25 'PERSÓW, BARDZO WAŻNE - do DT i DS - str. 55.. zajrzyjcie

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 29, 2008 11:14

Maryla, na bank zadbają. Ale to ciężka robota, przy takiej ilości :evil:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 29, 2008 11:27

no niestety do 30 kotów przyporządkować DT i na stałe to nie lada wyczyn ... ale miejmy nadzieję, że będzie wszystko dobrze :)

naamah

 
Posty: 65
Od: Wto gru 18, 2007 16:37
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt sie 29, 2008 11:28

Wiadomo,że trzeba zadbać,przecież te piękności muszą trafić tylko i wyłącznie do najlepszych pod słonkiem domków :D Ale nadgorliwość też nie jest dobra i czasem może odstraszyć naprawdę dobre domki,które po prostu nie wiedzą jak wyglądają forumowe adopcje(że umowa,że zabezpieczone okna,że sterylka/kastracja).Dlatego wszystko lepiej spokojnie wytłumaczyć,poradzić,pomóc itp.a nie od razu zarzucać brak doświadczenia i złe intencje.Pisze to ponieważ czasem zupełnie nie rozumiem tych "ataków"na potencjalne domki...Lepiej dać szanse ludziom,pomóc im na początku,przecież tych domków potrzebnych jest ciągle bardzo dużo...Mam nadzieję,że dobrze mnie zrozumiecie :)

Shishka

 
Posty: 702
Od: Nie sty 27, 2008 14:22
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt sie 29, 2008 11:47

naamah pisze:no niestety do 30 kotów przyporządkować DT i na stałe to nie lada wyczyn ... ale miejmy nadzieję, że będzie wszystko dobrze :)


No i jeszcze jeden chce białego, drugi tylko dziewczynkę, trzeci jeszcze innego, a przepuszczam, że tam nie wiadomo jeszcze dokładnie ile jest dziewczynek i chłopców. :(

A na zdjęciach pięknie wygladają, tylko ilosc przeraża. Ręce człowiekowi opadają jak się o takich sytuacjach dwiaduje.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt sie 29, 2008 11:53

Shishka pisze:Wiadomo,że trzeba zadbać,przecież te piękności muszą trafić tylko i wyłącznie do najlepszych pod słonkiem domków :D Ale nadgorliwość też nie jest dobra i czasem może odstraszyć naprawdę dobre domki,które po prostu nie wiedzą jak wyglądają forumowe adopcje(że umowa,że zabezpieczone okna,że sterylka/kastracja).Dlatego wszystko lepiej spokojnie wytłumaczyć,poradzić,pomóc itp.a nie od razu zarzucać brak doświadczenia i złe intencje.Pisze to ponieważ czasem zupełnie nie rozumiem tych "ataków"na potencjalne domki...Lepiej dać szanse ludziom,pomóc im na początku,przecież tych domków potrzebnych jest ciągle bardzo dużo...Mam nadzieję,że dobrze mnie zrozumiecie :)


Z tymi atakami to nie jest aż tak źle :wink: ja na przykład byłam strasznie niezdecydowana- wchodząc na forum chciałam rudego kotka (kolor ulubiony) , takiego zaoferowała mi Pini ( jeszcze raz przepraszam za zmiane decyzji)- potem zadzwonili znajomi , że muszą oddać kotka więc pomyślałam , że chyba lepiej pomogę znajomym i od nich wezmę - dałam znać Pini , że z adopcji nici, potem okazało się , ze koleżanka jednak wzięła tego kota od znajomych a ja wróciłam na forum w poszukiwaniu kota. I wtedy trafiłam na post o białym puchatym , zaczęłam rozmowy w sprawie jego adopcji , w tym czasie odezwała się do mnie Magicmada że szuka domu dla biednej persiny, której się pozbywają bo podobno alergia - persy zawsze były moim marzeniem ale nie bardzo było mnie stać na kota z rodowodem a tu sama kocina szuka domku , tak trafiła do mnie Sahara . I mimo tego niezdecydowania od nikogo nie usłyszałam złego słowa :D no chyba, że teraz mnie zbluzgacie :twisted: zasłużyłam :oops:
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Pt sie 29, 2008 11:58

No to ja tak wybrzydzam niestety :oops: Tzn.to jest tak,że ja kocham koty wszystkie,wszyściutkie za to,że są i chcę im pomagać ze wszystkich sił.A moja mama...ona kocha,dba,szanuje,ale lubi też jak ładnie wygląda.Taka jest szczera brutalna prawda...Mamy 3 koty jak z innych wątków wiadomo,różnokolorowe,jeden bez oka,ale ciągle marzy o białym persie no i cóż...a dziewczynka bo mam kotki jeszcze nie wysterylizowane a do czasu kastracji nie mam gdzie odizolować kocura.

