W-wa Koło. Pchełka - czarna księżniczka - pojechała...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 19, 2006 15:38

Nowy domku gratulacje!!!!
Pchełka to cudowna kocinka. I do tego będzie po koleżeńsku z Uszkiem :D

Vinn

 
Posty: 610
Od: Sob kwi 15, 2006 0:15
Lokalizacja: Warszawa gdzie bródno :)

Post » Pt wrz 22, 2006 20:15

No i pojechała... :cry:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt wrz 22, 2006 23:28

Nowy Domku Pchełki - witaj na forum. :D

Jana, zobaczysz, Pchełka będzie szczęśliwie skakać u Andrzeja.K. :D
Uratowałaś ją i odchuchałaś, niech teraz kicia zawojuje nowych "ludziów".
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10829
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob wrz 23, 2006 0:40

Kotka dostaliśmy od Jany około 19:15 :) Zawieźliśmy do domku, po drodze wstępując do sklepu zoologicznego po "sprawunki". W domku Pchełka od razu uciekła pod łóżko. Jako, że nie chcieliśmy jej stresować to zostawiliśmy ja pod łóżkiem i czekaliśmy. Oczywiście żwirek w kuwetke a do miseczki woda i jedzonko. Dłuuuugą chwilę nie chciała spod łóżka wyjść. Po mniej więcej 2 godzinach kicia zaczęła penetrować dom... Podeszła do pokoju ale zobaczyła nas i uciekła z powrotem pod łóżko w sypialni. My nadal nic... I tak kilka razy. W chwili obecjen Pchełka siedzi u Kasi na kolanach i mruczy. Mnie się jeszcze troszke boi ale daje się głaskać. Pierwsze siku juz w kuwetce wiec myśle, że wszystko będzie OK.

P.S. Uszek pojechał w tym samym czasie do nowego domku. Jutro pogadam z jego nową panią to będzie więcej informaji.

Andrzej.K

 
Posty: 9
Od: Pon wrz 18, 2006 13:03

Post » Sob wrz 23, 2006 1:09

A w chwili obecjen Pchełka już sama włazi na kolana Kasi i chce żeby ją miziać:)

Andrzej.K

 
Posty: 9
Od: Pon wrz 18, 2006 13:03

Post » Sob wrz 23, 2006 1:50

:D :D :D

Szybko mnie zdradziła :twisted:

Wycałujcie czarną księżniczkę ode mnie :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob wrz 23, 2006 12:56

Eeee tam... W nocy wyprawiała dzikie harce. Najpierw przyszła i się z nami położyła. Potem, jak już się jasno robiło zaczęła biegać po mieszkaniu. Strącila zdjęcia z parapetu w sypialni i miala wielką ochotę zrobić to samo ze świeczkami wiec je zdjąłem na podłogę. Więc poszła się położyć do pojeminka/transporterka. Rano znowu wlazła pod łóżko i tam siedzi... ;(

Andrzej.K

 
Posty: 9
Od: Pon wrz 18, 2006 13:03

Post » Sob wrz 23, 2006 14:17

Gratuluję Pchełki Domkowi i vice-versa
Czy Pchełka zostanie Pchełką? :lol:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto wrz 26, 2006 22:31

Kota się już w pełni zaaklimatyzowała, wylazła spod łóżka. W nocy śpi z nami na łóżku a około 5 rano (tak bladym świtem) podziwia widoki z parapetu. Budzi nas przy tym co pare minut, robiąc rundki dookoła łóżka. Apetyt jej dopisuje, kuwete też wyraznie polubiła. Wiec chyba wszystko OK :)

Andrzej.K

 
Posty: 9
Od: Pon wrz 18, 2006 13:03

Post » Wto wrz 26, 2006 22:38

:D :D :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto wrz 26, 2006 23:00

Moja - nie moja Czarna Księżniczka...

Obrazek

Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro wrz 27, 2006 16:15

Jana,

Masz wiecej tych zdjec? Jesli tak, to bardzo bym prosil o przeslanie na priva wszystkich jakie masz :)

Pozdro
Andrzej

Andrzej.K

 
Posty: 9
Od: Pon wrz 18, 2006 13:03

Post » Śro wrz 27, 2006 19:42

Andrzej, ja mam masę zdjęć :D Mogę trochę wybrać i wysłać, ale wszystkich nie da rady na pewno (dla opiekunów Glusia wypalałam płytkę).

Co słychać u Pchełki?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro wrz 27, 2006 23:08

To ja cie przekieruje do mojej Kasi, ona totalnie zwariowala na punkcie Pchelki... A zdjecia to byłby super prezent! :) Płytka byłaby idealna. Daj znać jak moglibysmy się zrewanżowac.

Pcheła ma sie dobrze, biega, skacze, wojuje z każdą rzeczą z jaką może :) Nie lubi czyszczenia uszu. Dzisiaj miala troche ropy na oku, ale tak czy inaczej wet ją zobaczy w weekend wiec oceni co to.

Andrzej.K

 
Posty: 9
Od: Pon wrz 18, 2006 13:03

Post » Wto paź 10, 2006 14:27

Mały update, kota się bawi wszystkim co jej w łapki wpadnie, biega, skacze. Je jak smok. Ulubiona zabawka - myszka z dzwoneczkiem, ulubiona pora zabawy - świt :) Poza tym jest prawdziwą księżniczką. Ostanio miała manicure bo troszke meble podrapała i przeszła to dzielnie. Niestety uszy cały czas brudne więc dostaje zastrzyki i maść. Ogólnie cudowna Kota :)

Andrzej.K

 
Posty: 9
Od: Pon wrz 18, 2006 13:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości