barankuje. Piękności hihi. Ona coś w sobie ma.

czekolada

 
Posty: 85
Od: Pon kwi 26, 2010 19:14

Post » Pon wrz 27, 2010 16:05 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

Biedne maluchy zeżarły kolejną dawkę żarełka i dalej są głodne. W związku z tym ukradły skórkę od chleba która leżała na talerzu w kuchni 8O. Kupy cudne :twisted:
Jezu, ile one powinny jeść?? Ktoś wie??
Mam wrażenie nagłe, ze te jelita rozwaliło im mleko dla kociąt kupione u weta. Felinemilk.
Na tasiemca polecam olej z pestek dyni.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 27, 2010 17:32 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

Anda pisze:Na tasiemca polecam olej z pestek dyni.


A skąd go wziąć? I jak podawać?

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 27, 2010 20:26 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

Ja kupiłam ostatnio na allegro. teraz jest duża promocja, ale dopytaj się, jaki jest termin przydatności.
http://allegro.pl/oferta-specjalna-olej ... 68484.html
Kupuję Tomkowi na alergię skórną. Dziecku podaje łyżeczkę dziennie.
Podajesz 1/2 łyżeczki dziennie do jedzenia lub raz na 2 dni - bardzo dobry jest w smaku. I bardzo zdrowy.
Oczywiście samym olejem nie wytłuczesz tego, bo to w ogóle jest trudne do usunięcia.
Ale wiem, że to jest uzywane p/pasozytniczo wspomagająco i właśnie na tasiemca. Do czyszczenia uszu na świerzba też.
Najlepsze sa pestki dyni świeżo obierane ze skórki i mielone, ale nie wiem, czy kot to zje.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 27, 2010 20:38 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

Kwiatkowa, jakbyś zdecydowła się kupować ten olej, to ja jestem chętna na 1 butelkę (0,25 l). Wyszłoby taniej, bo koszty przesyłki po połowie
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon wrz 27, 2010 21:07 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Czekolada,Abi,M&M i inne

To kupię:)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 27 gości