*Schr. Opole-kocięta-Amber i Fionek w domkach-Tycia sama

[-Buffy-]

Wieczorne dźwiganko.

[Karotka]

Wieczorne dźwiganko.

I poranne

[Boo]

Mama już po sterylizacji, wypuszczona na wolność na swój rejon

Dziewczyny, wciąż wszystkie trzy, razem z innym kociętami. Z kociętami, z którymi źle się dzieje

[-Buffy-]

Maluszki - trzymajcie się.

Domki na pewno się znajdą.

[-Buffy-]

Popołudniowe podrzucanko.

[amee00109]

śliczne koteczki szukają domów i opiekunów z wielkim sercem, którzy wyciągną je ze schroniska

[-Buffy-]

Boo77 - czy nasze "tri amigos" czują się dobrze?

W sytuacji jaka panuje w Schronisku, mam nadzieję, że nic im nie jest.

Tymczasem podrzucamy maluszki.

[-Buffy-]

Popołudniowe podrzucanko.

[Boo]

Dzisiejszy dzień w boksie 1P był owocny Był owocny w szczepionki i w niespodzianki Kociaki zostały zaszczepione przypominającą dawką. Kociaki są zdrowe jak rydze Niestety są dzikie, coraz bardziej Moje ręce, dekolt i plecy są nieźle pokiereszowane Myślę, że Ewung też!
Ale odważnie wzięłyśmy się za szczepienie dzikiej trójki i na 4 duże ręce poszło nam jak burza
W trakcie szczepień, Pani Kierownik poprosiła o sprawdzenie płci maluchów, ja na to, ze przecież były same panienki, a Pani Kierownik - upewnijmy się. I tym sposobem nasza Fionka okazała się być Fionkiem ???
Może ktoś ma pomysł na nowe imię dla kocurka

A tak już na pewno wygląda nasza trojka:

Amber:



Tycia:



Tycia i Amber:



No i "Fionek":



Kociaki na prawdę dziczeją To ostatni dzwonek na adopcje A z takim podejściem na adopcje wprost z kociarni mają marne szanse przy kilkunastu miłych, mruczących kociakach

[-Buffy-]

Małe cuda - nie kociaki.

Tylko dlaczego nikt ich nie chce?

Dziewczyny są przepiękne.

A "Fionek" to taki przystojniak z tym klapniętym uszkiem.
Czy może sesja zdjęciowa go zdenerwowała?

Imię dla "Fionka"?
Może Kacper, może Kubuś, a może niech zostanie "Fionek-Filemonek"?

[Boo]

ucho jest schowane przed ręką która probowała głaskać

[Karotka]

Faktycznie sa przerazone...
Nie wiem jak pomóc wyjeżdzam w tym tygodniu...

[Boo]

A no są. Są przerażone, boją się ludzi.
Wzięte na ręce starają się uciekać, ale jest dla nich duża szansa na oswojenie, wzięte do domu na pewno szybko doszły by do tego, że nie ma się czego bać.
Tylko te domki...

[-Buffy-]

Są przerażone, boją się ludzi...

Biedactwa maleńkie.

Pomóc im mogą tylko dobre domki.

[Boo]

Maluchi też na górę!