jopop pisze:hehe, dlugo sie wolnością z zaledwie 2 kotami pocieszysz, co?

Na razie jeszcze z trzema
Spokojnie, Jopop, już mam zamówionego kolejnego. We właściwym kolorze
Po raz pierwszy od dawna zostawiłam na noc otwarte drzwi do mojej sypialni.
I nie mogę narzekać, żebym się w nocy nudziła

Wieczorem trzy kocice ganiały się po fotelach (naszykowanych dla PSów), potem Fantazja poszła do przedpokoju, gdzie miała spokój. Prawie - w pewnym momencie Łatka (suka) się strasznie rozjęczała - Fantazja spała na JEJ posłanku!
Moja Punia w pewnym momencie zmieniła rozmiar, kształt, futro i przemieniła się w Kicię. I tak dwukrotnie. Łatka nie mogła się zdecydować, co chce i gdzie chce, łaziła po pokoju, trochę spała na fotelu, trochę NIE spała na łóżku, choć chyba miała ochotę. Sabinka wieczorem położyła się grzecznie na psim fotelu, parę razy zmieniała lokum, nad ranem przyszła na mizianie i przy okazji dwukrotnie została spoliczkowana przez Kicię.
Przez te wszystkie przeprowadzki dla mnie został tylko sam skraj łóżka
Ponieważ mam postanowione, że nie biorę więcej niż jednego psa na tymczas (poza wyjątkowymi sytuacjami na max 2 noce), to jutro przyjeżdża do mnie kolejny psiak
