Jak pewnie widać obowiązki gospodarza wątku pełni ze mna anna09.
Nie może dać kotkowi domu,ale bardzo przejęła się losem
Paragrafa,a zwłaszcza jego chudością.
Jak kotek się pojawił była to skóra i kości.
Osoba,która kota dokarmia,niestety też kupuje karmy nie najlepszej
jakości.
Otóż anna09 przysłała Paragrafowi paczkę.
Prawdziwy róg obfitości.
Puszeczki Leonarda,saszetki,suche Royala.
Do tego piłeczki,myszki i pióra.
A teraz trochę zdjątek.
Niestety padła mi komóra i musieliśmy pożyczyć aparat,stąd nie najlepsza jakość.
A to słowa pani,która zajmuje się kotkiem:
przesyłam Pani kilka zdjęć kotka bawiącego się otrzymanymi zabawkami, szczególnie upodobał sobie czarną myszkę, w drugiej kolejności szarą. Za miotełką wodzi oczyma ale się jej trochę boi. Saszetki i puszeczki je z wielką przyjemnością i zawsze, karmę suchą natomiast w soboy i niedziele, kiedy nie ma mnie w pracy. Jako ciekawostkę podam, że mimo że kotek ma jadłodajnię poluje na ptaki, niestety skutecznie
Tu dowód,że kociak nabrał trochę ciałka.
A to placyk na którym właściwie mieszka kotek.
Anno09 dziękuję za ciągłe podrzucanie wątku.
Wierzę,że jeśli kotek znajdzie swój domek,będzie to również twoja zasługa.
