Pń: działkowe ... - mamuśka i dojrzały kocurek szukają DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 09, 2013 13:02 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

Ale chyba Jaś nie będzie jeszcze długo wychodził, prawda?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56100
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 09, 2013 13:04 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

Oj na pewno nie!
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sie 09, 2013 19:22 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

MC juz się oswoił z altanką i kumplami, juz nie ma syczenia i burczenia - teraz jest ciekawość i chęć zaczepiania :D
Apetyt ma, w kuwecie jak u Jasia, dość luźno, ale facecik pewnie mocno zarobaczony. Dziś dałam drugą dawkę na robale.
Obejrzałam uszka - czyściutkie 8O Za to oczka takie sobie, całe rozpulchnione spojówki, więc pewnie coś się lęgnie.

Fajny, ufny kot, ale charakterek inny niż Jaś - po prostu rudy ;)

Jasiu jest takim fajnym przytulakiem. On chce na rączki, on chce sie przytulić. Spokojny, choć lubi się bawić. Dzisiaj jednak nie miał zbyt dużo chęci na zabawę - pchnął tylko kulkę i patrzył jak się toczy ... Nic prawie nie zjadł :( Nie wiem, czy to przez odrobaczanie, czy brzuszek boli. Dziś dostał ostatnią dawkę odrobaczacza. Jutro jak nie zje, dokarmię na siłę. Jak nie będzie się bronił i jedzonko zostanie w kocie, poczekamy do poniedziałku. Jakby co - do weta.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon sie 12, 2013 16:25 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

Oj, masz ty z tymi kociętami :roll:
Kciuki za całokształt :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto sie 13, 2013 7:59 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

Byłam z Jasiem w odwiedzinach w jego przyszłym domku - powitała go nowa Duża z malutką Dużą ;) Już były kupione kiełbaski kocie i zabawka na pierwsze spotkanie z Jaskiem, tylko kociak musi do nich dorosnąć :lol:

Jasiu troszkę wystraszony, tyle przestrzeni, hałas, obcy ludzie ... 2,5 roczna dziewczynka, której kotek bardzo się spodobał, była delikatna i zachwycona kociaczkiem, ale jak Jaś na widok psa cichutko syknął, dziecko dostało histerii - bo Jaś zje jej psa ! 8O Mama na szczęście zbagatelizowała, stwierdziła, ze nie ma co sie przejmować, dziecko sie przyzwyczai. Piesek to shitzu, patrzył na kociaka z ciekawością, nawet nie drgnął (był za barierką).

Boję się oczywiscie, bo to ich pierwszy kot, a Jasiu jest naprawde malutki. Ten dom taki wielki się przy nim wydał ... Boję się, że im przypadkiem wybiegnie do ogrodu i dalej, a wtedy zginie :( Dookoła pola kukurydzy, fajne miejsce do buszowania dla kota - ale dorosłego. Po sąsiedzku Jasiu bedzie miał kocura kastrata, już się zapoznali ;)
Myślę, ze to będzie jednak dobry dom.

Wczoraj Jasiek był na kontroli u weta - waży juz 1250g! A mi się wydawało, ze on w ogóle nie rośnie :oops: W kojcu wydaje się taki malutki i spokojny, za to wpuszczony do duzej klatki do Marchewy rozrabiał równo z kumplem :lol: Skakał i wspinał się po sciankach klatki jak wiewióra, podgryzał i przewracał Marchewę :lol: Był bardzo szczęśliwy mając kumpla do zabawy :D
Za tydzień szczepienie i zaczniemy sie umawiać na przeprowadzkę.

Marchewa też był wczoraj u weta - oczka nadal podpuchnięte, trzeba nadal zakraplać. Na szczęście pod lampą "nie świecił", więc microsporum nie rozsiewa, ale zmianę na karku trzeba smarować. Wygląda jak odczyn po zastrzyku 8O
Wczoraj dowiedziałam sie od jednej z pań z działek, że MC tułał się po działkach przynajmniej 3 dni wcześniej (przed znalezieniem). Podobno biegał za każdym i płakał, nawet za samochodami biegł :( Pani nawet go złapała i myślała co zrobić, ale wypuściła :evil: A wczoraj przyszła do mnie zapytać, czy przypadkiem nie jest u mnie, bo ona by go na wieś wzięła :evil: :evil: :evil:
Podziękowałam za troskę.