Shishka

 
Posty: 702
Od: Nie sty 27, 2008 14:22
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt sie 29, 2008 12:02

Shishka pisze:No to ja tak wybrzydzam niestety :oops: Tzn.to jest tak,że ja kocham koty wszystkie,wszyściutkie za to,że są i chcę im pomagać ze wszystkich sił.A moja mama...ona kocha,dba,szanuje,ale lubi też jak ładnie wygląda.Taka jest szczera brutalna prawda...Mamy 3 koty jak z innych wątków wiadomo,różnokolorowe,jeden bez oka,ale ciągle marzy o białym persie no i cóż...a dziewczynka bo mam kotki jeszcze nie wysterylizowane a do czasu kastracji nie mam gdzie odizolować kocura.


to ,że kotke to zrozumiałe i bardzo rozsądne , ale w razie czego gdyby biały okazał się kocurem to przecież można wysterylizować zanim do was trafi :D
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Pt sie 29, 2008 12:08

No w takim wypadku,to oczywiście może byc kocurem,byle by trafił do nas już po kastracji.Ja będę wiedziała w poniedziałek czy mogę pokryć koszty(zależy czy na następny weekend załatwię pracę).

Shishka

 
Posty: 702
Od: Nie sty 27, 2008 14:22
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt sie 29, 2008 12:17

Shishka pisze:No to ja tak wybrzydzam niestety :oops: Tzn.to jest tak,że ja kocham koty wszystkie,wszyściutkie za to,że są i chcę im pomagać ze wszystkich sił.A moja mama...ona kocha,dba,szanuje,ale lubi też jak ładnie wygląda.Taka jest szczera brutalna prawda...Mamy 3 koty jak z innych wątków wiadomo,różnokolorowe,jeden bez oka,ale ciągle marzy o białym persie no i cóż...a dziewczynka bo mam kotki jeszcze nie wysterylizowane a do czasu kastracji nie mam gdzie odizolować kocura.


Ale ja nie w tym sensie o tym pisałam, żeby ci coś zarzucić. To fajnie, że mozesz dać dom koteczce, a jak przy tym dałoby radę spełnić marzenia to czemu nie? :D
Bardziej mi chodziło o to, że na pewno cięzko wogóle jest ogarnąć dziewczyną tą cała sytuację i do tego muszą jeszcze porozpoznawać koty, bo niestety większość z nas sama zdaje sobie sprawę, nawet biorąc na dom tymczasowy, że koty są rózne, a jak sie ma swoich rezydentów to i różne moga wyniknąć problemy. Ja np. wiem, że jeżeli miałabym dać tymczas to tylko mogę wziąć dziewczynkę, bo mój kot dziewczynki akceptuje, a innych kocurów nie.

A co do tymczasu, to pracuję na d Tż-tem ale czy da sie przekonać?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt sie 29, 2008 12:24

ale ja tego w cale nie odebrałam jako zarzut :) Po prostu chciałam się wytłumaczyć dlaczego postawiłam takie "warunki",dlaczego raczej biały i dlaczego kotka.

Shishka

 
Posty: 702
Od: Nie sty 27, 2008 14:22
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt sie 29, 2008 12:41

pytanie na raize hipotetyczne...
czy te koty ktore pojechaly do wroclawia poszly juz na sterylki czy nie? czy np dzisiaj takiego kota mozna zabrac do DT, ale pociagiem?

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pt sie 29, 2008 12:46

Shishka pisze:ale ja tego w cale nie odebrałam jako zarzut :) Po prostu chciałam się wytłumaczyć dlaczego postawiłam takie "warunki",dlaczego raczej biały i dlaczego kotka.


I tak wszystkie koty nasze siom Obrazek
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt sie 29, 2008 12:49

Dziewczyny odezwie się wieczorkiem Basia - MIKUŚ piszę w jej imieniu bo ona w pracy i nie ma dostępu do neta , a dzwoniłam do niej jak przeczytałam watek. Basia ma domek chętny na jednego persika. ale nie wiem szczegółow więc się już nie wypowiadam.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 29, 2008 12:58

Rany, trzeba to jakoś poskładać do kupy.. tyle osób się zgłasza.. :1luvu:

w wolnej chwili chyba przekopię się przez wątek i pozbieram zgłoszenia w jednym poście..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sie 29, 2008 13:08

Dobrze że jest takie zainteresowanie :D

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura i 28 gości