Billy- krówka wypatruje pierwszego śniegu i domu.

[magicmada]

Słonko, dziekuję bardzo za zdjęcia ( i nie tylko) jak ładnie wszystkie jedzą w szeregu, a Billy jak wyrosłą .

[mokkunia]

Ale sesja foto Super! Widać, że Billy ma milion pomysłów i rozpiera ja energia
Magic to pewnie ogląda i buczy ze wzruszenia

[Slonko_Łódź]

Buczeć to Magic będzie jak wróci i zobaczy co łobuz powyczyniał podczas Jej nieobecności Żartuję- szkód widocznych nie ma ale było kopane w kwiatkach, było łażone ziemistymi nogami po łazience, były obgryzane sznurówki, było drapanie kanapy, były szalone przeloty i być może coś znajdzie się nie w tym miejscu w którym było pierwotnie Bo Billy jest baaaaardzo PRACOWITA :twisted:

[Georg-inia]

ile foteczek

[Slonko_Łódź]

ile foteczek

A tak jakoś wyszło, że porzucona przez resztę rodziny zostałam sama w weekend w Łodzi i w związku z tym postanowiłam dotrzymać towarzystwa porzuconym samotnym koteckom..... A że z uwagi na upał towarzystwo było nieco niemrawe i na zabawy nie miało wielkiej ochoty (Billy to i tak był najżywszy kotecek) pozostało mi robienie zdjęć

[mokkunia]

Billy jest baaaaardzo PRACOWITA :twisted:

Madzia, szykuj mopa jak wrócisz

[Slonko_Łódź]

Madzia, szykuj mopa jak wrócisz

Mokka nie strasz Przecież zamiatamy codziennie Ale kurs splatania sznurowadeł żeby nie było tych pomponów na końcu to może się przydać

[magicmada]

już sie stęskniłam za łapciuchami moimi, za Billy, która nie daje spać w nocy czasem.

[mokkunia]

już sie stęskniłam za łapciuchami moimi, za Billy, która nie daje spać w nocy czasem.

Przypomnę Ci te słowa jak się pierwszy raz na nią poskarżysz

[Slonko_Łódź]

Sądząc po śladach nocnej aktywności to długo Mokka nie będziesz musiała czekać z tym przypominaniem

W końcu Billy to dzieciak jest Nie może się zachowywać jak jakaś seniorka

[bubor]

Co robisz tak daleko Billy , wracaj na górę raz raz ................

[magicmada]

Szczęśliwie dotarłam do domu, Billy kochany maluszek (hmm, maluszkiem już nie jest) odsypiała ze mną trudy podrózy. Jutro więcej szczegółów. A Słonko , Iwci, Magiji dziękuję po raz kolejny za opiekę nad stadem, jesteście wielkie.

[mokkunia]

No to czekamy na foto relację po powrocie

[magicmada]

Dziś wielki dzień, wyjaśniła się kwestia spraw wewnętrznych Billy,czyli czy Billy posiada na stanie jajniki i macicę. Się okazuje, że posiada. ma rujkę, grucha słodko i własnie sni o romansach, z których nic a nic nie będzie. (już ja tego dopilnuję)
Poza tym przezywam Billy imieniem pewwnego terrorysty znanego z czynów złych i niecnych. Billy terroryzuje wszystkie kartonowe pudła w moim domu, antyramy,klamoty i graty, które czegos takiego nie widziały i nie przeżywały, nawet za czasów Kacprowych. Billy jest wszędzie, wejdzie wszędzie, wszystko zrzuci, porwie na strzępiki, ze słodką miną janiołka Poza tym jest kochana, spi w łóżku, rano rozgrzewa odrętwiałe nózki subtelnym pdgryzaniem, cud malina jednym słowem
Jak się znajdzie kabel, to będą zdjęcia Billy zalecającej się do kaloryfera.

[mokkunia]

Dziś wielki dzień, wyjaśniła się kwestia spraw wewnętrznych Billy,czyli czy Billy posiada na stanie jajniki i macicę. Się okazuje, że posiada. ma rujkę, grucha słodko i własnie sni o romansach, z których nic a nic nie będzie. (już ja tego dopilnuję)

Madzia fotki z romansu z kaloryferem mile widziane