Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
piano pisze:Kobieta dostała błogosławieństwo toz-u. Według nich koty mają tam "świetnie".
Dziwne bo mnie nieustannie od przeszło roku
informowali mnie o strasznych nieprawidłowościach w opiece nad zwierzętami w tym mieszkaniu.
Poszłam potwierdziłam złe warunki, brak kotów które były wcześniej. A teraz takie coś.
Ale szopka. Tylko kotów żal bo tam zgniją jak kobieta przestanie być na celowniku.
Ponadto jej choroba. Tak to jest gdy kontrole przeprowadza koleżanka koleżance z drugą koleżanką.
Moim zdaniem powinien o tym rozstrzygać ktoś obcy i obiektywny.
Kotka Milka pisze::cry:![]()
![]()
![]()
A gdzie spóldzielnia mieszkaniowa? niech wejda na siłe i wezma koty......skoro tam brud i syf.....
Kotka Milka pisze:skoro baba nie ma na czynsz niech ja eksmituja!
przeciez nieraz spoldzielnia wchodzi do mieszkan
a z tym synem nie mozna sie potargowac? niech wyniesie te koty jak matki nie bedzie tosie mu zaplaci np...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości