Schronisko w Elblągu.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 08, 2009 13:20

Płeć do dokocenia jest niewazna :)


A kristinbb dała mi dziś łóżko polowe dla kotów kociarni schroniskowej, urządzimy to wg przepisu pisiokot :D :D
Zobaczymy jutro, co koty na to powiedzą :D

Dziękujemy ciociu kristinbb :D
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 08, 2009 13:37

Super, pewnie się ucieszą. Znów cieplej w dupkę i bezpiecznie pod łóżeczkiem.

deathgs

 
Posty: 324
Od: Śro gru 17, 2008 14:11
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 08, 2009 13:44

Koc czy kołdra oczywiście musi się zwieszać z łóżka, żeby pod spodem powstał zaciszny kącik. No i pod łóżkiem też jakieś poddupki koniecznie.
Czasem wchodzę do boksu, patrzę, że mało kotów, kucam, odchylam koc, a pod łóżkiem cała gromada się bunkruje :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 08, 2009 13:45

pisiokot pisze:Koc czy kołdra oczywiście musi się zwieszać z łóżka, żeby pod spodem powstał zaciszny kącik. No i pod łóżkiem też jakieś poddupki koniecznie.
Czasem wchodzę do boksu, patrzę, że mało kotów, kucam, odchylam koc, a pod łóżkiem cała gromada się bunkruje :wink:


Tak zrobię :) Dzięki za boski pomysł :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 08, 2009 14:18

Mój rudy np. nigdy nie siedział mi na kolanach -

Nasz mruki to najchętniej od razu jak siądę właził na kolanka na głaskanko i drapanko, straszny pieszczoch i przytulak z niego. Ja na kanapę, on na kolana, ja do komputera siadam on już na kolana włazi. Oczywiście nauczył się też spać u nas w łózku, luibi też sobie położyć się na kimś i tak sobie spać. A mruczenie to jest prawie na dotyk.

kasiek_1111

 
Posty: 9
Od: Śro sty 07, 2009 23:38
Lokalizacja: Braniewo

Post » Czw sty 08, 2009 15:49

Poczytałam sobie wątek (poprzednią część również) o Elbląskich biedulkach... Jakie wszystkie są kochane i biedne...:( Wszystkie PIĘKNE bez wyjątku... Dopiero też zobaczyłam jak wyglądała Biała Księżniczka w schronisku 8O 8O ZASTANAWIAŁAM SIĘ PRZEZ DŁUUUUUGĄ CHWILĘ CZY TO ONA CZY TEŻ NIE... Nie ten kot!!!!
Co do łaszących się kotów...
Mój Młody właśnie leży mi na kolanach... Kocha moje pieszczoty- ale... sam po nie przychodzi :D To znaczy że jak podchodzę do niego i chcę pogłaskać, to w 70% przypadków się opędza :twisted: Sam przychodzi jak chce byc pogłaskany, pomiziany, jak chce "pogadac" i sam sie wpycha na chama na kolana :D
Natomiast Księżniczka jest po prostu uosobieniem pieszczoty... :roll: Patrzy mi w oczy, bez przerwy się przymila (wyjątek-kiedy śpi ;) ), staje na dwóch łapkach, żeby ją pogłaskać po łepku, ociera się o moje plecy jak siędzę przy kompie, "gada" ze mną (w zasadzie to się pzekrzykujemy :P )...itd..No i oczywiście również uwielbia leżenie na kolanach! :)
Synuś mój Młody
ObrazekObrazekObrazek

szkrabek

 
Posty: 197
Od: Wto wrz 11, 2007 9:58
Lokalizacja: Kętrzyn/Olsztyn

Post » Czw sty 08, 2009 17:45

Szkrabek...
Księżniczka chyba nie może sie nacieszyć,że ma u Ciebie domek.
Bardzo pozytywnie się zmieniła. :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 08, 2009 17:48

kordonia pisze:Płeć do dokocenia jest niewazna :)


A kristinbb dała mi dziś łóżko polowe dla kotów kociarni schroniskowej, urządzimy to wg przepisu pisiokot :D :D
Zobaczymy jutro, co koty na to powiedzą :D

Dziękujemy ciociu kristinbb :D


Na zdrowie... :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 08, 2009 18:34

W pierwszym z trzech boksów w łódzkiej kociarni jest m.in. to wspomniane łóżko polowe, tak to wygląda:

Obrazek

W dwóch pozostałych boskach są fajne konstrukcje "legowiskowe" w kształcie litery A. Ramiona tej litery to drabinki, pomiędzy ramionami są deski z posłankami, na których kociaste się wylegują. Konstrukcja jest "przestawialna", dosyć lekka, panie, które sprzątają myją podłogę na mokro dwa, trzy razy w tygodniu, łatwo im to przestawić, a koty lubią tam leżeć:

