Bialy maly tygrys
co pudelko mi wygryzl
postanowil dzis mocno
ze sie nie da w oczko
zakrapiac juz wcale
"a po takim wale!"
bo kropelki cerwone
"oz kurce piecone!
scypia niemozliwie!
a duza wydziwie
ze zakrapiac musi
bo sie kot udusi"
Zaparl sie lapciami
miedzy szafka a drzwiami
"a po moim trupie!
te kropelki glupie"
Na nic sie to zdalo
widac sil za malo
ma kotecek jeszcze
wierzcie, lub nie wierzcie
powzial Duzy zapal
i kotecka zlapal
i jak kotka scisnal
to kotek ni pisnal
dostal krople w galy
ten kotecek maly