Szalotka w nowym Domku:) oby było dobrze;)

[Wielbłądzio]

myślę, że o ewentualnej adopcji powinna wypowiedzieć się osobiście sama zainteresowana, czyli Plamista wkleję jej fotkę jak kable naprawię Małego Dzikiego też

[Wielbłądzio]

wypchajcie się Ciotki, akurat ja to już mam Dom

Plama

[Wielbłądzio]

ale ja za to na razie nie mam... ja i moja bardzo dzika córeczka Żelka... bo na Rudą to się tłumy rzuciły i sama żałuję, że dwóch rudych i miłych nie urodziłam

w niedzielę pojechałam samochodem jakiegoś Wujka do lecznicy, a tam... nie wiem, co tam się działo, ale jak się obudziłam, to miałam jakiś taki rozpruty i z powrotem zaszyty brzuszek Ciocia Kasia, kiedy mnie odbierała, kupiła mi takie specjalne ubranko, ładne, jasnozielone, ale niewygodne jak diabli... i dziś od rana nic innego nie robię, tylko staram się z niego uwolnić - ale co uwolnię przednie łapki, to Ciocia bierze mnie na kolana i z powrotem zakłada to świństwo
zobaczcie jeszcze moją drugą córeczkę na lepszych zdjęciach ech, wiem, że ładna... ale dzika taka, trudno mi uwierzyć, że ktoś może zechce ją przygarnąć...

[tantawi]

Żelka jest śliczna.
A jak z jej zdrowiem?

[dorcia44]

Żeluś jesteś wyjątkowo piekna dziewczyną twoje barwy są takie niesamowite ,a charakterek ...no cóz odrobina cierpliwości ,milości i troche czasu i będzie z ciebie miziasta laleczka

[Wielbłądzio]

sprawia wrażenie, że jest zdrowa... była badana i chyba ok
ale jest dziiiiika że strach mało co mogę rękami zrobić, bo opuszki palców mam pokąsane do krwi

[Iśka]

Ale jak się takie dzikie oswoi, to jaka to jest wielka wtedy satysfakcja .
A Żelka się oswoi , to jest pewne, tylko się musi przełamać.
Myślę, że najprosciej i zarazem najskuteczniej będzie dojść do takiego stanu przez żołądek.
za postępy. Cudowna jest

W ramach ciekawostki powiem Wam, że osobiście znam SZARĄ szylkretkę. Ta to dopiero jest boska.

[Wielbłądzio]

hop dziewczyny
gos, jesteś nadal zdecydowana?

Szalotka już trzeci dzień po zabiegu, dzielnie mocuje się z kubraczkiem i jest absolutnie KOCHANA, MĄDRA, taka filigranowa delikatna dziewczynka do kochania ech, gdyby kotów można było mieć nieskończoną ilość...

[Wielbłądzio]

hop;)

[Majszczur]

Żeluś jesteś wyjątkowo piekna dziewczyną twoje barwy są takie niesamowite ,a charakterek ...

Ano niesamowite, bo to barwy wojenne som, wwwrrrrrrrr

[Wielbłądzio]

hop panny

[tajdzi]

I co z tymi domkami?

[Uschi]

Rany, a my się już nie możemy doczekać rudzielca . I ciągle sa boje o jej imię - Chrupcia nie bardzo moze zostać, bo podobne do "Mrufka" i Mruf nam zgłupieje. Zastanawiałyśmy się, czy nie imię na "P" - miałybyśmy w domu permanentnego PMSa

Żeluniu, oswajać się proszę w te pędy! I co z domkiem dla Szal? Wielbładzio, NIE MOŻNA mieć nieskończonej ilości kotów. Oddawaj je!

Moja oferta allegrowa aktualna, acz po weekendzie.

[Wielbłądzio]

ależ ja Szalotkę i małe oddam z całą pewnością chętnie oddałabym też, a nie wypuszczała, Maślaka... równie chętnie - sławnego marmurka Juliana ... oddałabym też oczywiście Dunię, a gdyby znalazł się odpowiedni Dom, to i Dziczkę... ale reszty nie
domek dla Kaszalota na razie się nie odzywa, wczoraj napisalam priva i czekam na odpowiedź czy to nadal aktualne jeżeli nie, to ogłaszamy... sama nie mam w tym wprawy, nie wiem, gdzie można w necie i nie umiem obrabiać zdjęć - ale liczę na to, że KTOŚ tu umie i mi pomoże

[sibia]

Oooo, Wilebłądzio, widzę, że się specjalizujemy obie w szylkretkach

W sprawie oswajania dzikiego kota współczuję, ale u mnie obecne nr 13 i 14 w tym roku to pierwsze NIE dzikie kociaki i z kolei ja się czuję nieswojo - do wszystkiego sie można przyzwyczaić
Będzie dobrze.

A koty przepięęęękne.