BURASEK USZAMI NIETOPERZA już w Lublinie! SZUKA DOMKU!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 27, 2008 14:56

ewa13 pisze:Nikt do nas nie zagląda... :(


Ja zaglądam cały czas, ale nie umiem, niestety, doradzić w kwestii karmy... :(
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Wto maja 27, 2008 15:27

seniorita pisze:No nie, taki śliczny kotek i Srajtkiem za przeproszeniem ochrzczono :twisted:


Mówiłam Ci Seniora, że imię mega niemarketingowe :roll:


Co do jedzenia... ja karmię RC lub Hillsem i nigdy żadnych problemów rozwolnieniowych nie było...

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto maja 27, 2008 15:46

Może po robaczkach ma jeszcze rozwolnienie - kurczakiem go z ryżem uracz to mu przejdzie :>
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Wto maja 27, 2008 17:55

Nie, już dawno problem z rozwolnieniem nie istnieje, miał je po Profilum, zaczął jeść Intestinala i kłopot z głowy, to ta okropna karma była.
Dałam Profilum jednej kotce i też dostala rozwolnienia
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Wto maja 27, 2008 19:25

Już się odzywam. Zgubiłam gdzieś jedno powiadomienie mailowe i nie dostałam już więcej a tu taki wątek urósł. Może spróbuj kupić mu 1 puszkę tego peta co widziałam w kociarni i odrobinkę Britta. Gdyby wiadomo już było co mu nie szkodzi to cos tam podeślę żeby nie było..albo na bazarek coś pójdzie bo jeszcze Miśka moja styczniowa ma mieć operację i..wydatki wydatki. Ale coś podrzucimy.
Martwię się on teraz będzie gubi dalej:(I co.. Chyba trzeba czekać. Masz tam gdzieś napisane ile minęło od urazu i ile od pierwszej poprawy?Ciekawe jak czułby się w pieluchach??

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Wto maja 27, 2008 19:58

Pierwszy post napisałaś 15 kwietnia z uzyciem słów "2 dni temu zrobił qoopala sam" więc w sumie mało od urazu, załóżmy początek kwietnia...

Pewnie w pieluchach by przeżył ale szkoda go w to pakować :?
On tak to jest normalny, jedynie po wyjściu z kuwety ostatnie bobki wychodzą z niego hmm, nieco później..
Jak ma ładne kupki to to mały problem, tylko żeby biegunek nie dostawał. Teraz po Intestinalu to prawie nie widzę żeby coś robił... ale coś musi, nie?

Jeśli ktoś się w nim zakocha to mu to wybaczy, tez to że obsikuje sobie czasem nogi w kuwecie, i tak dobrze że sam się załatwia..

Dla mnie duzo gorsze są jego maniery przy jedzeniu, to że się wpycha do talerza, od razu jak zobaczy że coś wyciągam do jedzenia to sie rzuca nawet na gorące, z szaleństwem w oczach, żeby sobie tylko kiedyś krzywdy w ten sposób nie zrobił.
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Wto maja 27, 2008 22:19

To jak to cudeńko ma na imię?
Bo chyba nie Srajtek, co? To nie fair, żeby takie cudo miało takie imię :roll:
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro maja 28, 2008 17:33

Na razie jego oficjalne imię to Netoperek, bo ma uszy jak nietoperz :lol:

Gagucia, mogłabyś zmienić tytuł wątku? Bo faktycznie niektórych może odstraszać :wink:

A dziś i wczoraj kotek zgubił bobka, wczoraj wszedł na sekundę do kuwety, pogrzebał łapkami, wyszedł nic nie robiąc i za chwilę metr od kuwety go zgubił. A dzisiaj po prostu znalazłam na podłodze.
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Śro maja 28, 2008 23:13

Taki już jego urok :)
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Czw maja 29, 2008 12:11

Dzisiaj rano patrzę na kotka, a tu z pupki wypada ma qoopa, po chwili następny bobek i nastepny (choć ciut miękki, muszę przyznać, wczoraj dopadł jedzenia innego kota)
wyglądało jakby on tego w ogóle nie czuł :(
Martwię się o niego że już mu tak zostanie, szkoda że nie miał robionego rtg, wiedzielibyśmy chociaż co ma uszkodzone.

Na razie widać że po Intestinalu jest najlepiej, gubi rzadko i normalne, ale czy zdrowy kot może długo jeść Intestinala?
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Czw maja 29, 2008 18:21

Netoperek był w kuwecie i zostawił tak qoopala, ale niestety na podłodze kilka małych kałużek moczu...
Czy on u Was gubił też mocz?
Na razie czasem on załatwia się normalnie a czasem gubi.

Zastanawia mnie jego ogon, skoro on go sobie brudzi i zasikuje, uderza nim o wszystko to co sądzisz o jego usunięciu?
Nie mam zamiaru mu go obcinać tylko tak pytam.

edit: zapytalam o niego na forum krakvetu, zobaczymy co odpowie dr Orzeł
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pt maja 30, 2008 13:23

No znowu cisza, a my się przypominamy bo ten cudny kot zasługuje na zainteresowanie.
Trzeba kogoś kto się w nim zakocha a wtedy na pewno mu wybaczy małe zguby.

To ja chyba niedługo wystawię go na allegro, w ten weekend
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pt maja 30, 2008 13:44

Zdecydowanie trzeba mu zrobić ogłoszenia. Trzymam kciuki za szybkie znalezienie wspaniałego domu :ok: :ok:
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Pt maja 30, 2008 19:20

Owszem, on sie doskonale nadaje do adopcji, trzeba tylko znaleźć domek któremu nie będzie przeszkadzała zguba od czasu do czasu. Ale to naprawdę nie jest wielki problem.
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pt maja 30, 2008 19:47

Jest prześliczny, ma taką mądrą, poważną buźkę:
Obrazek

poprosimy o jakieś nowe zdjęcia uszatego ulubieńca, może bannerek mu zrobić?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości