iwcia pisze:Wiewióry mają się znakomicie.
Moja ostatnia rozmowa z koleżanką przez telefon, ona rozmawia normalnie a ja, co chwilę:
- dziewczyny uspokójcie się,
- Julka złaź z tej półki
- Kropa nie goń Kratki ona się nie będzie z tobą bawić
- Julka nie siadaj na głowie Ptacha
- Julka przestań wrzeszczeć
- Kropka nie morduj siostry bo wrzeszczy
- Kropka nie wgryzaj jej się w szyje
- Julka to ostatni kwiatek w naszym domu, proszę nie wiś na nim
- Kropka spadniesz
- A nie mówiłam, że spadniesz
- Dziewczyny spokój w tej kuwecie
- Czy musicie grupowo sikać
- Kropka nie chcę plaży w pokoju nie wykopuj piasku z kuwety
I tak mogę cały czas gadać do nich a one i tak mnie nie słuchają![]()
No co, istne wiewióry

