Pers Lord - jest domek dla jegomościa-))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 14, 2007 17:54

Podnoszę bo sprawa nagląca :!:

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon maja 14, 2007 18:34

Nic nie pomoge, dom moj zakocony i zapsiony ale podbije chociaz bo Lordzik jest cucny na tej trawce, gdyby nie jego niechęc do kotow to juz dawno wygrzewal by sie w nowym domku, zapewne forumowym, moze poza forum sie cos znajdzie?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon maja 14, 2007 18:39

Na razie u mnie Misia.. Mogłabym od sierpnia.. :oops: ale to dla Ciebie za długo..

Pisałaś o tym na persji?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon maja 14, 2007 19:00

aamms ,gdyby nie kotka z kociętami Lord mógłby siedzieć u mnie ile trzeba :(
Szukam DT dla niego lub dla kotki bo dla obojga nie mam miejsca,jeśli prędzej rozwiąże sie sprawa kotki Lordzik nadal będzie u mnie czekał na swojego pana :)
Poprostu myślę,że ma większe szanse na DT lub DS niż kotka z małymi.

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto maja 15, 2007 13:52

Są pewne widoki na rozwiązanie sprawy jegomościa :D

Trzymajcie kciuki,żeby się udało!

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto maja 15, 2007 15:06

novena jeśli nic nie wyjdzie to chyba mam domek dla kota

kciuki trzymam
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 15, 2007 18:53

Trzymam kciuki za powodzenie i bede sledzila rozwiazanie, poniewaz jesli kicia nie znajdzie domu najprawdopodobniej rowniez moge miec dla niej niezakocony domek :D Czekam na wyjasnienie sprawy :D

KaSta

 
Posty: 162
Od: Pon kwi 09, 2007 14:32

Post » Wto maja 15, 2007 19:09

Swoją drogą to zdjęcie sprzed kąpieli i innych zabiegów pielęgnacyjnych jest przerażające :cry: Biedny kotek, ważne,że teraz ma już dobrze...co to za lidzie, którzy w taki sposób traktują zwierzęta i do takiego stanu je doprowadzają....

KaSta

 
Posty: 162
Od: Pon kwi 09, 2007 14:32

Post » Wto maja 15, 2007 19:23

novenka ten koci dygnitarz źle reaguje tylko na koty czy też może być agresywny wobec psa?

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto maja 15, 2007 23:41

Rozmawiałam dzisiaj z kolezanka i nie wytrzymałam :oops: Powiedziałam o Lordzie. A więc kotek jest już bardzo oczekiwany. Ma juz zakupiona dzisiaj kuwetkę, żwirek tylko na sugestie jedzeniowe czeka :)

A więc noveno jeszcze tylko tydzień. W środę już pojedzie do domku :)

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 16, 2007 8:03

Dzięki aamms i Medirze Lord pojedzie do nowego domku :D
i koteczka będzie mogła spokojnie odchować swoje dzieci u mnie.

Dziewczyny jesteście super a domki napewno się wkrótce przydadzą.

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw maja 24, 2007 21:20

Lord już w stałym domku :)
Calą drogę strasznie miauczał i próbował wydostać się z kontenerka :twisted:
W domku od razu spałaszował wszystko co miał przygotowane do jedzenia. Głodomor straszny ;)
Nie bał się, zwiedzał mieszkanie. W nocy miauczał, nie mógł znależć sobie miejsca, aż wkońcu zasnał.

Lord jest przepiękny, zdjęcia nie oddają jego urody. Bardzo się podobał w nowym domku:)
Zaproszę koleżankę na forum to sama zda relację :)
Ostatnio edytowano Czw maja 24, 2007 21:32 przez Medira, łącznie edytowano 1 raz

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 24, 2007 21:31

Medira pisze:Lord już w stałym domku :)


Wow.. :1luvu:

pojechał na Mazury? :D

Koniecznie zaproś koleżankę na forum..
Bardzo chciałabym czytać o Lordzie.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw maja 24, 2007 21:37

Tak, pojechał na Warmię.
A syjamek po drodze do MonikiD :)

Prawię całą drogę miałam kocie krzyki w samochodzie. Od Wrocławia do Pobiedzisk, a później od Brodnicy do Ornety. Stresująca podróż z rozwydżonymi kotami :wink:

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 27, 2007 13:18

O Ania! a ja czekałam na wieści od ciebie!Cieszę sie,że odezwałaś sie w lordzikowym wątku. :D
To,że miauczał całą drogę wcale mnie nie dziwi,zawsze głośno dopominał sie swojego :wink: Apetyt to zawsze miał ponad miarę,niech sie kolezanka na to przygotuje :wink:
Wieści z nowego domku konieczne :!:
A tu parę pożegnalnych fot panicza z dnia wyjazdu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości