Do weta to bym chyba po drodze zajechała, tak za jednym przysiadem. Chyba że lepiej nie targać tak małego bez szczepień, tylko iść samemu... naczytałam się na forum o różnych chorobach i teraz rozmaite zarazki juz gołym okiem widzę

Jeżeli jakiś gwałtownych przeciwskazań nie ma, to jednak odwiedziłabym lekarza... zawsze specjalista... Muszę tylko teraz poszukać na orum, która lecznica na Tarchominie najbardziej wskazana.
Jestem zdziwiona, że on jest taki "uczłowieczony" - w sensie kuwetka i te sprawy... Ale dobrze...
Co do męskiego głosu, nie ma siły, będzie się musiał przyzwyczaić i polubić
To jak jest z tym cięciem pazurów? (mówiłam - zielona jestem). Wiem, że niektórzy obcinają/usuwają je, żeby szkód materialnych nie było, gdzieś wyczytałam, że tego robić nie wolno... pewnie jedno cięcie drugiemu nierówne, ale mógłby mnie ktoś dokształcić przy okazji?