Pytałam też o możliwość przyjęcia kolejnej dwójki na DT, ale pani powiedziała mi, że mają jakieś umowy z komisją etyki zwierząt czy czymś w tym rodzaju (?) i że przed adopcją trzeba podpisać dokument, w którym między innymi jest punkt, że koty nie zostaną później nigdzie dalej przekazane..... ??
Teraz zaczynam się zastanawiać, czy nie przygarnąć w takim razie i trzeciego na stałe... podobno ten drugi, trochę ciemniejszy na zdjęciu, jest bratem jaśniejszego i też jeszcze czeka na domek
muszę to jeszcze przemyśleć





