fotki z nowego domku
na Mruczusie w domu czekał już Pazurek
Okazała się strasznym łakomczuchem
na dzień dobry poszły 3 saszetki i kurczaczek
na suche nawet nie spojrzała
Całą noc zwiedzała dom , ale była grzeczna, zrzuciła tylko jedną doniczkę Poszła spac dopiero o 10 rano
Nowy Pan cała noc nie spał, troskliwie zajmuje się Mruczusią , obciał jej nawet pazurki
A Mruczusia chodzi i mruczy