Dowiedziałam się przy okazji, ze w ubiegły poniedziałek był jeszcze czysciutkim kotkiem, nie miał pcheł i nie był zapłakany, czyli te 3 dni wystarczyły, żeby go tak pchły oblazły ...
W samochodzie bardzo płakał, moze mu się autko źle kojarzyło? Bo wszystko wskazuje na to, że ktoś go na działkach porzucił. Może przywiózł samochodem?
Biedny kocio, mam nadzieję, ze znajdzie fajny dom.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto sie 13, 2013 8:01 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

Mc znajdzie, na pewno. Tę panią pozdrów ode mnie bardzo - bez najmniejszej serdeczności :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 16, 2013 20:32 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

Marchew sie pochorowal :(
Od rana był klapniety, nic nie zjadl od wczoraj ... mama go wzięła do domu i popołudniu do weta. Miał ponad 41 gorączki ! Niestety dziś do obcej wetki - nic nie stwierdziła poza gorączką, osluchac sie nie dał, bo mruczal. Dostał leki, trochę go nawodnila podskornie. Wieczorem troszkę lepiej, gorączka spadła, troszkę pojadl. Niestety musiał wrócić do swojej klateczki na działce, bo w domu nie mam gdzie go przechowac.
W pierwszym momencie pomyślałam o pp, bo oba kociaki wciąż maja luźne kupy, ale dziś akurat w kuwecie MC była normalna kupa. Nie wiem, co mu może być - wieczorem sie bawił, choć nie chciał jeść. Robilam mu zdjecia do ogloszen, ladnie pozował, choc widac, ze oczka nie sa zdrowe. W poniedziałek był u wetki, osluchowo wtedy zdrowy, tylko oczka zakraplam gentamycyną. I do tego dostaje Nifuroksazyd.

Ja oczywiście jak w takich sytuacjach bywa, jestem 400 km od domu, wracam za 2 dni :(


Jasiu ok, szaleje w kojcu - niewiele im pozwalalam na wspólna zabawę, więc mam nadzieje, obejdzie sie bez problemów. W poniedziałek chcę go zaszczepić.
Wczoraj rano kociaki tak szalaly razem przez pare minut, ze musialam rozdzielać - Marchewa strasznie męczy Jasia ;) Zagryza, dusi, przewraca - wykorzystuje, ze Jaś jest mniejszy i mniej przebojowy ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob sie 17, 2013 10:00 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

To ja za Marchewe kciuki potrzymam :ok: To jest zlosliwośc losu- zawsze koty chorują w nieodpowiednim czasie :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon sie 19, 2013 18:55 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

Jak czuje się Marchewa ??
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7327
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon sie 19, 2013 20:43 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

Marchewa troszkę lepiej - je ładnie, bawi się, choć nie z takim szaleństwem jak wcześniej.
Jest spokojniejszy, widac po smutnych oczkach, ze nie jest jeszcze zdrowy.
Dzisiaj był u "lekarza rodzinnego", czyli naszej wetki - osłuchowo ok, może trochę szmerów w krtani, ale nic strasznego. Do końca tygodnia na synuloxie, zobaczymy jak będzie.
Dostał też witaminki i teraz ma całkiem niezły humorek - czym wkurza zamieszkującą w klateczce obok Wisienkę ;)
Musiałam postawić kojec Marchewy obok niej, bo jak był sam strasznie płakał ... a teraz ma zajecie, obserwuje koleżankę ;)

Od piątku przybrał 200gr i waży juz 1,8kg 8)
Kawał wielkiego (chudego jak przecinek) kota :kotek:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon sie 19, 2013 21:43 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

I fotki - z czwartkowego wieczoru, już widac po oczkach, ze coś się "wykluwało" ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon sie 19, 2013 22:07 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

Och Marchewa, jaki ty ładny jesteś :D .
Będzie zdrów, nie ma innej opcji, bo jest na razie aviankowym kotem :D :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7327
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon sie 19, 2013 22:28 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

... i trochę jeszcze pobędzie na moim wikcie, bo jest do poniedziałku na antybiotyku, a ja od poniedziałku w szpitalu :roll:
Ogłoszenia mu jutro zrobię, ale adopcji już nie zdążę popilotować, będzie musiał czekać w klateczce ...

Dzisiaj zaszczepiłam Jasia i prawdopodobnie pod koniec tygodnia przeprowadzi sie do nowego domku.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto sie 20, 2013 5:24 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

To potrzymam kciuki też za Twój pobyt w szpitalu
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 21, 2013 14:28 Re: Pń:maluszki na działkach - cudny Jaś i rudy MC szukają D

Cudne maluchy :1luvu: :P
Kciuki Avianku za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości