Warmińskie koty schroniskowe - chronicznie chore/kalekie

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lut 21, 2009 19:09

Mgiełka...
mruczy za Tęczowym Mostem...

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 21, 2009 19:13

Bywaj maleńka :(
http://www.afn.pl/... zajrzyj....

Tulula

 
Posty: 989
Od: Pt paź 06, 2006 9:56

Post » Sob lut 21, 2009 19:19

To wszystko cholernie niesprawiedliwe... :crying:

(`) (`) (`)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Sob lut 21, 2009 20:08

fiona.22 pisze:To wszystko cholernie niesprawiedliwe... :crying:

(`) (`) (`)


... bo nie ma sprawiedliwości na tym świecie.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 21, 2009 20:27

Mgiełko ślicznotko mrucz szczęśliwie za TM... :idea:
Kochana koteczka nie zdążyła nawet domku znaleźć, a już odeszła...[*][*] [*]
Bądź szczęśliwa Panno Mrrrr

Mamy nadzięję, że Szarotka nie podzieli jej losu, a wręcz przeciwnie: znajdzie swoje miejsce na Ziemi!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie lut 22, 2009 13:39

fiona.22 pisze:To wszystko cholernie niesprawiedliwe... :crying:

(`) (`) (`)


żegnaj maleńka... [*]

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lut 24, 2009 12:11

Obrazek
co się tam dzieje?

Obrazek
ach... bawią się

Obrazek
ciekawe...

Obrazek
może później do nich dołączę...

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 26, 2009 11:01

Zabrałam Szarą na tymczas razem z przyczepką.
Przyczepka wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rezolutna. Sama ewakuowała się ze schroniska, wchodząc jako pierwsza do transporterka.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 26, 2009 11:15

felis, piękne przyczepki w waszych stronach są ,oby jak najszybciej duet znalałż kochające domki :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 02, 2009 21:59

Przyczepka (roboczo Bibi) niebawem będzie gotowa do adopcji. Pozostało jeszcze drugie odrobaczenie i szczepienie.
Co do adopcji Szarej, trudno powiedzieć. Jest u mnie od 7 lutego. Przeszła intensywne dwutygodniowe leczenie. Ponieważ jest kotem depresyjnym, każdą wizytę przechodziła coraz gorzej. Lekarka zadecydowała aby na razie dać jej spokój na wyciszenie się, skoro najgorsze ma za sobą. Pozostał jej jeszcze lekko cieknący nos, pokichiwanie i luźna kupa. Kupę regulujemy specjalistyczną karmą, pokichiwanie inhalacjami z rumiankiem. Wydaje się, że powoli wychodzi na prostą. Od dwóch dni chodzi po mieszkaniu, a nie przebieduje. Zaczęła się już bawić. Apetyt także jej służy. I zaczęła uczestniczyć w naszym życiu.

Kotki, tuż po przyniesieniu do domu i kąpieli. Pokochały się już w schronisku i to im pozostało.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Bibi pozostałe koty kocha również.

Obrazek

Obrazek


Udziela również korepetycji.

Obrazek

Obrazek


A Szara odpoczywa.

Obrazek

Obrazek

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 05, 2009 17:58

Dopiero teraz odczytałam wątek... Cieszę się, że Szarotka ma DT...
Tylko Mgiełki mi tak strasznie żal. [*] :cry:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Nie mar 08, 2009 15:14

felis

czy Mgiełka nie była przypadkiem w jednym pomieszczeniu z takim czarnym wcześniej uważanym za kocurka Sfinksem, taki wychudzonym bardzo?
Bo ja wyciągnęłam Sfinksa ze schroniska, niestety nie udało mi się jej( jak się okazało) uratować. Podejrzewano chorobę wirusową. Ale u niej oprócz tego nerki przestały totalnie pracować, nie jadła, nie piła. Ledwo, stymulując krew pobrali do wyników. Może istnieć pewne zagrożenie, że i reszta kotów (odpukać!) może być zagrożona.
Obrazek & Obrazek Zapraszają!

Bandytka

 
Posty: 255
Od: Nie sty 11, 2009 14:29
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon mar 09, 2009 12:31

Nie. Mgiełka była w pomieszczeniu na przeciwko, razem z Szarą, w grupie kotów chronicznie chorych.
Znam historię Sfinksiczki. Jest mi naprawdę przykro, że tak się stało. Być może odeszła właśnie z powodu chorych nerek, a nie wirusówki.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon mar 09, 2009 14:24

Nie chciałam robić rabanu tylko mgiełkę też pamiętałam a niestety sfinksiczki nie udało mi się pod kątem zbadać. A szkoda kotków :(
Obrazek & Obrazek Zapraszają!

Bandytka

 
Posty: 255
Od: Nie sty 11, 2009 14:29
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 11, 2009 8:56

Nie odebrałam tego w ten sposób.
To że dociekasz przyczyn odejścia Sfinksiczki jest normalne. Ludzkie, po prostu.
Nikt z wydających nie miał pojęcia, że Sfinksiczka jest w tak złym stanie. Zachowywała się normalnie, garnęła do człowieka. Jak wiesz w schronisku jest wiele zwierząt a jedna wetka. Do tego notoryczne niedofinasowanie nie pozwala na zrobienie szczegółowych badań. Każdy kto ma/miał do czynienia ze schroniskowymi zwierzętami wie, że wzięcia kota z tego miejsca jest loterią. Ale też, według mnie, fakt ten nie powinien powstrzymywać ludzi od wzięcia kota i często podjęcia walki o jego życie.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 6 gości