DUDUŚ MT- dymny MIZIASTY kocurek ma dom :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 15, 2008 10:52

Duduś masz tydzień. No oczaruj tu kogoś nooo
Grzyba juz w sumie wyleczyliśmy, zarastania sierści po dziurze niestety nie przyspieszę.
Dudek domaga się większej ilości miziania niż mogę mu dać :oops:
Własnego domku mu trzeba.
Migdał trochę przystopował po Feliwayu ale jednak nie do końca.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro kwi 16, 2008 8:03

hop po domek!
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro kwi 16, 2008 19:15

To jeszcze parę dni mamy. Nieraz cuda się zdarzają, Kciuki za domek!!!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw kwi 17, 2008 6:57

No mamy parę dni a tu cisza

a na linii Migdał- Dudek iskrzy nadal :( nie mogę ich zostawić razem bo któryś na bank będzie pogryziony znów (a Migdał dzien po moim powrocie na wystawę jedzie....)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw kwi 17, 2008 19:12

hop po domek!
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt kwi 18, 2008 7:26

Jeśli przez tydzień nie znajdzie się stały domek dla Dudka musze go na czas wyjazdu oddać do innego domu tymczasowego.
Po powrocie go odbiorę i dalej będę szukać domu

Bija i gryza się z Migdałem, ewidentnie walczą o dominację w stadzie :( Z resztą kotów Dudek dobrze się dogaduje, Z Molly gania, Budrysa czasem po uszach poliże, czasami pacnie łapą ale tu nie ma konfliktu.
Teraz jak jestem w pracy to pewnie większą część dnia przesypiają, a jak jestem to mogę reagować. Co będzie jak nie będzie nikogo całą dobę?! :(

Szukam tymczasowego tymczasu dla Dudusia od 26. IV do 12. V

Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob kwi 19, 2008 18:21

up
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie kwi 20, 2008 18:13

Może załóż osobny wątek na forum, że szukasz tymczasu dla tymczasu?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon kwi 21, 2008 1:00

Jeśli chodzi o ten termin mogłabym spokojnie Dudusia przetrzymać jednak jest mały problem bo mieszkam w Olsztynie. A gdyby nie to, że będę musiała wyjechać do Szkocji na dwa miesiące za granicę już dawno był wzięła na stałe :( i dopiero po powrocie ęde mogła dać jakiemuś domek
:(

vaniliova

 
Posty: 44
Od: Wto mar 25, 2008 20:55
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 21, 2008 8:48

vaniliova - no to ja siępo cichu zaczynam cieszyć :twisted:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Pon kwi 21, 2008 10:28

tufcio z czego? że dowiezienie kota na DT do Olsztyna jest niemożliwe? ;)


TDT jakiś mi się kroi na horyzoncie, powinno się udać, a jednocześnie cały czas szukam mu domku stałego....
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon kwi 21, 2008 12:47

Jeśli tylko znajdzie się transport to Duduś będzie miał DT :)

vaniliova - no to ja się po cichu zaczynam cieszyć Twisted Evil


Masz racje jeśli tylko Mysza zaakceptują mą propozycje :)

A dla chcącego nic trudnego :) Czyż nie mam racji? :twisted:
Lepiej by trafił do mnie niż na ulicę!
Obrazek
Kuki [']

Obrazek

vaniliova

 
Posty: 44
Od: Wto mar 25, 2008 20:55
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 21, 2008 15:49

TDT jakiś mi się kroi na horyzoncie, powinno się udać, a jednocześnie cały czas szukam mu domku stałego....


Kroi? czyli mamy rozumieć, że coś znalazłaś bliżej siebie? Jakieś konkret? jak można... :roll:
Obrazek
Kuki [']

Obrazek

vaniliova

 
Posty: 44
Od: Wto mar 25, 2008 20:55
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 21, 2008 16:28

Masz racje jeśli tylko Mysza zaakceptują mą propozycje

A dla chcącego nic trudnego Czyż nie mam racji?
Lepiej by trafił do mnie niż na ulicę!


vaniliova przystopuj może troche co :?

Mysza napewno nie wyrzuci Dudusia na ulice, a Olsztyn jest dośc spory kawałek drogi od Warszawy (dla kota dodatkowy stres - podróż)

najlepiej poczekac aż w W-W lub okolicach się coś znajdzie a jeśli nie to wtedy należy kombinować co z tym fantem zrobić :wink:
"To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie" - Robert A. Heinlein
Obrazek

Wojkor

 
Posty: 534
Od: Pon kwi 07, 2008 22:41
Lokalizacja: woj. śląskie

Post » Pon kwi 21, 2008 19:12

dzięki Wojkor
na prawdę nie wiem skąd pomysł wyrzucania na ulicę? :roll:
w najgorszym razie zostałby u mnie i miała bym pewnie dwa pogryzione koty. Nieciekawie ale na to się nie umiera ;)
Mam dla niego dom na te dwa tygodnie taki awaryjny, ale na prawdę fajnie by było jakby nie był awaryjny, a najlepiej stały...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 29 gości