Odnalazłam ją!!!!!!!!!!!!!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 11, 2007 1:58

Małgosiu daj znać jak dzisiejsze poszukiwania,
jutro ide odniesc pozyczony koszyk na kociaka ktorego znalazlam u Ciebie na osiedlu wiec sie rozejrze.

Mam nadzieje ze zadnego malenstwa juz nie znajde bo nie bede miala co z nim zrobic.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 11, 2007 6:07

powiem tak: tym razem było więcej kotów, jednakowoż jej nie widziałam... będę zatem wdzięczna za pomoc (btw, mam nadzieję, że u tego znajdy oczka są ok, że jednak będzie widział)
gg 4874246

maua

 
Posty: 155
Od: Śro sty 31, 2007 9:45

Post » Czw paź 11, 2007 7:39

ciezko powiedziec co bedzie z tymi oczkami- narazie leczymy.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 11, 2007 10:02

Kciuki za maleńką :ok:

maua: to popsikałaś się to kocią miętką, że tyle kotów nagle wyszło ? Może to wcale nie jest głupi pomysł...
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Czw paź 11, 2007 15:30

szukalam, zeszlam 2/3 osiedla przyjazni i nie widzialam zadnego kota.

ale bedac wieczorem sprawdz kolo 20- naprzeciw sa krzaki a za nimi domki jakby dla kotow ( z kartonu) - miedzy krzakami a murkiem- moze tam bedzie siedziec.

i obszukalabym wszystkie place z przedszkoli i szkol- powinna unikac czlowieka.

Musi byc wiecej plakatow- bo jesli ktos ja wzial nie bedzie wiedzial gdzie szukac.

moze zaplacic z 30 zl jakiemus dzieciakowi zwby porozwieszal?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 11, 2007 17:25

sama już nie daję rady - było mnóstwo ogłoszeń, ale co zawieszę to wielu - baaardzo wielu następnego dnia nie ma :(


ja tu prawie nikogo na osiedlu nie znam :(

tak, polałam się walerianą i pojawiły się koty...

domki przy 20stce sprawdzam regularnie, tak samo jak domki przy policji...

zaraz znowu idę, dopiero z pracy wróciłam niestety... ważne sprawy (trzeba było zostać)
gg 4874246

maua

 
Posty: 155
Od: Śro sty 31, 2007 9:45

Post » Czw paź 11, 2007 18:07

Trzymam kciuki za dzisiejsze poszukiwania :ok:
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Czw paź 11, 2007 23:37

Małgosia- trzymaj się- znajdziesz ją- czuję to!

Monika

m_orsetti

 
Posty: 720
Od: Czw cze 01, 2006 12:51

Post » Pt paź 12, 2007 3:15

U mnie na osiedlu też ostatnio zginęła kota.
Pani dała dużą nagrodę za nią. Szukala ją w dzień i inic.
Ja tą kotkę widziałam w nocy, bo około trzeciej idę karmic koty.
Niestety, bała się mnie, nie chciała podejść. Była przerażona, wychodziła tylko w nocy..
Dałam znać właścicielce, ale ona stwierdziła, że w nocy nie ma czasu, bo musi iść do pracy. Kotka błakała się dwa miesięce, uciekała przerażona ode mnie.. Zginęła, już jej nie ma w okolicy.
Sądzę, że ogłoszenia nic nie dadzą, nikt tej koty w dzien nie zobaqczy..
Trzeba poświecić noc cała, chodzić i ją szukać. Musi to robić ktoś, kogo kota zna, innej możliwości nie ma.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 12, 2007 6:06

w sobote moge pomoc w szukaniu kolo 13- ale sie jeszcze zdeklaruje co do godziny bo z dzieckiem to nic nie wiadomo.
dzis nie bede mogla szukac bo jestem umowiona ale wekend bede.

Poznaniacy- moze pomozecie??? - nie ma kto pomoc Małgosi.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 12, 2007 12:23

Podrzucę chociaż na pierwszą stronę :!: Tak bardzo kibicuję Siwuszce :!: Czekam na dobre wieści :roll:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt paź 12, 2007 13:39

Poznaniacy- bardzo proszę - pomóżcie szukać!

Małgosia szuka sama- może liczyć tylko na pomoc Forumowiczów- poza tym nie ma jej kto pomóc w poszukiwaniach- a w takich sytuacjach nocnych wycieczek pomoc by się przydała.... Bardzo proszę- może ktoś ma czas pomóc w nocy...

Małgosia mówi, że już trochę upada na duchu i pomału wysiada fizycznie- potrzebuje jakiegoś wsparcia- bardzo, bardzo proszę o pomoc dla niej...

Monika

m_orsetti

 
Posty: 720
Od: Czw cze 01, 2006 12:51

Post » Pt paź 12, 2007 16:56

u mnie noc odpada bo mam 8 miesieczne dziecko.
Ale jutro wybiore sie znow tam na spacer, Małgosia niech mi przyszykuje ogloszenia- porozwieszam po Przyjazni.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 13, 2007 10:03

witam
jestem z winograd i z "Kociego Pazura" :)
dopiero zobaczyłam ten watek, teraz na miau jestem bardzo rzadko
brak czasu

mamy klatkę łapkę, możemy pożyczyć
jeżeli Śiwuszka była widziana przy szkole to trzeba sprawdzać ten teren
z naciskiem na krzaki i inne mało dostępne miejsca
i tak jak Anna 57 pisała, późny wieczór (ciemno) jest najlepszy
koty na dworze najłatwiej wtedy znaleźć
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Sob paź 13, 2007 10:12

tak się składa, że chodzę szukam i szperam krzaki, dziurki, dołki i inne takie okoliczne kryjówki głównie wieczorami z racji tego, że pracuję do 17-18ej.

Mam trop z osiedla Kosmonautów (to też w pobliżu, 2 -3 km od bloku??? chyba, nie liczyłam, zatem podaję na oko).

Za chwilę idę tam rozwieszać ogłoszenia i wieczorem się przejdę - szczerze to tam jeszcze nie byłam.


Jeśli ją zlokalizuję będę miała gorącą prośbę o tę klatkę...



Koci pazur - będę do Was miała jeszcze inną prośbę dotyczącą kotków. Po krótce: na Łazarzu w bloku mego kolegi ktoś wytruł większość kotów... choć nikomu nie przeszkadzały. Została matka z małymi (bodaj 6ma, ale jedno umarło). Matkę i dzieciaki pani sąsiadka przeniosła do piwnicy i tam je chowa - one mają chyba ze 3 tygodnie, więc malusie są. Jest problem - matka po przeniesieniu nie za koniecznie chce się zajmować maluchami, pani sąsiadka dokarmia zewnętrznie. Myślę, że trzeba będzie poszukać dla nich domków i dla mamy też (to młoda kotka, filigranowa - dałabym jej niespełna rok).
Teraz z wiadomej przyczyny nie mogę zająć się tą sprawą, bowiem szukam Siwuszki i to pochłania cały mój czas... ale będę wdzięczna za pomoc. Z tego co wiem, 2 maluchy będą miały domy (jednego weźmie Robert - mój kolega, drugiego ta pani), pozostaje reszta.

Teraz pozwólcie, że udam się na osiedla i będę rozwieszała ogłoszenia na każdej tablicy w klatkach schodowych i przy kazdym sklepiku, na lempach....
gg 4874246

maua

 
Posty: 155
Od: Śro sty 31, 2007 9:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości