Es przszła dziś do mnie po raz pierwszy do łóżka odkąd u mnie jest;-))))!!!!!! juppii!! myślałam, że to nigdy nie nastąpi bo ona zawsze szła spać do mnie pod biurko, a tu taka odmiana;) to zapewne magiczne krople dr bacha tak podziałały;)
Ale oprócz tego, że musiałam się pochwalić mam jeszcze pytanko: otóż Es strasznie się sierści i nie wiem co z tym zrobic;-/ W weekend ten co był zakupiłam specjalną nową szczoteczkę dla kotów syjamowatych;) bo moja stara po poprzedniej kici nie zbierała wogole siersci. No i zrobiliśmy Es wielkie czesanie, po którym miałam wrażenie, że kot jest lżejszy z pół kilo;) no ale jej i tak wypada starszniesierść

do tego jak się myje to jej zostaje w gardziołku i ona biedna parska i chce zwymiotować. No i wlasnie słyszałam ze jest jakas karma na siersc, która zapobiega wypadaniu. Może wiecie cos na ten temat i mi coś poradzicie. Moja poprzednia też sie sierściła ale nie aż tak.