Obrazek

Obrazek

Myślę, że nie jest to trudne do zrobienia (jakieś stare deski i Tż majsterkowicz), a fajne. Koty lubią patrzeć na świat z wysoka, najwyższe półki są prawie zawsze zajęte.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 08, 2009 19:05

mój tata zrobił kiedyś kotom drapak z brzozy...
bardzo tani i ciekawy sposób..

wycięte drzewko umyśliśmy tak na wszelki wypadek i nie obdzieralismy z kory..koty z jeszcze większą chęcią ostrzyły pazurki :)
mając większe pomieszczenie można wyciąć dwa lub trzy drzewa i połączyć je ze sobą..można też dołączyć półeczki z desek obszytych polarem, jakieś grube sznury dowiązać np z dzwoneczkiem na końcu , albo dolny kawałek drzewka obwiązać mocno sznurkiem sizalowym czy doczepic hamaczek z np.polaru w samym środku konstrukcji
Przede wszystkim tanie to jest i ciekawe dość dla kotów :)

a z rzeczy "przyjaźnie-grzewczych"...
ostatnio widziałam w sklepie z materiałami polar na metry..
naprawdę..za grosze...coś około 11-12zł za metr...
mozna kupić np 3m [3m dł. 1,5m sz.]
i pociąć to na mniejsze kocyki kwadratowe do budek lub poprostu położyć jako dywanik na podłogę.
Co prawda ponoć polar dość szybko się kłaczy, ale za to jest ciepły i miły w dotyku :)

[coś się uparłam na ten polar ostatnio :oops: ]

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw sty 08, 2009 20:22

Dziewczyny, dzięki za pomysły :D

Pisiokot- ale fajnie macie te boksy urządzone, bardzo przyjazne dla kotów :)


A teraz nowości z dnia dzisiejszego.

Przedłużony Włosek ma dom :dance: To lodziutka koteczka, na pewno ma niecały roczek, cięzko znosząca schronisko- męczył ją tłum kotów, bardzo marzła, poza tym nie umiała sie tak reklamowac jak inne koty, bo nie miała na tyle śmiałości,z eby biec do wchodzącego człowieka.
Wziął ją forumowy Pi :D Pi był ze mną we wtorek w schronisku, pozanawał nasze koty (to na jego plecach siedzi Szara Gruba :lol: ), a dziś po prostu pojechał i zabrał Przedłużony Włosek do siebie :)
Właśnie mi napisał, ze w domu to megaprzytulak :D
Ech, czy zycie nie jest piękne? Domek bardzo dobry, bedzie w przyszłości sterylizacja, a w niedalekiej przyszłości druga jeszcze koteczka do towarzystwa :D :D


Z innych nowości- piękna Puciasta, która z powodu zapalenia spojówki lewego oczka jest w cieplutkiej izolatce z trójką innych kotów pokazała w towarzystwie mniejszej ilosci kotów i w mniejszym pomieszczeniu swój prawdziwy charakter- dziś chodziła wokół mnie, wiła sie wokół nóg, mruczała i chciała na ręce :)
Jesli wyzdrowieje, bede w pierwszej kolejnosci wieźć ją na sterylkę.
Jest cudownym miziakiem :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 08, 2009 20:31

kordonia pisze:
Przedłużony Włosek ma dom :dance:

Piękna Puciasta pokazała w towarzystwie mniejszej ilosci kotów i w mniejszym pomieszczeniu swój prawdziwy charakter- dziś chodziła wokół mnie, wiła sie wokół nóg, mruczała i chciała na ręce :)
Jesli wyzdrowieje, bede w pierwszej kolejnosci wieźć ją na sterylkę.
Jest cudownym miziakiem

Ech, czy zycie nie jest piękne?


No jest, jest :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 08, 2009 20:45

O to Pi wziął koteczkę?
Będzie dobrze... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 08, 2009 20:48

Czytam Wasze pomysły na urządzenie kotom ciekawie kociarni
i chyba te pomysły zastosuję też u siebie, np. w wolierze.
Nie wiedziałam co tam wstawić, a już wiem... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 08, 2009 21:03

Bridget

Na kwarantannie jest już długo piękna domowa, czyściutka i zdrowa koteczka. Mylse,z e jutro, albo w poniediząłek zmieni lokum na dużą kociarnię.
Szkoda mi takich kotów, bo jeszcze tak naprawde nie wiedzą, co je czeka. Tak bym chciała,z eby ktoś ją wziął, bo jest ufna, miła, przytulna, łagodna. Zabiegała mi droge, zebym tylko nie wychodziła z kwarantanny :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości