Potrzebna pilna pomoc z Gdańska !!!

[cropka]

Dziewczyny czy Wy płacicie za sterylki bezdomniaków z Gdańska? Można załatwić za darmo, fakt że jest jakas pula darmowych kastracji i tylko kilka lecznic ma podpisane umowy, ale to zawsze coś, pieniądze moga iśc na leczenie kotowatych. Niedawno rozmawiałam w sprawie kilku bezdomnych zakładowych kotek z Panią, która może wypisywać takie kupony i nie robiła problemu...Tylk zawsze największym problemem jest wyłapanie zwierzyńca.
No i przepraszam, że sie wcinam w wątek

[ilijen]

No i przepraszam, że sie wcinam w wątek

Wątek jest ogólnodostępny i zapraszamy do niego wszystkich zainteresowanych:)

[ilijen]

Niedawno rozmawiałam w sprawie kilku bezdomnych zakładowych kotek z Panią, która może wypisywać takie kupony i nie robiła problemu...

Jeśli masz taka możliwośc, to chętnie skorzystamy, w tych lecznicach w których pytałam, pula na ten rok jest już wykorzystana...

[cropka]

Ja osobiście takiej możliwości nie mam, bo z panią musi się spotkać osoba, która kotkami się opiekuje i zobowiąże się mieć je na oku po sterylce. Ostatnio mówiła, że chyba jeszcze na Żabiance w jakiejś lecznicy powinni wykastrować. Ale to było jakiś miesiąc temu. Pani, o której mowa prowadzi mały sklepik zoologiczny w falowcy na Przymorzu na ul.Obrońców Wybrzeża.

[VeganGirl85]

Najwcześniej ta lekcja będzie przeprowadzona 27listopada Pani powiedziała,że temat ten jest zawsze na czasie i nie ma sprawy.

tak się składa, że mam urodziny 24, fajny prezent będę miała

jeśli nie uda wam się znaleźć darmowego zabiegu dla mojej imienniczki , oczywiście pokryję koszt, tak jak obiecałam, o to się nie martwcie

[_Aga_]

cropka jak nazywa się ta pani Moja babcia mieszka na przymorzu więc nie byłoby problemu z zajściem do niej.By Wegę wysterylizować trzeba znaleźć miejsce by zrobić jej głodówkę oraz by mogła jej się ta rana zagoić.Moja mama nie chce jej w domu ani w suszarni(nawet gdyby była zamknięta )Nie wiem co zrobić...

[cropka]

Nie mam pojęcia jak nazywa się pani Rozmawiałam z nia kilka razy, ale o to akurat nie pytałam. Ona z tego co zauwazyłam zawsze jest w tym sklepiku. Sklepik mieści sie od strony balkonów dośc blisko McDonalda. Mam nadzieję, ze uda się załatwic darmową sterylkę, może jeszcze są wolne zabiegi na miasto, trzymam kciuki, każdy grosz owszczędzony na sterylce przyda sie na leczenie innych kociastych.

[ilijen]

By Wegę wysterylizować trzeba znaleźć miejsce by zrobić jej głodówkę oraz by mogła jej się ta rana zagoić.Moja mama nie chce jej w domu ani w suszarni(nawet gdyby była zamknięta )Nie wiem co zrobić...

_Aga_, a nie mogłaby przeczekać w piwnicy, tej z której są zdjęcia? Można piwnicę zamknąć na kilka dni?

[cropka]

Ja bym mogła przetrzymać kotkę tydzień po sterylce, ale tylko w święta. Na codzień dużo pracuję, a teściowa, która przychodzi zajmować sie synkiem chyba by mnie na smierć zamarudziła .
Dajcie znać, w razie czego mam wieeeelką klatke dla psów(nie, nie siedzą w klatce całymi dniami, są zamykane jak są same, bo demolowały dom nic innego nie działało-są szczęśliwymi psami, możecie wpaść i się ich spytać ). Kotka mogłaby dochodzić w klatce spokojnie do siebie (i miałaby trochę swobody(120x90x100cm).
Jeśli do świąt nic nie wykombinujecie, to kociczka może dojśc do siebie u mnie. Tylko dzikuska nie będzie mogła u mnie zostać jak skończy się wolne, po prostu nie dam rady jej oswoić przy tak małej ilości wolnego czasu.

Ewentualnie w grę wchodzi weekend, ale to chyba za mało...

Czy kota jest zupełnie dzika?

[_Aga_]

cropka Wega nie jest zupełnie dzika.Da się głaskać choć tak bardzo się nie klei do ludzkich rąk.Jak próbuje się ją podnieść to się boi.Powiedziałam mojej mamie o twojej propozycji cropka.I się zapytałam czy wtedy chociaż głodówkę przeprowadzimy.Moja mama odpowiedziała : Zobaczymy.Więc jest jakaś szansa Tylko jeszcze załatwić kupon trzeba,ale tym to już ja się zajmę.

[cropka]

No to trzymam kciuki. Mogę spokojnie zostać z kocią na weekend, dłużej może być problem, ale jeśli będzie spokojna, to teściowa może mi nagwizdać moje mieszkanie, zwierzakami sie jej nie każę zajmować .
Im szybciej się ciachnie kotę tym lepiej, najlepiej by było znaleźć domek stały, kiedy będzie u mnie...ale to takie marzenie. W końcu czasem sie spełniają .

[_Aga_]

Kotka gdzieś zniknęła Dwa tygodnie temu była tu jakaś dziewczyna z dwoma transportówkami.Może ona ją zabrała,ale nie mam pewności.Jak się pojawi Wega od razu dam znać.Dopiero dziś się o tym dowiedziałam od mojej mamy Ale mam też dobrą wiadomość Maluszek mniej się boi Już ociera się trochę o rękę.Jeśli Wega się nie znajdzie może mogłabyś przetrzymać kocurka po kastracji A ten największy kocur zaczyna działać mi na nerwy(przegania tego małego) A jest teraz taki gruby że wygląda jakby był w ciąży To pewnie przez to,że nie tylko ja go dokarmiam...Dziś także dałam mu jeść ale bardziej się starałam by więcej zjadł ten mały.A co do tej dziewczyny z transportówką to ona nie jest z mojego osiedla.Może zabrała ją do schroniska albo znalazła dom...

[cropka]

A w jakim wieku kotek? Łagodny do innych kociaków? Możliwe że na dniach będę miała tymczasika, ale na weekend albo na świętqa mogłabym jeszcze jednego delikwenta przetrzymać .

[_Aga_]

Nie wiem w jakim wieku jest kotek.Jest trochę mniejszy od dorosłego kocura.Nie umiem ocenić jego wieku. Kotek nie zaczepia innych(w gruncie rzeczy kogo ma zaczepiać jak są tam tylko dorosłe koty).Jest obojętny na inne koty.Jak miał jeszcze swojego brata/siostrę to razem brykały.

[kiwi]

_Aga_, podczytuje regularnie Twoj watek i trzymam bezustannie kciuki.
Jestem pelna podziwu dla Tojego zaangazowania
Pomysl z lekcja jest fantastyczny i super, ze pani sie zgodzila na nia.